

I ptaszki też masz urodziwe, Malaga to by mi chyba oszalał, gdybym mu zapewniła do oglądania akwarium z rybkami i ptaszki w klatce. To nie jest kot, który by potrafił przejść obok takich cudów obojętnie.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
To samiczka ,a ponizej link do samcasaintpaulia pisze:Dużo zależy też od ustawionych parametrów monitora. Ten samczyk jest rybą 'multicolor' ze śmiesznym wędrującym przez pierwszy rok życia ryby genem 'marble'. Czyli przy zakupie był biały z niewielkimi muśnięciami błękitu, czarnego i zielonym połyskiem w tych miejscach, gdzie jest niebieski. Teraz białego na nim nie wiele. Zielony połysk objął większe partie ciała. Ale jest on nie zawsze widoczny. To tak, jakby jakimś opalizującym, jednak przeźroczystym lakierem machnać po niebieskiej farbce. Chłopaczek ma na sobie trzy odcienie niebieskiego, niestety ujawnił mu się również gen odpowiadający za kolor czerwony. A miałam pomysł na linię rybek czerwieni pozbawionych.druga samiczka strzępiasta. Poszukuję jej przystojnego strzępiastego kawalera.
marta-po pisze:Wiem. Nie wiem czy to dziwne, czy nie, ale zasadziłam przy nim sosenkę, gdy go pochowałam. Tak symbolicznie.
saintpaulia pisze:Nie dziwne. Dla mnie to wspaniałe. Ma swoje drzewko. Moje małe Kochanie będzie kiedyś spało w cieniu wielkiego drzewa. Gdyby był zdrowy, to pewnie chciałby się po takich drzewach wspinać. Zawsze pozostanie dla mnie kocim bohaterem. Tak, jak Skandal był psim.
Nie wiem, czy potrafiłabym być tak dzielna w chorobie, jak Oni. Mój dzielny mruczek-ugniatacz. Mam nadzieję, że gdzieś tam, za Tęczowym Mostem dają z Polą, Franią i Florkiem komuś mocno popalić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości