Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

no, łapoczynów brak

no, brawo, chłopaki w pokojowym usposobieniu :ok:

świerzbowiec trochę potrwa, dlatego obserwować trzeba pozostałe dwie sztuki, czy aby nie nabyły, tfu, tfu, odpukać w niemalowane!!!
Nowy przystojny bardzo :1luvu:

jej siostra pisze:Ponieważ NOWY zaczął demolować drzwi, (...)
ON wyje jak syrena, której używają na manifestacjac
Czarek (...)odbył wspólne wycie syrenowate z NOWYM.

koci ciapa, hm? :twisted:

Czy nowy jest lepszą syrenką od Kleksa?

queen_ink pisze:Czy nowy jest lepszą syrenką od Kleksa?

Nie.
Ale najlepszą jest i tak Czarowny. :twisted:

jej siostra pisze:
queen_ink pisze:Czy nowy jest lepszą syrenką od Kleksa?

Nie.
Ale najlepszą jest i tak Czarowny.

On? O_o Naprawdę? Czy kiedyś da się usłyszeć?

na pewno

NOWY znalazł imię. Hugo. Kojarzy nam się z Anglikiem (elegancja i smukłość arystokraty), to ma z angielska. I jakieś powiązanie z Idzim też jest.
Hugo na pewno nie jest ciapą tylko przedsiębiorczym obywatelem. Nie uznaje zamkniętych drzwi, rano usiłował Ojcu ukraść plasterek kiełbasy z kanapki. Lubi gonić myszę (bardziej) i Czarka (przyjacielsko i stonowanie, bez agresji). Byłby dobrym towarzyszem Idzioła.
Czarek lekko panikuje, ale bez przesady, Kleks przyjął do wiadomości.

jej siostra pisze:NOWY znalazł imię. Hugo. Kojarzy nam się z Anglikiem (elegancja i smukłość arystokraty), to ma z angielska. I jakieś powiązanie z Idzim też jest.
Hugo na pewno nie jest ciapą tylko przedsiębiorczym obywatelem. Nie uznaje zamkniętych drzwi, rano usiłował Ojcu ukraść plasterek kiełbasy z kanapki. Lubi gonić myszę (bardziej) i Czarka (przyjacielsko i stonowanie, bez agresji). Byłby dobrym towarzyszem Idzioła.
Czarek lekko panikuje, ale bez przesady, Kleks przyjął do wiadomości.

Czyli właściwy kot na właściwym miejscu. I godny następca.

czyli Duża, śpij gdzie chcesz,. ale to jest MÓJ tapczan

On jest naprawde przystojny :1luvu:

z kazdym zdjęciem bardziej

ależ przystojny :1luvu:

ten nowy lokator!!
i wygląda na to, że już czuje się u siebie :ok:

jej siostro, opisz wczorajszą komandoską akcję Czarownego, zasługuje na to

paw pisze:jej siostro, opisz wczorajszą komandoską akcję Czarownego, zasługuje na to

mówisz, masz:
Wczoraj był u nas wet, bo Kleks ma swój katarek. Klekson dał się zbadać bez problemów, dostał zastrzyk i poszedł sobie. Pokazywałam jeszcze Hugona, zwłaszcza jego krzywe nóżki, kiedy do pokoju z wizgiem i wyciem wpadł Czarowny. Jak burza poleciał na parapet, w kwiatki, powył odrobinę, po czym przemieścił się na tapczan i go podsikał. Rozumiem, że ze strachu, ale kto mu kazał wetowi się pokazywać? :twisted:

Zagadka logiczna:
z kanapki w kuchni zniknął plasterek salcesonu. Kto go ukradł, jeżeli:
Kleks nie lubi salcesonu;
Czarowny nie umie kraść;
Hugo został już przyłapany na próbie kradzieży i chodzeniu po stole.

Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

Kto przegląda forum