Pojechałabym dzisiaj ale nie dam rady.
Mała chora, a moja mama w pracy więc nie przyjdzie.
Jutro z rana pojadę, już rozmawiałam z mamą i jutro u mnie będzie.
Laki wstał, a ja ucieszyłam się jak dziecko.
Zjadł troszkę, napił się i poszedł na okno popatrzeć na ptaszki.
Mam nadzieję że do jutra się nie pogorszy.
Jeszcze jedno pytanko, w tesco ile wizyta kosztuje.
Muszę się jakoś przygotować, w przedszkolu mam do zostawienia z 500zł
