wersja easy:

wersja hard:

Moderator: Estraven


Myślałam, że zejdę na zawał, a to tylko Balbina, której podobnie jak i Sezamowi ostatnio spodobało się bardzo łażenie po szafkach
(normalnie patrzę na dół, bo Balbinę czasem za bardzo interesuje świat pozamieszkaniowy).
jeszcze im co parę dni profilkatycznie psiknę Fungidermem.

















Pasibrzucha pisze:To niemożliwe, żeby Sezam miał taki kolor oczu, to się nie zdarza w przyrodzieniessamowite
miszelina pisze:Pasibrzucha pisze:To niemożliwe, żeby Sezam miał taki kolor oczu, to się nie zdarza w przyrodzieniessamowite
Oczyska on miał zawsze cudne. Po tym na początku odróżniałam go w kociarni od równie czarnego Tymianka
czarne futro+żółte oczy+długie, chude łapy = idealny czarny kot czarownicy

kasumi pisze:Prawdateraz mam same mało ciekawe przedmioty i w ogóle mało zajęć o dziwnych porach, co wybija mnie z rytmu i jeszcze bardziej nie chce mi się na nie chodzić... Powinnam uczyć się chociaż do matury, którą poprawiam (myślę o zmianie/drugim kierunku), ale tu z chęciami też różnie bywa. Ogólnie przeżywam teraz kryzys studiowy, nie do końca wiem co chcę robić w życiu...
kasumi pisze:To, że nowy kierunek zaczynam to już pewne (tylko muszę się dokładnie zastanowić jaki - bo jak coś to ostatni rok za darmo) do licencjatu najpewniej zostanę na obecnym, czy 2 kolejne lata zrobię - czas pokaże.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1, puszatek i 44 gości