Ale mi się wątek zakurzył
No ale tak to jest, gdy życie płynie sobie spokojnym wolnym biegiem bez wzlotów i upadków, to właściwie nie ma o czym pisać
Pomyślałam sobie, że może jednak wstawię kilka najnowszych fotek
Nastała wiosna i choć ostatnio aura nie sprzyja, to jeszcze przed ochłodzeniem udało nam się parę razy zabrać kicie na zieloną trawkę
Ina jako stary wyga spacerowy od razu wyszła z transportera i zabrała się za zwiedzanie okolicy
http://upload.miau.pl/1/14114.jpg
Dla Megi był to pierwszy w życiu spacer, dlatego początek był "na krótkich nóżkach"
http://upload.miau.pl/1/14115.jpg
Potem Megi dokładnie przyglądała się co robi Ina
http://upload.miau.pl/1/14116.jpg
A Ina
skradała się
http://upload.miau.pl/1/14117.jpg
biegała
http://upload.miau.pl/1/14119.jpg
i robiła całe mnóstwo ciekawych rzeczy, co w końcu tak Megi rozzuchwaliło, że postanowiła zrobić coś, o czym Ina, jako kot rozważny i spokojny, nawet nie pomyślała
http://upload.miau.pl/1/14120.jpg