Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 29, 2011 16:34 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:Ale to trochę tak jak z tym Tadeuszem B.-Ż. - niby śmiesznie, ale niesie cień sugestii, że ze mnie niewolnica Isaura niemalże :lol:

nie, nie
to było absolutnie bez takiej sugestii
To raczej była wariacja na temat obawy wyrażonej przez kogoś, że cię zdemoralizujemy przez to wychwalanie nieładu i lenistwa
8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 30, 2011 11:08 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Sobie zaznaczę i uciekam :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Pt wrz 30, 2011 11:57 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

nie uciekaj, pasibrzucha o ile pamiętam przyjaźnie patrzy na kałuże na wątku :lol: najwyżej cię biodorem spryska, jak od maci pożyczy :lol:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Pt wrz 30, 2011 13:04 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pozytywko 8O
:ryk: :ryk: :ryk:

Taki kąsek przegapiłam - trzymajcie mnie ludzie :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt wrz 30, 2011 13:35 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha umie sobie koty wychować 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 02, 2011 18:45 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Wróciłam od teściów, przeżyłam! ;)
Na chwilę udało nam się nawet jakoś wyrwać do lasu i na dwie małe górki.
Weekend sprzyjał relaksowi.


Tak wygląda zrelaksowany Kaprys

Obrazek




A tak zrelaksowana Pasibrzucha ;)

Obrazek

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 02, 2011 18:48 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

:D
aaaale relaks!
Czy to wycinanie hołubców było? :mrgreen:

To super, że wyjazd się udał - las i górki :ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 02, 2011 18:50 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

To było hopsanie ;)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 02, 2011 18:54 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

ciesze sie strasznie, ze weekend sie udał :)
Kaprys ma ładny języczek :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie paź 02, 2011 18:56 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Nadspodziewanie się udał. Niechętnie jechałam - miałam w planach Marsz (Nie)Milczenia i bierne byczenie się z książką w domu. Ale finalnie jestem zadowolona z obrotu sprawy :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 02, 2011 19:14 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:
A tak zrelaksowana Pasibrzucha ;)
Obrazek


ojjjj, na Tym zdjeciu wyglądasz jak ta pani fruwająca z odkurzaczem 8O
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2011 19:20 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:Wróciłam od teściów, przeżyłam! ;)
Na chwilę udało nam się nawet jakoś wyrwać do lasu i na dwie małe górki.
Weekend sprzyjał relaksowi.


Tak wygląda zrelaksowany Kaprys

Obrazek




A tak zrelaksowana Pasibrzucha ;)

Obrazek

haha wesołe hasanie po kolorowym parku :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie paź 02, 2011 21:17 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Pasibrzucha pisze:
A tak zrelaksowana Pasibrzucha ;)
Obrazek


bym rzekła, że w stanie nieważkości :D
nic nie suponuję

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 02, 2011 21:19 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

podklad muzyczny: tra la lala la la :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 03, 2011 14:22 Re: Tasmania i Tycia - duet nie do pobicia IV

Tasmania ostatnio coraz częściej w chwilach nadmiernego podekscytowania/relaksu, głównie podczas głaskania, popuszcza sobie z gruczołów, paprząc siebie i otoczenie i zabijając wonią. Wszystkie koty tak mają? Da się jakoś te gruczoły opróżnić u weta, żeby był na jakiś czas spokój? :roll: Tak na co dzień Taśka się nimi nie interesuje, nie zaobserwowałam też żadnych "wulkaników" ;)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 180 gości