Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 29, 2012 21:33 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

A nie myślisz, że może pojawić się inny, równie interesujący ? :)
Wierzę, że raczej na brak pracy nie będziesz narzekać i tego Ci z całego serca życzę :D :ok:

Mieszkasz w stolicy, a to duże szanse i możliwości ...

Jak ja pójdę na emeryturę, to już tylko fotel, książka, TV i chociaż bym na głowie stanęła, to pracy na dorobienie sobie w Lesznie nie znajdę :(
Takie miasta jak moje (kiedyś wojewódzkie) dzisiaj umierają śmiercią powolną, młodzi pouciekali do dużych aglomeracji za pracą i jest naprawdę nieciekawie.
Ale, na zmartwienia przyjdzie na mnie czas, za jakiś czas :D :piwa:

Nie martw się Iwonko, zobaczysz że znajdziesz coś równie dobrego :1luvu: :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon paź 29, 2012 21:45 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Nie mam szans Lucynko. Za stara jestem. Gdybym miała mniej lat i inną sytuację życiową, wtedy musiałabym zainwestować, zatrudnić ludzi. Branża jest rozwojowa, ale już nie dla mnie.
A w Warszawie koszty utrzymania są ogromne. Chyba będę musiała wyprowadzić się w przyszłości np. do Kamari do Siedlec, albo do Bożenki do Wiśniewa, a może do Vipka do Zosina - wtedy może się utrzymam z gołej emerytury :wink: . W Warszawie raczej nie dam rady. Moje koty są rozpaskudzone, przeciętnej karmy nie chcą jeść :(
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon paź 29, 2012 21:58 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Do vipka do Zosina to i ja najchętniej bym się wyprowadziła :lol:

Ona ma duży dom, to nas pomieści :lol: :lol:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon paź 29, 2012 23:28 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

kwinta pisze:Ona ma duży dom, to nas pomieści :lol: :lol:

Oj, nie byłabym taka pewna :wink: no, może gdybyśmy były kotkami, albo Ty kotkiem a ja pieskiem..... 8) :D

Uciekam już, bo raniutko pobudka i na dworzec, kierunek - Skierniewice.
Dobrej nocy życzę. :1luvu:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 31, 2012 18:34 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Zaduszki.... :(


Obrazek

Dla Piglusi, Justynki, Grosia, Chłopania i wszystkich innych, które odeszły........
Dla moich ukochanych psinek Czarusia, Kropki, Gapcia, Bąbelka i Kajtusia.....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 31, 2012 19:12 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

I dla mojego Dinusia, jamnika :(
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro paź 31, 2012 19:14 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

alab108 pisze:I dla mojego Dinusia, jamnika :(

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 31, 2012 19:18 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Dziękuję
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro paź 31, 2012 19:40 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

I dla mojej miniaturowej sznaucerki ,to już 5 lat jak jej ze mną nie ma ..... :cry:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro paź 31, 2012 20:23 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

kwinta pisze:I dla mojej miniaturowej sznaucerki ,to już 5 lat jak jej ze mną nie ma ..... :cry:


Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 31, 2012 22:09 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Iwonko, zapraszam, jakoś się upchniemy :ok:

Ja się dzisiaj dowiedziałam, że będą u nas zwolnienia grupowe. Troszkę mi skrzydełka opadły.

Zapaliłam dzisiaj w domu świeczki za wszystkich mi bliskich, którzy odeszli. Nie zależnie ile mieli nóg i czy ich znałam osobiście. Jeszcze się spotkamy.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro paź 31, 2012 22:34 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Ja idę jutro na grób ojca i cioci i - jak co roku - zapalę jedną zieloną lampkę za wszystkie moje zwierzęta. Dla ludzi palimy biale, żólte albo czerwone (jakoś tak się utarlo), a ja zawsze zapalam tą jedną zieloną. Rodzina trochę się dziwi, że zielona, bo nikt nie wie dlaczego, ale tak sobie wymyślilam.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 01, 2012 1:01 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

felin pisze:Ja idę jutro na grób ojca i cioci i - jak co roku - zapalę jedną zieloną lampkę za wszystkie moje zwierzęta. Dla ludzi palimy biale, żólte albo czerwone (jakoś tak się utarlo), a ja zawsze zapalam tą jedną zieloną. Rodzina trochę się dziwi, że zielona, bo nikt nie wie dlaczego, ale tak sobie wymyślilam.

Dobrze, że jest nas trochę więcej, tych zapalających lampki....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw lis 01, 2012 13:18 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Cała moja rodzina spoczywa daleko i rzadko mam możliwość pojechania na groby 1-go. Chodzę więc tego dnia na stary cmentarz w Siedlcach i zapalam świeczki na jakimś zapomnianym grobie - za tę opuszczoną duszę, za moich bliskich no i za moje dzieciaki.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw lis 01, 2012 17:01 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Ja miałam iść na cmentarz i u mnie tak wieje i leje deszcz ze śniegiem :(

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], januszek, zuza i 66 gości