Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

Kciuki za Bronka :ok:

Po wyjeździe Bronka Mietek bez jakichkolwiek obaw ustawił się w pozycji kota najważnieszego. Jest z nami wszędzie- tzn. w domu.. ale zawsze przy nas... :roll:

słodziak z niego okropny. ciagle mruczy i się wywala na plecki, podgryza nas w palce i zjada z talerza a po wygłupach odpoczywa na Laosiu albo Menaszce... To teraz tylko ktoś się musi po niego zgłosić.. i będzie miał super kotka :kotek:

No i nadeszła w końcu ta chwila... kiedy wyjazd na wakacje stał się realny...

Jak myślicie, czy jeżeli opiekunka będzie odwiedzać Władeczka to wystarczy?? Czy kot nie zdechnie z nudów??

A może ktoś chce przygarnąć koteczka na kilka dni??? Płacimy gotówką

Marunia ma pytanie do zgromadzenia Ogonków z prośbą o podpowiedzi. Pytanie przyszło od DS Miziaka:

"Miziak podchodzi do kuwety ,wsadza tam jedną łapkę i zaczyna wszystko wyrzucać na zewnątrz. Nie mamy pojęcia czym jest to spowodowane.Muszę dodać , że nie wprowadzaliśmy żadnych zmian. Żwirek jest cały czas ten sam , kuweta również.Nie mamy pojęcia dlaczego tak się zachowuje."

Czy to może być przejaw nudzenia się kocia czy zdrówko? Bo nic innego mi nie przychodzi do głowy. Nie spotkałam się z takim problemem. To jest ewidentnie coś nowego w zachowaniu kiciusia i dlatego się martwią czy wszystko ok.

Poddasze: nigdy się z czymś takim nie spotkałam

A wszystko inne bez zmian? Może mu się nudzi po prostu?

Chodak: Myślę, że jakieś 2 tysiące i dogadamy się

No mi też nudy przyszły do głowy

Wcześniej Miziak wyrzucał ubrania z szafy... teraz przerzucił się na żwirek...

lubię konkretne rozmowy

myślę, że się dogadamy... kiedy możemy przywieźć Władeczka?

Zaraz... To na ile mówiłeś, że wyjeżdżacie? :lol:

1-go listopada meldujemy się opaleni po odbiór kota

3 tygodnie... To się nie kalkuje :mrgreen:

Chyba, że w euro :mrgreen:

Może być w euro... Płacimy po powrocie, Władka dajemy jako depozyt :mrgreen:

Marunia dziemkuje Ogonkom za potpofieć f szprafie wykopyfania szfirku sz kufetki pszes Mizialka. Kotowi siem nudziuo ale Duzi jusz pracujom nat tym.

A Marunia pyta Wuatka czy nie kciauby fsiomć w deposyt Poddasza bo Marunia ma Poddasza dosydź. Poddasze puczowauo Maruni mordkiem mydeukiem. Asz siem Marunia zaźliua i terasz kce Poddasze oddadź w dobre remce. Albo i niedobre bo mydeuko szmaczne nie byuo.

Czy Poddasze jest wypuszczalne? Bo my jakby co som niewpuszczalne jak Wuc bez Konia.
kap.klops.laoś

Może ktoś zna kogos, kto zna kogoś kogo znajomy słyszał o kimś kto szuka Mietka do adopcji?
Mieczysław jest skrajnie rozpuszczony (patrz bezstresowe wychowanie) i niestety wszelkie zakazy ma za nic :roll:

a złościć się na niego trudno bo jest słodziakiem... obawiam się że jak dłużej z nami zostanie to nabędzie sporo cech Wuadka... (lecz nie wszykie, o nieba!!!)

Mietek jest miziakiem, niczym się nie zraża i próbuje jeść wszystko to, co my (z naszych talerzy i kubków). Więcej podobieństw do Władka szczęśliwie nie zaobserwowałam

Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

Kto przegląda forum