TOSIA PO OPERACJI- ZOSTAJE I MNIE NA ZAWSZE...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 03, 2013 20:29 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

to może faktycznie Tosiek jak głową kręci to sobie oko " nastawia " już lepiej nie kraczmy !
jo.anna
 

Post » Nie lut 03, 2013 20:33 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

widziałam oststnio w lecznicy kotka z objawami neurologicznymi wlasnie krecil glowka tak mu latała...

to calkiem inaczej wyglada u Tosi
agula76
 

Post » Nie lut 03, 2013 20:34 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

agula76 pisze:widziałam oststnio w lecznicy kotka z objawami neurologicznymi wlasnie krecil glowka tak mu latała...

to calkiem inaczej wyglada u Tosi



i tego się trzymamy, że Tosiek nie ma obj neurologicznych !
jo.anna
 

Post » Nie lut 03, 2013 20:55 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

nie ma ...ale zapytam jutro weta na wszelki wypadek
agula76
 

Post » Nie lut 03, 2013 21:00 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

zapytać nie zaszkodzi wszak kto pyta nie błądzi :ok:
jo.anna
 

Post » Nie lut 03, 2013 21:29 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

Mnie też się wydaje, że to jest coś z widzeniem na to oczko, skoro ta dziurka zmienia położenie. Pewnie chwilami widzi gorzej i próbuje to sobie "poprawić" kręcąc główką.
Gucio nie ma tak, u niego się nic nie przesuwa. Ale nie raz wlazł na jakiś mebel, one mają bardzo ograniczone widzenie.
Guciowi coraz bardziej zarasta to oczko, na które nie widzi, jest coraz bardziej przymknięte :(

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 03, 2013 21:38 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

to jest straszne co może się zadziać z oczami kota, ale dziewczyny ! grunt, że mają ciepły pełny miłości domek i zawsze pełną miseczkę i nie są same samotne zdane na łaskę losu ! :1luvu:
jo.anna
 

Post » Nie lut 03, 2013 21:48 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

no własnie Ania

a jeszcze ponad tydzien temu Tosiaczek byla dzikuską
Obrazek,Obrazek,Obrazek
agula76
 

Post » Nie lut 03, 2013 21:52 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

śliczne dziewczynki :1luvu: ja myślę, że Tosiaczek tylko udawał dziekuskę, w głębi serca czuła, że skoro po jej braciszka ktoś przyszedł to i po nią przyjdzie też :1luvu: :1luvu: historia, która łzę na oko sprowadza
jo.anna
 

Post » Pon lut 04, 2013 9:09 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

Zapraszam na niecodzienny bazarek na małą Tosie :)
viewtopic.php?f=20&t=150515 :kotek:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lut 04, 2013 10:18 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

CatAngel pisze:Zapraszam na niecodzienny bazarek na małą Tosie :)
viewtopic.php?f=20&t=150515 :kotek:



Gosiu-bardzo ale to bardzo dziękuję

jak tylko uda nam sie zebrac na operacje -pieniązki te przekażesz na innego potrzebującego kotka :oops:
agula76
 

Post » Pon lut 04, 2013 11:09 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

Myślę, że z własnego doświadczenia mogę napisać, że jeśli chodzi o powolne kręcenie główką na wszystkie strony to również obserwujemy to u Łezki. Szczególnie kiedy się bawi i np. piłeczka gdzieś jej ucieknie, wtedy kręci główką jakby właśnie szukając jej, "ustawiała sobie pole widzenia" i gdy natrafi na zabawkę rzuca się na nią. Czasem oczywiście nie trafi i zdarza jej się również uderzyć w ścianę, mebel czy drzwi. Lekarzem nikt tu z nas nie jest ale wydaje mi się, że w przypadku naszych kochanych Ślepaczków, a w dodatku Jednooczków to chyba nic niepokojącego. (Oby! Odpukać!)
Pozdrawiamy!
"Nie ma przeciętnych kotów"
Colette


Obrazek Obrazek

mania1610

 
Posty: 160
Od: Pt wrz 21, 2012 20:19
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 04, 2013 11:14 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

mania1610 pisze:Myślę, że z własnego doświadczenia mogę napisać, że jeśli chodzi o powolne kręcenie główką na wszystkie strony to również obserwujemy to u Łezki. Szczególnie kiedy się bawi i np. piłeczka gdzieś jej ucieknie, wtedy kręci główką jakby właśnie szukając jej, "ustawiała sobie pole widzenia" i gdy natrafi na zabawkę rzuca się na nią. Czasem oczywiście nie trafi i zdarza jej się również uderzyć w ścianę, mebel czy drzwi. Lekarzem nikt tu z nas nie jest ale wydaje mi się, że w przypadku naszych kochanych Ślepaczków, a w dodatku Jednooczków to chyba nic niepokojącego. (Oby! Odpukać!)
Pozdrawiamy!



dzięki Magda ...jestem po rozmowie z dr Stefanowiczem i mnie uspokoił ze to własnie to...jednego oczka nie ma wiec juz inne pole widzenia a dwa jeszcze ta błonka ktora jej zaslania ...jest to charakterystyczny objaw u kotków z jednym oczkiem i jeszcze w dodatku niedowidzących...
uspokoiłam sie bo w nocy spac nie mogłam ...
agula76
 

Post » Pon lut 04, 2013 11:18 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

dobra wiadomość. :ok:
przepraszam, że nastraszyłam - ale z tym, co te małe przeszły, wolałam dmuchać na zimne :oops:
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon lut 04, 2013 11:27 Re: TOSIA Z WYLANYM OCZKIEM JUZ W DT-CZEKAMY NA OPERACJĘ :(

Maupa pisze:dobra wiadomość. :ok:
przepraszam, że nastraszyłam - ale z tym, co te małe przeszły, wolałam dmuchać na zimne :oops:



wiem maupa:)

ja ostatnio widzaiła kota z objawami neurologicznymi u weta i tez spanikowałam

ale tamten ta glowe mial tak jakby mu leciała,wisiała na czyms

a Tosia mocno tzryma glowke tylko w rozne stronu sobie ja ustwia


dzis jest wiecej swiatła wczoraj było pochmurnie i dzis jest o wiele lepiej-takie moje kolejne spostrzezenie
agula76
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 456 gości