Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.1

PUMA1 pisze:Gratuluje swojej upartości

przyganiał kocioł garnkowi

Rozmawiałam kiedyś z hodowcą o małym mieszkaniu,to powiedziała "to pani musi ocenić czy da radę gdyby były dwa koty"Ma rację.Powiedziała rozsądek musi być :mrgreen:

W tym przypadku wierzę że one się zakumplują :kotek:

zrobilam jakies fotki - tylko znow jakies szaro bure
Obrazek

na zywo jest ciemnijeszy
Obrazek

Karolek(ona) pisze:zrobilam jakies fotki - tylko znow jakies szaro bure
na zywo jest ciemnijeszy

Piękne kocurki

widzę że udało Ci się gifa ruchomego dać?Może mnie oświecisz :roll:

kopiuje bezpośrednio ze strony z gifami, własnych z kompa jeszcze nie umiem wstawiac zeby sie ruszały - przy okazji w ten z garfieldem dalam swoj temat zeby bylo latwo znaleźć

dwa pięknisie :1luvu:

posprzątałaś pod...ławą autostradę dla kotów

Karolek(ona) pisze:kopiuje bezpośrednio ze strony z gifami, własnych z kompa jeszcze nie umiem wstawiac zeby sie ruszały - przy okazji w ten z garfieldem dalam swoj temat zeby bylo latwo znaleźć

Mogłabyś mi na PW napisać z jakiej strony i skąd kody bo jak ja kopiuję ze strony na kompa to pisze np.kotek 02 :roll:

Jeśli bezpośrednio ze strony to jak to robisz

jeszcze nie - teraz poluje, żeby im fote walnąć jak sie tłuką
Filip sie wtrąca i nie moge
a teraz cos rudego mnie po plecach łapą trąca

Mały ma śpiochy w oczach to normalne? jutro i tak idziemy do weta sie odrobaczać - tzn kot ja nie :ryk:

okej a masz moze gygy ??

Karolek(ona) pisze:jeszcze nie - teraz poluje, żeby im fote walnąć jak sie tłuką
Filip sie wtrąca i nie moge
a teraz cos rudego mnie po plecach łapą trąca

Mały ma śpiochy w oczach to normalne? jutro i tak idziemy do weta sie odrobaczać - tzn kot ja nie

okej a masz moze gygy ??

Nie mam bo wogóle ten laptop się nie nadaje już do niczego,już 3 dni nie widzę swojego banerka z Bejbi,a inni widzą,ale przedtem też za cholerę i nie rozumiem skąd kody?Jak chwilę znajdziesz to na PW jedynie możesz spokojnie napisać :ok:

napisałam już

Czesc.

Cześć
własnie obcinam kotu pazury bo śpi , jedną łape juz obciełam, na drugiej leży Tofik niestety

Garfiled zjadł suche i puścił mi pawia na dywan a jak wróciłam ze szmatka to juz to zeżarł spowrtoem - może czas juz wprowadzać coś odkłaczającego
Co polecacie??

Karolek(ona) pisze:Cześć
własnie obcinam kotu pazury bo śpi , jedną łape juz obciełam, na drugiej leży Tofik niestety

Ja nawet nie probuje. :twisted:

Gimpet, albo odklaczajace chrupeczki whiskasa. W takim malym opakowanku-Hairball

Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.1

Kto przegląda forum