Przekochany Persik Toni - miau! :)

[Anusia]

no i co slychac u rudego Przystojniaka?

[Aga 995]

No Toni przystojniaku co u Ciebie bo u mnie chyba lepiej....
Qoopa jak złoto!!! Ale wiesz co ja nie wiem jak to jest ale od pewnego czasu Duza grzebie w mojej kuwecie.... i Tak mamrocze pod nosem...
Wiesz ja sobie mysle ze ona qoopala zaklina!
Nie mam pojecia po co ale chyba to jest to....
Słuchaj a twoja Duza tez Ci ciagle przeszkadza? Moja ciagle mi sie przyglada i pyta takim cienkim idiotycznym głosikiem:"Kaziu kochanie pokaz uszka , nie ma temperaturki oj oj moje syneczki kochane....." i takie tam inne ...
Mysle Toni ze moja troche zeswirowała ostatnio.

Pisz lepiej co u Ciebie bo troche sie martwie.
Jak tam nowe chrupki spróbowałes juz?
Mam nadzieje ze beda ok.
Czekam na wiadomosci od ciebie.


Twoj towarzysz niedoli Kaziu

[Myszka.xww]

Toni?
Halo?
Jak sie czujesz?
Martwie sie troszku.
Odezwij sie, co?


Roll

[Beliowen]

Halo, Toni, tu Rudy.
Rude koty musza trzymac sie razem,
wiec ja trzymam za Ciebie lapki.
Doopsko mnie juz nie boli, teraz uszy.
Bo mi je duza czyscila wczoraj

Tobie pewnie zadnych takich nie robia.
I pewnie nie smieja sie, jak marudzisz.
I w ogole, miziaja Cie pewnie caly czas.
A ja to musze sie wszystkiego domagac
A jak sie domagam, to sie smieja, ze strasznie skrzecze

I napisz juz, co u Ciebie, bo my obaj sie martwimy.
Mlody mowi, ze ta Twoja duza to ma anielska cierpliwosc do kotow.
To ja bym sie zamienil z Toba - chcesz?
O.

Rudy

[Gen]

Czesc
moja duza dzwonila do Tonisia
mowila, ze jest lepiej
Tonis zjadl
i choc dalej go mecza roznymi swinstwami
(tak jak mnie, ehh )
to tak bardzo juz go nie boli
tylko ze jego mama wyjechala
daleko

ja baardzo tesknie,jak mojej nie ma
Tonis pewnie tez
ale jest bardzo dzielny

[Anka]

Hej, Toniś!!!
Siedzę na kolanach u mojej i wymrukuję pozdrowienia dla Ciebie.
My, mężczyźni musimy trzymać się razem.
Ja tylko raz trochę źle się czułem, jak mi j... no wiesz, obcięli
A tak to moja mówi że jestem żelazny kocio
i podobno modli się żebym nie musiał iść do białego
bo boi się moich pazurów (i słusznie, całkiem słusznie )
To tak Ci piszę na rozweselenie.
Bo jak jesteś chory, to jednak lecz się, stary, nie ma wyjścia.
No to trzym się i zdrowiej raz dwa
Murzyn

[evanka]

częśc Tonik

dostałam dziś nową myszkę

i zaraz ja zgubiłam

tobie też dają myszki?

Taya

[vivien]

Kochany Toniku,

moja duża przeczytała Twoją historię
i teraz ma mokre oczy, które jak się
liże to są słone...

Wiem co znaczą wieczne wizyty
u tych w białych faruchach
(chociaż moje to raczej granatowe albo zielone ubranka mają)
też byłam bardzo chora,
miałam bakterię i zapalenie uszu
i nikt mnie długo nie leczył
i teraz mam często nawroty zapalenia oskrzeli
i rzęzi mi w tchawicy
i cigle chodzimy tam gdzie kłują w doopsko
wtedy chowam głowę dużej pod pachę

i teraz każą mi też jeść taką specjalną
suchą karmę, bo mi się w brzuszku coś popsuło
chyba od tabletek
ale jem ją tylko z rąk dużych - a co?

Toniku życzę Ci dużo zdrowia
i żeby Twoja Duża już wróciła,
bo pewnie Ci smutno bez niej

Bunia
(Miłka i Franeczka też dołączają zaciśnięte pazury)

[Petroniusz]

Tonisiu, prosimy, zdrooooowiej - taki jesteś przystojny, egzotyczny i w ogóle

Trzymamy pazurki :ok::ok::ok: i ogony wiążemy w supełki na szczęście

Skierka i Banshee


Eeeeee, a jaaaaaa to co? Pies? Też chcę potrzymać pazurki za Tonisia.
I potrzymałbym, jakby mi ich, kurde, wczoraj nie obcięto

Tamlin (Gooofniasz Przechodni, jak mówi Ta od Żwirku, Żarcia i Miziania)

[aguś]

Toniś co u ciebie słychac?

[eve69]

Czesc
Ale fajnie do mnie pisaliscie

Ja sie czuje juz lepiej
to pewnie przez te listy i w ogole
ale i tak mi doopke kluja
Ciagle

I mam nowe Pseudo
Duży mi wymyslij
mowi do mnie "Buła" albo "Bułek"
podobno tak wygladam

troche mnie to nie pokoi
bo z tego co wiem, to Ciocia Batka swojego Bułka zjadła

ale mama o mnie chyba nie da co?
Tez Jej chowam glowe pod pache


Rudzi gora
o

buziaki
Wasz Toniś

[Myszka.xww]

Toni
moja miala Bule
w szufladzie z pieczywem
i nie zjadla
Nie martw sie


Roll

[DonDie]

Cześć Toni, cieszymy się, że się lepiej czujesz. Niech tak zostanie, cooo? A Bułą się nie przejmuj, powiedz Dużemu - ty Bagietku jeden, i zobaczysz, jak mu będzie łyso . Albo nic nie mów, bo ta Buła to z miłości przecież

[Aga 995]

Hejka Tonis

Tu Kaziu ....Ja sie czuje swietnie i juz dupska nie kłuja i ciesze sie że u Ciebie lepiej.
Poczekaj jeszcze troche i Tobie tez nie beda kłuli.
Buła? Phi....tez cos no jak on mogł?
Wymysl cos na niego..moze nasikaj mu do ulubionych butow? Ja tak zrobiłem kiedys.....jak mi drzwi do sypialni zamykali Duzi i przy drzwiach tez im siurnołem...
Ale teraz jestem grzeczny...bo siedze w tej sypialni cały czas i nie wiem czy mnie wypuszcza.....

Pozdrawiam Cie mocno ...
Jak nowe jedzenie? smakuje?

[Kiara]

Cześć Toniś,

my się chyba nie znamy,
jestem Ponczuś, też z tych krótkopyskich
Moja cały czas czyta ten Twój wątek i strasznie
się przejmuje, tyle że mi nikt nigdy nie pozwala
porządnie dojść do komputera i muszę na niego polowac

Przezwiskami się nie przejmuj,
mnie na wakacjach przezwali Enter,
że niby mam taki refleks spóźniony,
że pewnie na baterie jestem,
a to nie prawda po prostu trochę się bałem
bo tam psy latały i dużo ludzi było.

Ja też choruję i często jeżdżą ze mną do weta,
na pobranie krwi, i łapy mi wtedy golą,
a potem to się strasznie śmierdzi jeszcze, więc wiem,
co czujesz, i trzymam kciuki,
żeby teraz było już tylko coraz lepiej.

pozdrawiam,
Ponczuś