Behemot IX

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 29, 2013 13:00 Re: Behemot IX

NIGDZIE nie jest znośniej :evil:

No :idea: za wyjątkiem mieszkania Pani Starszej :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lip 30, 2013 0:48 Re: Behemot IX

Pytanko.

CO mianowicie z rzeczy absolutnie niezbędnych natentychmiast można wyjąć spod śpiącego nieopodal kota :?:

Nie naruszając snu kota, rzecz jasna. :wink:

:mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lip 30, 2013 13:20 Re: Behemot IX

Można wszystko, jak chwycisz za rąbek i delikatnie pociągniesz, zostawiając kota w stanie niezmienionym ;)
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 30, 2013 13:28 Re: Behemot IX

Dokładnie 8)
A ma skubany zwyczaj mościć się centralnie na tym, co sobie przynoszę do wnęki i układam koło siebie, żeby mieć pod ręką, czyli telefon, okulary, fajki i modem do lapka.
I jak mi zabraknie refleksu, żeby to przesunąć, to potem mam zabawę jakbym w bierki grała :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lip 30, 2013 14:09 Re: Behemot IX

bierki
to jest idealne określenie :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 30, 2013 18:02 Re: Behemot IX

Bierki nie pacają i nie strzelają fochów po obudzeniu. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Czw sie 01, 2013 21:09 Re: Behemot IX

Osz.... lubie te Wasze porównania :mrgreen:

Nadrabiam zaległosci.
Ale piekne płocisko !!! :1luvu:
Borowiki w lipcu ? łał, że tak rzeknę i ślinką kapnę.

A B widze nic nowego nie wyczynił czegobysmy nie usyszały razy juz kilka w czasie pobytów w hacjendowni :D

A ja sie pochwalę, że urlop pracowity miałam, bo taras męzostwo i tatostwo w wielkim pocie czoła wymieniali i jest cały piekny i pachnący.
Pochwalę się fotą pozwolisz AYO bom dumna jak paw.
Osobiściem malowałam każą tą deseczkę razy trzy rożnymi świństwami :twisted:

Obrazek A tu całokształt: Obrazek
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt sie 02, 2013 8:08 Re: Behemot IX

JAAAKI WYPAAAAAS :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wstaw więcej pliiiiiiiiiiiizzzzz :twisted:

A domek, z tymi na wpół opuszczonymi okiennicami wygląda, jakby się uśmiechał :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt sie 02, 2013 9:04 Re: Behemot IX

Jesoooo....psiamo, padłam z zazdrości na widok tarasu :1luvu: O takim marzę nieustannie a TŻ się nie zgadza :evil: Jak żyć? ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt sie 02, 2013 12:56 Re: Behemot IX

Popatrze zaraz czy coś tu mam i wrzucę :D .
Ciesze się ze się podoba bo mi ogromnie.
Rozwazam czy nie ściemnić, ale mąz mówi, żeby poczekac co słońce z tytm zrobi do zimy i ew. na wiosne chlapnąc ciemniejszy.
Usmiechnięty domek, tego jeszcze nie było, ale teraz jak patrze - widze :D
Ale ze czemu Shirko mąż mówi veto na taras ?
Toż to czysta przyjemność takie cuś miec :ok:

edit:
Z drugiej strony w trakcie prac ... Obrazek A tu widać jak się jeszcze błyszczy :D Obrazek
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt sie 02, 2013 13:27 Re: Behemot IX

Wolałby coś mniej obsługowego w perspektywie lat.... :roll: :evil: Optuje za kamieniem...brrrr....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt sie 02, 2013 13:36 Re: Behemot IX

Tak, taras wymaga doglądania i machania pędzelkiem.
Sa też deski egzotyczne, których własciwie mozna ponoc długo nie konserwować, ale cena z kosmosu, nawet pięć razy wyższa niz europejskie drewno twarde. Ja mam modrzew. Miał byc syberyjski ale developer dał ciała i jest europejski, tańszy :roll: .
kamień na taras ? W sensie kafelki kamienne czy kamienie płaskie ukłądane ?
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt sie 02, 2013 13:42 Re: Behemot IX

Psiama - małż ma rację co do koloru, poczekajcie przynajmniej z sezon, żeby zobaczyc, w która stronę pójdzie, przyciemnić zawsze zdażysz. Mój po trzecim malowaniu - tym samym kolorem - wyraźnie pociemniał.

Pamiętam, jak S. opowiadał o tych kamieniach. Ładne będą na bank. A jak Ci będzie w łapki ciągnąć, to połóż maty, takie okrągłe z jakiejś trawy, czy czegoś. Serio. To może nieźle wygladać :wink:

To maja być płyty kamienne, jak w Gdańsku na Długim Targu - granitowe.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt sie 02, 2013 13:56 Re: Behemot IX

To może byc bardzo ciekawe i łatwe w obsłudze, polejesz wodą, pomachasz miotłą i wyczyscisz :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt sie 02, 2013 13:58 Re: Behemot IX

Psiamo - a masz więcej tego domku? Tak po całości albo w środeczku?
Piękny jest niemożebnie :1luvu:

Otoczenie też bym chętnie zobaczył :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości