u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 28, 2012 14:30 Re: u nas cz. II

Ja jako dziecko miałam tylko akwarium złotych rybek, ale jakoś nigdy za nimi nie przepadałam. :mrgreen: Chociaż nie da się zaprzeczyć, że bojowniki to piękne ryby. :1luvu:
I ptaszki też masz urodziwe, Malaga to by mi chyba oszalał, gdybym mu zapewniła do oglądania akwarium z rybkami i ptaszki w klatce. To nie jest kot, który by potrafił przejść obok takich cudów obojętnie. :lol:

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Pon paź 29, 2012 16:51 Re: u nas cz. II

Witam zimowo :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Głaski dla kocio psowatego towarzystwa :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon paź 29, 2012 19:54 Re: u nas cz. II

Ja miałam w dzieciństwie gupiki. Teraz chciałbym gryzonie.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon paź 29, 2012 20:19 Re: u nas cz. II

Moimi podopiecznymi były szczury, chomiki, świnka morska oraz dwa króliki. Rybki były zawsze i zawsze będą. Pasjonuję się dziewdziczeniem cech itp. A to jedyne zwierzątka, jakie jestem w stanie rozmnożyć. I też na niewielką skalę. Z kotami to bym się potem nie rozstała. :mrgreen:

Malutkie, drobne myszki mają w sobie wiele uroku. Energiczne, ciekawskie. łatwo też przygotować im prawdziwe królestwo. Nie dziwię się, że Cię przyciągają. Tylko szkoda, że nie są długowieczne. Podobnie jak moje bojowniki, to też ryby, które nie cieszą nas długą obecnością.

Wszystkim dziękuję za odwiedziny.

Primutka właśnie demoluje mieszkanie, ma fazę hiperbiegania. Brawusia dużo śpi. Pomiziała się chwilkę i znowu śpi. I trzeba ją będzie odchudzać, tylko nie wiem jeszcze, jak się do tego zabrać. Gaja pobiegała chwilę, a teraz śpi w transporterku.
Zuza i Ghana rozwalają się na łóżku, znowu będzie trzeba się dopraszać o kawałek miejsca.

Strasznie tęsknię za moim Okruszkiem.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon paź 29, 2012 20:39 Re: u nas cz. II

Wiem. Nie wiem czy to dziwne, czy nie, ale zasadziłam przy nim sosenkę, gdy go pochowałam. Tak symbolicznie.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon paź 29, 2012 20:52 Re: u nas cz. II

Nie dziwne. Dla mnie to wspaniałe. Ma swoje drzewko. Moje małe Kochanie będzie kiedyś spało w cieniu wielkiego drzewa. Gdyby był zdrowy, to pewnie chciałby się po takich drzewach wspinać. Zawsze pozostanie dla mnie kocim bohaterem. Tak, jak Skandal był psim.
Nie wiem, czy potrafiłabym być tak dzielna w chorobie, jak Oni. Mój dzielny mruczek-ugniatacz. Mam nadzieję, że gdzieś tam, za Tęczowym Mostem dają z Polą, Franią i Florkiem komuś mocno popalić.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto paź 30, 2012 7:06 Re: u nas cz. II

saintpaulia pisze:Dużo zależy też od ustawionych parametrów monitora. Ten samczyk jest rybą 'multicolor' ze śmiesznym wędrującym przez pierwszy rok życia ryby genem 'marble'. Czyli przy zakupie był biały z niewielkimi muśnięciami błękitu, czarnego i zielonym połyskiem w tych miejscach, gdzie jest niebieski. Teraz białego na nim nie wiele. Zielony połysk objął większe partie ciała. Ale jest on nie zawsze widoczny. To tak, jakby jakimś opalizującym, jednak przeźroczystym lakierem machnać po niebieskiej farbce. Chłopaczek ma na sobie trzy odcienie niebieskiego, niestety ujawnił mu się również gen odpowiadający za kolor czerwony. A miałam pomysł na linię rybek czerwieni pozbawionych. :twisted:

Obrazek druga samiczka strzępiasta. Poszukuję jej przystojnego strzępiastego kawalera. :P
To samiczka ,a ponizej link do samca :kotek:



http://pl.wikipedia.org/wiki/Bojownik_wspania%C5%82y

W drugim linku http://www.superakwarium.pl/bojownik-sy ... id521.html piekneeeeeeeeeeeeeeeee
Ostatnio edytowano Wto paź 30, 2012 22:45 przez anulka111, łącznie edytowano 1 raz
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103014
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 30, 2012 9:04 Re: u nas cz. II

anulka111 - a gdzie ten link? :P
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto paź 30, 2012 12:23 Re: u nas cz. II

marta-po pisze:Wiem. Nie wiem czy to dziwne, czy nie, ale zasadziłam przy nim sosenkę, gdy go pochowałam. Tak symbolicznie.

mój ukochany "jamnik olbrzymi" też dostał swoje drzewo, tylko, że w lesie, bo lubił bardzo spacery w tamtym miejscu... więc nie uważam tego za coś dziwnego...

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 22:32 Re: u nas cz. II

saintpaulia pisze:Nie dziwne. Dla mnie to wspaniałe. Ma swoje drzewko. Moje małe Kochanie będzie kiedyś spało w cieniu wielkiego drzewa. Gdyby był zdrowy, to pewnie chciałby się po takich drzewach wspinać. Zawsze pozostanie dla mnie kocim bohaterem. Tak, jak Skandal był psim.
Nie wiem, czy potrafiłabym być tak dzielna w chorobie, jak Oni. Mój dzielny mruczek-ugniatacz. Mam nadzieję, że gdzieś tam, za Tęczowym Mostem dają z Polą, Franią i Florkiem komuś mocno popalić.

Ilonka...znalazłam kartkę na której zapisałam...

Kiedy przyjdzie taki dzień...
ciemny, choć może świecić będzie słońce
łapka za łapką, resztkami sił
do raju kociego ja wkroczę.

Lecz nie zatrzymuj mnie na siłę,
nie płacz i nie rozpaczaj...
w zieloną bujność traw zanurzę się
i będę KRÓLEM....choć nie tego świata.
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Wto paź 30, 2012 23:23 Re: u nas cz. II

Pięknie piszesz. Ale ja nie potrafię się rozstać. :(
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto paź 30, 2012 23:29 Re: u nas cz. II

Ilonko...
Ja też nie potrafię.
Przeczytałam o odejściu Nazirka z opóżnieniem.
Nie potrafiłam nic napisać, bo tak liczyłam na cud... i popłakałam się z żalu.
Teraz szukałam zdjęć Mili dla Basi i znalazłam zdjęcia Maurycego... który śpi u nas pod brzózkami...

Chyba się nie da z tym pogodzić.
Ja nie potrafię.
Widziałam Nazirka tylko na zdjęciach, a i tak mnie ściska w gardle...

Nie potrafię ani mądrze napisać, ani pocieszyć.
Tak mi przykro.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Wto paź 30, 2012 23:33 Re: u nas cz. II

Do mnie też wróciły wspomnienia i po 4 latach miałam odwagę umieścic fotki swojego ukochanego kota i malutkiej którą wzięłam ze schronu.Obydwoje odeszli malutka właśnie 30.10.2008r.Potrafi bardzo długo boleć . :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Wto paź 30, 2012 23:36 Re: u nas cz. II

Nikt nie każe Ci się rozstawać z miłością do Nazirka...ona zawsze będzie z Tobą...ale Jemu pozwól już biegać z Polą, Franią, Florkiem.
Była jeszcze trzecia zwrotka,ale potem doszłam do wniosku,że jest zbyt pospolita, że pewno pojawiały się te linijki już w innych rymowankach i zrezygnowałam z niej...a brzmiała tak:

Gdy łzy obeschną już
rozejrzyj się wokoło...
ta plama...tam...to nie kurz
to ślad mój...co został z Tobą.
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Śro paź 31, 2012 15:41 Re: u nas cz. II

Ilonko masz go w sercu, pamięci...
Z biegiem czasu będzie lżej, teraz wszystko takie świeże i bardziej boli.

Naziu na pewno nie chciał by żebyś się teraz smuciła :wink:
Jest mu tam dobrze, nie jest sam.
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości