Mela - kocia nastolatka po przejściach u mnie w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 22, 2013 16:20 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Wczoraj przyszło posłanko Meli od alessandry - dziękuję bardzo w imieniu kici. :1luvu:
Mela nie stresuje się zabójczo - po prostu odsuwa głowę i stara się zwiać, jak nie może, to syczy i tyle. Ona nie jest w permanentnym stresie - jak widać, że w głowie mam tylko mizianie, to jest całkiem odprężona. No i ona nie boi się za bardzo Maurycego - za to on jej bardzo. Jak mu miseczka z resztką śniadanka spadła, to mnie wołał na pomoc a sam nie zszedł. :roll: . Taka ciepła klucha. Za to Mela o ile do człowieka jest łagodna i posłuszna, to kotów nie lubi i okazuje to jasno. Zwiała mi wczoraj jak poszłam wyłączyć wodę na przedpokój - rozglądała się, nie przejmując Cielem jak długo ten siedział pow. metra od niej. Jak zawrócona, wracając mijała go w odległości ok, pół metra, osyczała go prewencyjnie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 22, 2013 16:49 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Ona chyba jest jak Magnolcia (typowa jedynaczka - tylko Magnolka w DT nie syczała na rezydentów - przechodziła do łapoczynów). Zresztą jak Aga u mnie była, to na samym początku myślała, że to dziki kot (ona jest taka do obcych), a u mnie na kolanach siedzi, baranki strzela, do tego traktorzenie i ugniatanie łapkami (tak minimum dwa razy dziennie - potrafi tak nawet godzinę mruczeć). No i piesek nie kotek - przylepka totalna, która za mną idzie nawet do łazienki. Mokate miała 3 łapki, ale jak Laki a nie Mela - była bez przedniej. I też taka przylepa, że masakra i tylko patrzyła jakby się tu na kolanka władować (zresztą Lakuś też taki jest).

Ktoś, kto przygarnie Melę, będzie miał wyjątkowego kota - może troszkę czasu będzie potrzebowała, aby zaufać, ale przylepka będzie niesamowita... i bardzo wdzięczna. Mam nadzieję, że uda się znaleźć jej w końcu domek taki na zawsze - Lakiemu się udało, to i Meli się uda. Zasługuje na domek, gdzie będzie czyimś najwspanialszym kotem świata :1luvu:




Co do wspomnianej wcześniej chemii jako ostateczności - zachęcam do lektury tego: daje dość mocno do myślenia i chyba w pewnym zakresie tłumaczy, dlaczego co niektórzy próbują szukać rozwiązań w naturze. Krótki cytacik:
prof. Zbigniew Religa: "80 procent chorób ustąpiłaby samoistnie, gdybyśmy temu nie przeszkadzali, sięgając po lekarstwa. Z lekami czy bez - skutek byłby ten sam: ustąpienie choroby, wyleczenie" /źródło: Dr Janusz Rygielski, "Czy można ufać medycynie?", Nieznany świat nr 226, październik 2009


A koty - wg mojej wet - mają niesamowite zdolności samoleczenia... warto mieć to na uwadze i chemię stosować bardzo rozważnie i tam, gdzie rzeczywiście korzyści przewyższają koszty skutków ubocznych.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt lis 22, 2013 19:26 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Oj, to ja lubię takie kluchy jak Maurycek. Mam kluchowatą Morelkę, która klluchą jest tylko z wyglądu.
E, to Maurycek powinien coś - te ziółka - na spokojność dostać, nie Melka.
Ja to mam przerąbane - jak mi się jakiś kot miziasty trafi to muszę oddawać - Melon, Mela - a w domu .. wszyscy wiedzą z kim mieszkam :roll:

A w tej paczce od Oli nie było jakichś czekoladek?? Bo ona ostatnio ma taką fazę ze słodyczami :mrgreen: :wink:

Właśnie, Grażynko, na te zdolności samoleczenia powoływała się pani z tozu, opowiadając o kotce bez dwóch łapek z dworca. [swoją drogą myślę - bo nie zapytałam w lekkim szoku - że te łapki to ona musi mieć nie całkiem obcięte, bo by przeciez nie mogła biegać].
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25790
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 22, 2013 20:08 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Samoleczenie to jedno, a niesprawne łapki to coś zupełnie innego: łapki nie odrosną ! Nerw mnie chwycił jak to czytałam kilka stron wcześniej. Kot bez sprawnych łap nie ucieknie na drzewo przed psem, a po płaskim nawet totalnie zdrowy nie ma łatwo zwiać. Dla mnie to szok.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt lis 22, 2013 21:19 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

NIe tylko dla Ciebie.
Z tym samoleczeniem to też chodziło o to, że sie sama wygrzebała, bo jak oni ją znaleźli i złapali do sterylki to kotka była zagojona już. I w ciąży. Ale wszystko jedno - mogli przetrzymac, szukac domu..
Nawet co jakiś czas myślę, że jakby się kto zdecydował.. Można by łapać. Ale nawet nie ma jak wątku zrobić - ani zdjęcia , ani nic.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25790
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 22, 2013 21:24 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Czasami "logika" niektórych działań poraża. Na razie Meli trzeba dom znaleźć. Nie wiem jak tamta koteczka przetrwa zimę... jestem wrogiem udomowiania dzikich kotów, ale zdrowych - chorym przewlekle czy kalekim nie wystarczy krótkie podleczenie i wypuszczenie z powrotem.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt lis 22, 2013 22:23 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Dotąd Mela miała dwa legowiska, których używała zamiennie. Ponieważ jedno poszło do prania (upaćkane jedzonkiem) otworzyłam - dopiero wieczorem paczkę. Rany boskie 8O ! Nie dość, że alessandra dała tam posłanko, to jeszcze masę saszetek w tym RC dla seniorów 7+ :1luvu: I gourmety i sheby i shessiry i animondę - normalnie wszystko pod gust Meli. Dziękujemy pięknie :1luvu: . Na pewno Mela z radością to spałaszuje :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 23, 2013 8:49 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Ola :1luvu:

Trzeba Meli domu. Jak tylko będzie zdjęcie jakieś i Alienorek powie jeszcze coś o zachowaniu małej, to ruszamy z ogłoszeniami. Choć już co nieco wiemy.

Ale tak mi po głowie chodzi, żeby jednak zadzwonić do pani I. z tozu, zapytać czy nie mają jakiegoś zdjecia, ew. czy widują oni lub kolejarze kotkę.. Można by zrobić wątek tak na wyrost [tzn. ja] , że taka sytuacja itd. Chociarz z tego jak mówiłam to nawet pod uwagę nie brali możliwości udomowiania.

Z tym leczeniem chemią to się zupełnie zgadzam. Też jestem za naturalnym tam gdzie się tylko da. Oczywiście dotyczy to też ludzi, tak jak zwierzaków. I jeszcze odpowiednie żywienie, w którym praktycznie jest wszystko jeśli się wie co jeść a czego nie. Ale tu jest duży problem - dobrzy dietetycy nie są dostępni na każdym kroku, a lekarze... no, jakoś tak jak weci mają pojęcie o dietach.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25790
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 23, 2013 8:54 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Bo ich uczą leczyć a nie robić tak, żeby ludzie nie zapadali na choroby. Czasami leki chemiczne są potrzebne - np. medycyna ratunkowa (szczególnie ciężkie urazy), ale w przypadku chorób przewlekłych zwykle robią więcej szkody niż pożytku.


Co do małej - jeśli oni zakładają, że nie mają zamiaru jej udomawiać, to pewnie nie będą chcieli też współpracować :-(


Jak będą zdjęcia Meli, to będzie można zrobić wydarzenie na FB - tam jest więcej osób, które mogą znaleźć miejsce dla kota (czyt. mają mniej kotów w domu).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob lis 23, 2013 9:34 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Dziś zdejmujemy szwy i pobieramy krew na PCR. Wczoraj przez półtorej godziny miziałyśmy się (szło pranie) - dwie przerwy po 5 minutek wystarczyły, by znów pragnęła głasków całą sobą :o . Bardzo domowa, bardzo miziasta i zdecydowanie jedynaczka lub z kotem nie pragnącym zbliżenia - na koty, które zaglądały do łazienki warczała, jak tylko pojawił się skrawek ucha lub końcówka ogona.

Edit: te trzy ostatnie, bo reszta w środę była zdjęta.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 23, 2013 9:41 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Wypisz wymaluj Magnolia - za człowiekiem chodzi jak piesek i przywiązana, mizista strasznie. Inne koty... cóż, zachowanie naturalne: mój teren i nie wchodź tutaj (kot nie jest w końcu zwierzęciem stadnym, a tylko czasami się przyzwyczaja i jako tako toleruje życie społeczne).

Tym bardziej więc trzeba będzie szukać domu niezakoconego lub ze sporą powierzchnią umożliwiającą każdemu kotu posiadanie swojego kawałka terenu, a na taki zdecydowanie większe szanse są na FB niż tutaj... poczekajmy na zdjęcia - Aga obiecała zrobić wydarzenie, promować będziemy razem.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob lis 23, 2013 15:47 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

"Moja głowa mi nie robi" że tak zacytuję klasyka. Zapomniałam kompletnie że PCR to robią tylko w tygodniu. Więc zrobione jest: zdjęcie ostatnich szwów; wyczyszczenie uszu (od 2 dni tarła bardziej łepkiem) - będzie masakra przy zakraplaniu i czyszczeniu; tabletka na obcych podana (odpowiednia do wagi) - przy głośnym i zdecydowanym sprzeciwie. Tak się śliniła po podaniu tabletki, że od razu przypomniał mi się mój pierwszy tymczas, Boniek, któremu podanie tabletki skończyło się tak, że siedział pół godziny i się ślinił, patrząc tępym wzrokiem przed siebie. Mela tylko się obraziła na mnie porządnie - tzn. zagadywanie było do karku lub dupci, bo ciągle się do mnie wykręcała tyłem. Bo nie dość, że zawiozłam ją do weta, to jeszcze trzymałam przy wszystkich tych zabiegach :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 23, 2013 16:32 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

No niedobra jesteś :lol:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob lis 23, 2013 18:21 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Kicia mała biedna :( - nic nie rozumie, po co to wszystko, spokoju nie ma ..
Żeby już wreszcie mogła odpocząć [Alienor to przy okazji :mrgreen: ] i się gdzieś zadomawiać. Z tymi kotami to też chyba różnie może być - cały czas jest jakby nie u siebie.
Ciekawe czy ma robalki :?

Nikt się nie odezwał na ulotki, co tak bardzo mnie nie dziwi.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25790
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 23, 2013 18:40 Re: Rekomendacja:ponad 10 lat, bez zębów, bez jednej łapy-Op

Przeczytałam część Twojego ABC , Grażynko - bardzo dopracowane i szczegółowe - będę dalej, w miarę czasu.
I o Twoich kotkach.
Ten wet, którego Alienor poznała, też niby taki otwarty, chińska medycyna, homeopatia.. a musiałam się wykłócać po operacji o sposób żywienia Moreli. Też uważał, że RC to jedyna słuszna droga :twisted: Ale - jak wspomniałam o BARF-ie to powiedział, że tak , bo byłoby OK. Tyle przynajmniej.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25790
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, MB&Ofelia i 141 gości