OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 28, 2012 23:14 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Ale ten jasnowidz, który mówił, że kotka idzie w kierunku Grójeckiej, to się nie mylił, warto go sobie zapamiętać.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lut 28, 2012 23:31 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

mziel52 pisze:Ale ten jasnowidz, który mówił, że kotka idzie w kierunku Grójeckiej, to się nie mylił, warto go sobie zapamiętać.

Tak, rozmawiałam z nim, gdy zadzwoniłam zapytał mnie: "czy coś pomogłem?"
Odpowiedziałam, że tak, że gdyby nie jego wskazanie nigdy bym nie porozwieszała ogłoszeń w tamtej okolicy.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto lut 28, 2012 23:41 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Bardzo piękna historia, bo pięknie się zakończyła, ale jednocześnie trudna, pełna zawiłości - jak życie. Też uważam, że Ogrynia wyjątkowo trafiła, a Ty dałaś jej wyjątkową miłość :1luvu:
Wzrusza mnie teraz ta koteczka, jej charakterystyczne uszko, oby szybko dogadały się z Babunią i dalej.

liszyca

 
Posty: 1063
Od: Pon maja 16, 2011 15:10
Lokalizacja: lubelskie

Post » Wto lut 28, 2012 23:55 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Tak późno odnalazłam ten wątek. Za to jakie szczęśliwe w nim wieści. Cieszę się bardzo, że kotka odnaleziona. Musicie teraz obie odpocząć i odetchnąć. :)
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro lut 29, 2012 0:47 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

dzięki za relację:)
już wklejona do Klubu Kotów Odnalezionych
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro lut 29, 2012 2:46 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

nie mogę spać :cry:
byłam wieczorem u karmicielki z Filtrowej 62 z wieścią o znalezieniu Ogryni :D
codziennie patrzyła na ogłoszenia i myślała o tym co przeżywasz...
gdy ogłoszeń nie było pomyślała, że zerwał ich wiatr...i na pewno będą nowe...
była przeszczęśliwa gdy powiedziałam jej, że odnalazłaś kocinkę
i bardzo dziękowała za radosną wiadomość :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 29, 2012 19:49 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Co nowego dzisiaj u Ogryni :?: :D :kotek:

Jakieś postępy w relacjach z Babunią ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro lut 29, 2012 19:54 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Iwonka dzisiaj w Skierniewicach, na pewno będzie później...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 29, 2012 21:25 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Ok. To poczekamy...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lut 29, 2012 21:55 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Tak, byłam dzisiaj w Skierniewicach.
Nie mam nastroju do niczego. Dostałam wiadomość od koleżanki, która też mnie tu dzielnie wspierała w moim smutku, że odeszła dzisiaj jej kochana kicia. Miała najbardziej złośliwą formę chłoniaka. Koleżanka walczyła z całych sił o jej życie, ale kocinka się poddała. Tak strasznie mi przykro... Bardzo Jej współczuję, moje rany po stracie Pigluni i Justynki są ciągle świeże .....więc rozumiem tym bardziej.
Zapalam Klaruni świeczkę. Obrazek
Ostatnio edytowano Śro lut 29, 2012 22:08 przez Iwonami, łącznie edytowano 1 raz
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lut 29, 2012 22:04 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Teraz wiadomości o Ogryni i Babuni. Kłótnie chyba ustały. Aczkolwiek razem ich nie widzę.
Ogrynia siedzi na karniszu, ja drżę żeby się nie urwał. Babunia z parapetu jej się przygląda Ogrynia zjadła dzisiaj całą miseczkę tych obrzydliwych nerek, które one obie tak uwielbiają. Ale dobre i to. Jeść dostaje na szafie, bo cały dzień tam siedzi. Nie schodzi na dół. Do kuwety chodzi, wydaje mi się, że w nocy.
Ktoś śpi w koszyczku, stoi na podłodze, identyczny ma Babunia, tyle że ona na oknie. To raczej Ogrynia.
Gdy Rysio pod zamkniętymi drzwiami odśpiewuje serenady, Ogrynia strasznie żałośnie miauczy.
Gdy z nią rozmawiam, z Babunią zresztą także, obie tak słodko przymrużają oczki.
A ja wtedy bardzo się wzruszam. Tak bardzo chciałabym przytulić te koteńki.
Jak uważacie, czy mogę już wpuścić Rysia tam do nich? Z Babunią on się już dobrze poznał, nie robił jej krzywdy choć nie chciał jej wypuścić w dalsze części mieszkania :(
Oto Ogrynia w całej okazałości. Zdjęcie zrobione wczoraj.

Obrazek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lut 29, 2012 22:14 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Śliczna pokaźna dziewczynka. :mrgreen: Taka ,,wysokopienna,,, może małpi gaj jej zrób, co by miała więcej rozrywki, to może karnisz zostawi w spokoju.. :wink:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Śro lut 29, 2012 22:19 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Zdolna bestia z tym karniszem. Z szafy tam się przedostaje?
Ja bym spróbowała wpuścić Rysia. Pod warunkiem, że wiesz, co będziesz robić, gdyby koty się skłębiły, co gorsza, na szafie. Dasz radę wyprosić wtedy Rysia?
Trzeba chyba pilnować ich podczas takiej wizyty i wejście Rysia na szafę udaremnić zawczasu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lut 29, 2012 22:22 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

Iwonami pisze:Ogrynia siedzi na karniszu, ja drżę żeby się nie urwał. Babunia z parapetu jej się przygląda

Obrazek

Kot podsufitowy :ryk:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 29, 2012 22:28 Re: OGRYNIA-zaginiona koteczka już w domu ze swoją przyjaciółką

mziel52 pisze:Zdolna bestia z tym karniszem. Z szafy tam się przedostaje?
Ja bym spróbowała wpuścić Rysia. Pod warunkiem, że wiesz, co będziesz robić, gdyby koty się skłębiły, co gorsza, na szafie. Dasz radę wyprosić wtedy Rysia?
Trzeba chyba pilnować ich podczas takiej wizyty i wejście Rysia na szafę udaremnić zawczasu.

Oczywiście, na karnisz wchodzi z szafy i wisi przez pół dnia na tych rurkach. Jest jej tam pioruńsko niewygodnie. Moją jedyną bronią na złe zachowanie Rysia jest spryskiwacz do kwiatów.
Nie mam innego sposobu i nie znam. W kocie kłębowisko nie wejdę.
Dobrze, że należę do ludzi cierpliwych, bo inaczej bym się chyba zdenerwowała.
22 lutego minęły 4 miesiące odkąd Babunia jest u mnie, a ja jej nawet nie pogłaskałam. Gadam tylko z nią, a teraz i z Ogrynią jak najęta a one do mnie mrugają tymi oczkami.....
A kiedy Ogrynia opuści te swoje wysokości też diabli wiedzą..... :wink:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1, Silverblue i 83 gości