Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 20, 2012 0:00 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Dałam mu szansę, zobaczę jak będzie się dalej zachowywał. Ale do kastracji jeszcze daleko. Najpierw muszę go wyleczyć. Stan tego kota jest fatalny i jeszcze zęby w tragicznym stanie. Nie rozumiem, jak można do takiego stanu dopuścić kota.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 20, 2012 9:18 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:Dałam mu szansę, zobaczę jak będzie się dalej zachowywał. Ale do kastracji jeszcze daleko. Najpierw muszę go wyleczyć. Stan tego kota jest fatalny i jeszcze zęby w tragicznym stanie. Nie rozumiem, jak można do takiego stanu dopuścić kota.

Za szanse :ok: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lip 20, 2012 13:48 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Właśnie wróciliśmy od weta. Georg'e lepiej, gdzieś za tydzień kastracja i sanacja za jednym znieczuleniem.
Mizia i Mamba po pierwszym zastrzyku 3 serii Virbagenu.
Georg'e na "uwięzi" na szelkach i sznurku :) ale to jedyne wyjście jakie mi przyszło do głowy, aby łaził po mieszkaniu i nie mógł dorwać któregoś kota. Niech się chłopak przyzwyczaja do nich i one do niego. Mam nadzieję, że będzie dobrze i kastracja też wpłynie na jego zachowanie.
Ostatnio edytowano Sob sie 11, 2012 11:38 przez iwoo1, łącznie edytowano 1 raz

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Pt lip 20, 2012 14:19 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

lidka02 pisze::ok: :1luvu:


Jak maluszek z tą łapką złamaną :?: :(

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 20, 2012 17:37 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

doczytałam... :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 20, 2012 21:37 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

puszatek pisze:doczytałam... :ok:


Ciekawa jestem co u Lidki, mam nadzieję, że to kociątko będzie miało jednak cztery nóżki. Amputować zawsze można, jeśli będzie taka konieczność, ale warto próbować uratować tą łapkę.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lip 20, 2012 23:57 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Georg'e uwięziony na szelkach :) W czerwonym mu "do twarzy"

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Paszcza tygrysa - już dziąsła nie krwawią, nadżerki na języku goją się :)

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sie 11, 2012 12:05 przez iwoo1, łącznie edytowano 1 raz

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lip 21, 2012 0:08 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:Paszcza tygrysa - już dziąsła nie krwawią, nadżerki na języku goją się :)

Obrazek



Pokazał klasę chłopak :1luvu:
MIKUŚ
 

Post » Sob lip 21, 2012 8:05 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

MIKUŚ pisze:
iwoo1 pisze:Paszcza tygrysa - już dziąsła nie krwawią, nadżerki na języku goją się :)

Obrazek



Pokazał klasę chłopak :1luvu:

Śliczny kociak/ :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Sob lip 21, 2012 23:27 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

W miejscu, gdzie karmię bezdomne koty, od pewnego czasu pokazuje się takie nieszczęście :( Serce boli, wziąć nie mam gdzie, patrzeć nie mogę na niego, płakać się chce.

Obrazek

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 24, 2012 10:15 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:W miejscu, gdzie karmię bezdomne koty, od pewnego czasu pokazuje się takie nieszczęście :( Serce boli, wziąć nie mam gdzie, patrzeć nie mogę na niego, płakać się chce.

Obrazek

jejku jaka bida :cry: pewno dzikusek z niego straszny? :(
Obrazek Obrazek Nefi - moje serduszko <3 Obrazek

LadyStardust

 
Posty: 3032
Od: Pon cze 25, 2012 21:02
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 24, 2012 10:21 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Może wątek mu . tak go żal :cry:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lip 24, 2012 11:50 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

Spróbujemy z Ewą go złapać, zabrać do lecznicy, zrobić badania, wykastrować, ewentualnie wyleczyć jeśli będzie chory, zaszczepić i chyba puścić tam, dokarmiać go i mieć na niego oko. Mieszkania mamy przepełnione, już nawet pół kota nie zmieści się. Chyba, że ktoś będzie chciał go adoptować.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 24, 2012 18:21 Re: Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty

iwoo1 pisze:Spróbujemy z Ewą go złapać, zabrać do lecznicy, zrobić badania, wykastrować, ewentualnie wyleczyć jeśli będzie chory, zaszczepić i chyba puścić tam, dokarmiać go i mieć na niego oko. Mieszkania mamy przepełnione, już nawet pół kota nie zmieści się. Chyba, że ktoś będzie chciał go adoptować.

Jesteście aniołami :aniolek: :aniolek: :aniolek: tak się cieszę :1luvu: :1luvu: :1luvu: bo to taka bida że aż się chce :crying:. Dziękuje dziewuszki :love: :love: :love: :love: :1luvu: :kotek: :catmilk: :cat3: :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 50 gości