Fasolka
Moderator: Estraven
MalgWroclaw pisze:Nawet koszyk wiklinowy wymyła i postawiła na balkonie. Mówi, że do schnięcia. Koszmar jakiś, wszystko znika albo zmienia miejsce![]()
Fasolka

urwiniu pisze:No jak u nas się coś zmienia to siuski zawsze gdzieś zostawię. Nie ma zgody na zmiany beze mnie![]()
Cameo pisze:Tygryszardzie, to teraz możemy uścisnąć sobie łapkę...
Fela, notoryczny sikacz.

dagmara-olga pisze:rzyganie przez całe mieszkanie - to jest coś. Duża leci i zawodzi "oj co się stało, koteczku" a ty idziesz i co parę kroków rzygasz a na końcu, jak ona jest już prawie blada z przejęcia wypluwasz kulę włosów i wtedy Duża się cieszy ach to nie wątroba ach ach i masz cały dzień super traktowanie i smakołyki i takie tam.
Morfinka zdechlinka
szczyl 


TygRysiu, jak Bolek się ma? Jak znosicie upał z Blondynem? Duża wczoraj spotkała naszego sąsiada Mikiego, był cały mokry, bo się wykąpał w Odrze.
Fasolka

za całokształt
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 17 gości