Wąt 9. Łatek (*), Marceli, Tosia i PaniĘka Frida MCO. Cześć!

[Edyszka]

Hura nie boli!! witaj witaj i do zobaczyska:)

[maciejowa]

Jeszcze się nie cieszę, bo może zacząć

Zjadłam pierwsze dojrzałe pomidorki z własnej uprawy na balkonie! Pyszne! Słodkie! Mniam! Za rok też posieję

[Patikujek]

Super że przestało boleć

A co do drugiego kota to planuje ale dopiero albo w chwili jak pójdę na swoje albo jak psa zabraknie. Rodzice na 3 zwierza się nie zgodzą już cud że udało się z kotem. A szkoda bo Neo ciągnie do wszystkiego co żyje więc jakby miał przyjaciela pewnie by się ucieszył

[Ewa L.]

Super że przestało boleć

A co do drugiego kota to planuje ale dopiero albo w chwili jak pójdę na swoje albo jak psa zabraknie. Rodzice na 3 zwierza się nie zgodzą już cud że udało się z kotem. A szkoda bo Neo ciągnie do wszystkiego co żyje więc jakby miał przyjaciela pewnie by się ucieszył

A z psem się nie przyjaźni?

[kalair]

Jeszcze się nie cieszę, bo może zacząć

Zjadłam pierwsze dojrzałe pomidorki z własnej uprawy na balkonie! Pyszne! Słodkie! Mniam! Za rok też posieję

Kusisz mnie na swoje pomidorki!
Witaj Kasiu z Trójeczką!

[Patikujek]

A z psem się nie przyjaźni?

On by chciał, ale pies nie bardzo...

[Ewa L.]

A z psem się nie przyjaźni?

On by chciał, ale pies nie bardzo...

Aaaaa.....to szkoda

[Patikujek]

Straszna. Jak ostatnio przyniosłam na chwilkę do domu kociaka (takie maleństwo jeszcze) od sąsiadki, to Neoś z taką miłością do niego ciągnął tylko mała mu łapą przez łeb strzelała

[MaryLux]

Mryczór

[maciejowa]

Hej, wróciłam, jednak bez płukania dziury po zębie się nie obeszło. Trochę zaczęło mniemłupać po południu, więć po powrocie do domu poleciałam. Ale i tak było sto razy lepiej niż wcześniej. Mam za to inny problem. Moje dziecko miało dzisiaj badania, rtg płuc, krew w kierunku mykoplazmy, chlamydii, krztuśca, morfologia z rozmazem, CRP. Pani doktor pulmonolog słuchając mojego kaszlu wgabinetu, powiedziała, że ja też kaszlę krztuścowo... Więc po prostu jest super. W piątek znów jedziemy do lekarza do Łagiewnik, więc nie mam szans na Wioskę Smerfów w Manufakturze. Za to posiedzimy na działce. A do dentysty idę w poniedziałek. Chyba, że zacznie znowu boleć.

[MaryLux]

Ojejku

[maciejowa]

No właśnie! Jakieś pechowe to lato w tym roku

[MaryLux]

Wszystko przez tę trzynastkę w numerze...

[maciejowa]

Wszystko przez tę trzynastkę w numerze...

A wiesz, że to jest możliwe!

[MaryLux]

Wszystko przez tę trzynastkę w numerze...

A wiesz, że to jest możliwe!

Innego wyjaśnienia nie mam