a ja jeszcze pozachwalam dietę dla kotów typu Barf
w moim wydaniu to nie jest czysty Barf, bo nie mielę mięsa, to znaczy raczej rzadko miele mięso i nie robię typowych mieszanek
ale daję całe surowe kawałki mięsa z kościami (np. średniemu psu całą ćwiartkę z kurczaka -a kotu pałeczkę, albo skrzydełko)
a suplementy staram się dawać uzupełniająco - np. taurynę z jogurtem , a hemoglobinę czy drożdże czy algi z tuńczykiem -o innej porze niż główny posiłek i dodatkowo
i np. wczoraj tak sobie przeliczałam, ze odkąd karmie zwierzaki rzeczywiście samym mięsem i kośćmi, to znaczy surowe mięso i kości są podstawą jedzenia
to dużo mniej kupuję żwirku niż poprzednio
mam w tej chwili dwie kryte kuwety na 9 kotów (trzy koty ważą ponad 5 kilogramów, reszta kotów standardowe dachowce)
i wystarczy je posprzątać dwa razy dziennie -rano i wieczorem, czasem jeszcze sprzątam po południu -ale wtedy prawie nic nie ma
czyli średnio zużywam worek 10 litrów benka (tego najdrobniejszego) i 1 kg sody oczyszczonej na 10 dni
ciekawa jestem ile wy używacie
mnie schodziło dużo więcej żwiru poprzednio to znaczy przy suchej karmie i potem przy próbach częściowego gotowania
kupowałam tez wtedy większe worki w zooplusie, bo wychodziły troszkę taniej - a przy dużym zużyciu ta róznica w cenie robiła się duża
a teraz wróciłam do worków 10 litrów -bo łatwiej mi kontrolować zużycie, i nie muszę kupować od razu dwóch dużych worków na zapas - w zooplusie trzeba kupować od razu prawie za 100 zł, żeby nie płacić za transport - a ja już własciwie oprócz żwiru nic nie potrzebuje z zooplusa
i psy nie wyżerają z kuwet -dla mnie rewelacja
i psy nie jedza żadnych koop na drodze, nawet końskie koopy ich nie ściągają
i jak koty się załatwiają - zapach jest inny niż poprzednio, nie taki intensywny
i nie ma problemu kotów, które chodzą i marudzą o jedzenie
np rano

cisza i spokój
i zrobiłam sobie, z tej roztapianej gliceryny magicznej, mydło anyżowe
dodałam gwiazdkę anyżu i olejek anyżowy -super pachnie