koty po P.Basi-maja swój dom

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 14, 2014 16:54 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

cieszę się, że kociaste odrobinę lepiej :ok: najbardziej, że Żuczek przytył :piwa:
Marynia biedna...ona bierze antybiotyk, a widocznie nie pomaga, kciuki nieustające za nią i Blondi
zrobiłam przelew od P Pauliny Hoppel, Obrazek
zgłosiła się też do mnie dziewczyna na FB, że może przesłać odżywcze drożdże dla kociastych -Bożenko -podałam Twój adres. Wydarzenie wielkanoce już powoli się kończy ale może ktoś jeszcze kupi koszyk, idę podrzucić

britta

Avatar użytkownika
 
Posty: 2355
Od: Śro sie 03, 2011 21:30
Lokalizacja: kraków

Post » Pon kwi 14, 2014 17:04 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

adres już mam, dzięki meg :ok:
Ostatnio edytowano Pon kwi 14, 2014 18:29 przez britta, łącznie edytowano 1 raz

britta

Avatar użytkownika
 
Posty: 2355
Od: Śro sie 03, 2011 21:30
Lokalizacja: kraków

Post » Pon kwi 14, 2014 17:24 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

Nieustannie trzymam kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok:
bo nic tak nie martwi jak chorujące kociaste :(
Powoli do przodu, musi być dobrze :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon kwi 14, 2014 18:02 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

dziekuje

jutro juz drapaczek dojedzie,dzisiaj dostałam pół przesyłki z zooplusa
ide własnie do łobuziaków na godzinke maz wrócił z pracy,więc mogę sobie pozwolic na spokojna zabawe z choruszkami...


szukaja kota,nie wiem,czy się cieszyć ,czy smucić:
viewtopic.php?f=1&t=161691
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon kwi 14, 2014 18:36 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

myślałam, że chcesz żeby Serafinka została u Ciebie

britta

Avatar użytkownika
 
Posty: 2355
Od: Śro sie 03, 2011 21:30
Lokalizacja: kraków

Post » Pon kwi 14, 2014 19:12 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

Dostałam wiadomość z zoo+:
"zamówienie z dnia 14.04.2014 zostanie opracowane przez nasz magazyn.

Uwaga:

zamówienie składa się z następującej ilości paczek: 1
do każdej paczki wysyłamy osobno potwierdzenie jej wysłania,
większa ilość paczek może zostać dostarczona oddzielnie w ciągu kilku dni.

Paczka 1 (z 1) została zapakowana oraz przekazana kurierowi GLS .
Międzynarodowy numer przesyłki jest następujący: 626634214317

Za pomocą międzynarodowego numeru można monitorować przesyłkę na niemieckiej stronie internetowej kuriera GLS :
http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL-WE ... 1/PL/1.htm "

Powinna w ciągu 2 dni przyjechać do Bożeny :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon kwi 14, 2014 19:20 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

britta pisze:zgłosiła się też do mnie dziewczyna na FB, że może przesłać odżywcze drożdże dla kociastych

Magnolia takie dostaje - znajoma wysłała zapytanie do specjalistów z InterYeast odnośnie tego, czy jest sens podawać jeszcze beta glukan; odpisali, że nie, bo pełne drożdże go w sobie mają, a do tego dużo witamin z grupy B i sporo minerałów


Co do poszukiwania tricolorki - ciężko coś powiedzieć, bo trochę razi to "koniecznie tricolorka", ale z drugiej strony jak na miau się pojawił "miaukunowaty" (Alienor pewnie pamięta tego czarnuszka, co nie dożył wyjazdu), to szybko dom się znalazł chętny dom /z kilkoma już kotami/, bo "chodliwy" jest nietypowy kot (a inne koty czekają miesiącami).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon kwi 14, 2014 21:20 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

britta pisze:myślałam, że chcesz żeby Serafinka została u Ciebie


a przeczytałas gdzies ,ze ja nie chcę?z racji wieku i wyników szanse na dom ma prawie zerowe,ale zdarzaja się ludzie jacy takie koty chca,wiec ogłaszam ...
Koty sa ze soba bardzo zzyte,nie wiem jak to będzie,nie umiem powiedziec jaki z którym sie pzryjaxni,one razem robia wszystko-raz jeden z tym,za chwilę z innym.Tylko Kropencja jest jeszcze niesmiała,ale....
Dzisiaj jakis pzrełom u dwóch kotów nastapil:Krokodyl znuszila się siedizec w kuchni na okapie i postanowiła wskoczyc miedzy bawiace sie pejczykiem koty 8O Relacje z impry Małgosi pzrekazałam telefonicznie,oraz fakt drugiego cudu -Marynia dizsiaj pokazłą,że mnie kocha bardzo,pzrymierzała się ,krazyła by wskoczyc mi na kolana i pod pache sie wsuneła.Ugniatała,miziała pysiolka,żebym tylko ja mocno sciskała.No szok...ale jak nie ma kłuja w dupke to się otwieraja.

Blondi była dizsiaj wieczorem nieufna,jak mnei zobaczyla z torebka na sranko,myslała,że znowu czyszczenie uszek i podejrzliwie trzymała się na dystans,dwa razy ja nawet "pejczykiem"zahaczyłam,ale ona to taka dama jest,glupie figle jej nie w smak :lol:
No wiec najwiecej syfu z uszkach ma niestety Denis,wyazi z niego to dalej...Blondi juz ma postawione i rózowe uszka,teraz widac,ze ma uszy,nie slimaki

No wiec czemu dzisiaj takie jazdy sa?bo pzryszła połowa pzresylki z zoopludsa-drapak-gąsieniczka pzryszedl,super pejczyki w panterke z dzyndzlem na końcu piórowym,wiec i koty sie pokładaly z rozkoszy na podłodze :lol:
Na drapak-gąsieniczke pierwsza wyskoczyła(dosłownie)z kontenerka Marynia,podrapała,podreptała i potem na mnie sie uwzieła,ale najsmieszniejsze pozy Denis robił,ten to cuda-wianki wyczyniał :strach:

Zuczus mój najcudniejszy 'zdechlak'tak się bawił,tyle zabawek dostal,ze nie wiedział za co złapac i co potarmosic....piłeczki z pórkami,dzwoneczkowe,myszki z kocimiętka,no wszystko takie superowe,ż eganiał z mysza w pysiu ,a łapka łapał juz inna...
Denis to ze mna i Marynia sprzatał kuwetki,jedno i drugie wskakiwalo do mnie na stoliczek i patrzylo co ta pańcia wymiata z kuwet...
Było miło,sporo tam pzresiedizałam,2,5godziny,a tak szybko zeszlo,ze pzrykro było odchodzić...
Jutro raniutko ma przyjechac własciwy drapak w końcu...

Nie chce straszyc ,ani odstraszac ,ale jakis kociak mi robi obok kuwety siku,myslałam,ż eto jakas taka chwilowa wpadka,ale nie,notorycznie tam robi,trudno stwierdzic który...
Alienor pisze:Dostałam wiadomość z zoo+:
"zamówienie z dnia 14.04.2014 zostanie opracowane przez nasz magazyn.

Uwaga:

zamówienie składa się z następującej ilości paczek: 1
do każdej paczki wysyłamy osobno potwierdzenie jej wysłania,
większa ilość paczek może zostać dostarczona oddzielnie w ciągu kilku dni.

Paczka 1 (z 1) została zapakowana oraz przekazana kurierowi GLS .
Międzynarodowy numer przesyłki jest następujący: 626634214317

Za pomocą międzynarodowego numeru można monitorować przesyłkę na niemieckiej stronie internetowej kuriera GLS :
http://www.gls-group.eu/276-I-PORTAL-WE ... 1/PL/1.htm "

Powinna w ciągu 2 dni przyjechać do Bożeny :ok: .


bardzo dziekujemy :catmilk:



a na zakończenie cos co mnie mało o zawal nie pzryprawiło-poszłam do domu/ciemno,wracam z woda koteczkom na dobranoc i widze cos bialo-ciemnego zapiernicza po garazu,byłam pewna ,ze mi Kropka uciekła,a to...Gryzold,od michy uciekał,był bardoz głodny,cała miseczke wyjazdł jak wieczorem postawilam,ale dzikus jak nic
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon kwi 14, 2014 21:46 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

jak humorki dopisują to znaczy że będzie ok :ok:
a tu kilka nocnych kotów na dobranoc, trzeba kliknąć w miniaturki
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

britta

Avatar użytkownika
 
Posty: 2355
Od: Śro sie 03, 2011 21:30
Lokalizacja: kraków

Post » Pon kwi 14, 2014 21:50 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

britta pisze:jak humorki dopisują to znaczy że będzie ok :ok:
a tu kilka nocnych kotów na dobranoc, trzeba kliknąć w miniaturki
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

:ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto kwi 15, 2014 11:03 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

britta pisze:jak humorki dopisują to znaczy że będzie ok :ok:
a tu kilka nocnych kotów na dobranoc, trzeba kliknąć w miniaturki
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Śliczne :1luvu:

A paczka jest już w doręczeniu :ok: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto kwi 15, 2014 14:37 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

Alienor pisze:Śliczne :1luvu:

A paczka jest już w doręczeniu :ok: .


:ok: a ja już przelałam moją część, która Alienor założyła, aby paczuszka mogła jak najszybciej dotrzeć do celu :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 15, 2014 14:40 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

alessandra pisze:
Alienor pisze:Śliczne :1luvu:

A paczka jest już w doręczeniu :ok: .


:ok: a ja już przelałam moją część, która Alienor założyła, aby paczuszka mogła jak najszybciej dotrzeć do celu :wink:

Paczuszka już doręczona. :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24448
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto kwi 15, 2014 17:15 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

Potwierdzam,paczka zrzutkowa dotarła do mnie dzisiaj,bardzo dziekuję wszystkim darczyńcom za wsparcie jedzeniowe. :1luvu:
Apetyty sa,wielkie,co mnie cieszy,koty w komplecie,czeklaja na wieczorne igraszki ze mna,bo w dzień to raczej mała obsługa zabawowoa jest,raczej sprzatanie i karmienie z małymi wstawkami na mizianki.
wpłyneły pieniazki z bazarku britty na fb:
20zł od "wielkanocny koszyczek dla białaczek od Pauliny H."-bardzo dizękuję :kotek:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto kwi 15, 2014 17:43 Re: Białaczkowce chore szukaja domów stałych...

BOZENAZWISNIEWA pisze:Apetyty sa,wielkie

:ok: :ok: :ok:

To najważniejsze - jak chcą jeść i to sporo, to super!
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 28 gości