Tak też uczyniłam. To była istna manufakturapozytywka pisze:pozamrażaj w pojemnikach do lodu
Matko, co mi przyszło robić na stare lata. Siedzieć w garach dla kotecka, robić zabawki dla kotecka, dbać o wygody kotecka, dogadzać koteckowi bardziej niż sobie... chyba dotykam już dna świra na punkcie kotecka
Ale co zrobić, to moje kochane kocię!!!
Mały przegląd staroci
Moja niebieskooka
Co, co... że niby mam tu jakieś kropeczki? To cętki są, duża, cę-tki!
Ponad 2 lata temu Nikuśka wyglądała tak (można powiększyć):

Wracam do tego zdjęcia z rozrzewnieniem, bo po ok. 3 m-cznej walce z grzybicą Niki zaczęła normalnie wyglądać, porastać pięknie futerkiem
No Marta, nie ma się co zaskakiwać, w razie czego kurierem zacznę Wam przesyłać, bo Niki ma słaby przerób
Dzięki Aniu








