Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

MalgWroclaw pisze:Miau. Trochę narozrabiałem
potraktowałem ciocię jak kotkę do zabawy i trochę walnąłem... ale bez pazurków
Tak robię Florentynce.
To było wczoraj, a dzisiaj, jak ciocia przyszła, leżałem i cierpiałem, bo przecież nie chciałem
Noś

Ciociu - wybacz Nosiowi :!:

Ciocia się na mnie nie gniewa

przybiłem cioci czwórkę

dostaliśmy od cioci fajną wędkę z piórkami, bo ciocia dostała od Cioci bagheera, a cioci kotki tak dużo nie potrzebują. Mam zdjęcia, to je potem wstawimy.
Noś

Ciociu bagheero, bawię się wędką

i wszystkie Ciocie :oops:

a tu, miau, bawimy się z Florentynką...

... uprawiamy zapasiki

zmęczyłem się i wygodnie oparłem pysiek o Florkę

odpoczywam po szaleństwach

Noś

Ja czasem zahaczam pazurkami o ubrania Dużej. I wtedy złoszczę się na Dużą, bo po co ma takie ciuchy, które czepiają się Moich pazurków?
Inka

Cieszymy się z sukcesu naszej kochanej znajomej -ślicznej Mańci_jak_my_ bureńkiej

:
Jeśli która Ciocia jeszcze nie wie, to Mańcia została I wicemiss w konkursie piękności kociej.
A Jej zdjęcia i na naszym wątku można znaleźć, jak się dobrze poszuka. Florka i Noś

Buraski są najlepsze.
Pralcia i Florka

Bardzo dziękuję za gratulacje - mój bury brzuszek chyba się Ciociom spodobał :oops:

Mańcia

MalgWroclaw pisze:Buraski są najlepsze.
Pralcia i Florka

Też tak myślę.
Bury Antoś :kotek:

.

Antoś

bałem się dzisiaj, wiesz?
Wieje.
Noś

MalgWroclaw pisze:Antoś
bałem się dzisiaj, wiesz?
Wieje.
Noś

Nosiu, też się boję...u nas teraz wieje bardzo.
Zosia pod kołdrą siedzi i bardzo płacze, bo się boi jeszcze bardziej

.
A wczoraj to światło nam zabrali na długo.
I Duża mówiła brzydkie wyrazy, aż musiałem zatkać uszki łapkami, bo jeszcze nieduży jestem :oops:

.
Antoś.

Noś (i Fasolka też)

Bardzo lubię moją wędkę, duża mi macha

dużej święty Mikołaj przyniósł bombkę. Jesteśmy w środku z Florentynką: Florentynka po jednej stronie, a ja po drugiej :oops:

Prawda, że to ładna bombka na choinkę (jest bezpieczna, bo plastikowa)? :oops:

Noś

Piękna jest Twoja bombeczka, Nosiu

.
Duża też kiedyś ubrała choinkę, i też mieliśmy piękne bombki...
I bardzo chcieliśmy się nimi bawić, i jak Duża nie widziała, to pozdejmowaliśmy wszystkie.
A potem ja przewróciłem całą choinkę :oops:

.
Antoś.

Nosek z Wrocławia szczęśliwy w swoim domu :)

Kto przegląda forum