
Ja lubię rafaello. Ale najbardziej lubię ciastka z kremem. w Łodzi na Żeligowskiego jest mała cukiernia gdzie mają przecudowne babeczki z serem, owocami, budyniem. Nigdzie indziej nie natknęłam się na równie pyszne.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
shalom pisze:Też więcej kupuję jak tam pracujęprzez cały weekend usłyszałam wesołych świąt jakieś 5 razy i za każdym razem od młodych facetów
no cóż, młodzi panowie nie traktują mnie jak głupiej kasjerki, szczególnie jak się w oko wpadnie
wtedy to bajerują na całego, bywa zabawnie jak widać
sliver_87 pisze:
Ja teraz zrobiłam z 4 kg mięsa. zobaczymy na ile starczy. słoiczków mi nie starczyło, popakowałam w woreczki jednorazowe- tak przejściowo aż uzbieram słoiczki, bo nie mam zamiaru specjalnie kupować pojemniczków żadnych póki co.
P.s. jaki jest wasz ulubiony słodycz? Ja kocham Rafaello i czekolade Milke. Ale nie z lodówki, tylko z szafki, mięciutka musi być co się porządnie w buzi rozpuści:):)
shalom pisze:Dziewczyny, palstikowe pojemniczki specjalnie do mrozenia takie 250 ml stoją ok 1,5 a nawet taniej, za sztukę. Ile dżemów będziecie musiały zjeść zeby uzbierać wystarczająco dużo?
sunshine pisze:My sie śmiejemy, ze nasze Dziewczyny choc są siostrami to po różnych ojcach. Sylwetka, charakter, rodzaj włosa- wszystko je różni
Weihaiwej pisze:Sliver, kciuki juz zaciśnięteAle przede wszystkim, jestem pewna, że to nic pwoażnego i szybko sobie z tym poradzicie!
A co do pojemników, ja kupowałam po 10 szt., kosztowały 1,39/szt. Mam teraz ok. 50 - sama nie wiem dokładnieTylu słoiczków bym w życiu nie uzbierała, bo ja w ogóle nie jem dżemów ani innych przetworów. Ale jednak jakiestam słoiki miałam, bo jak pojemników zabrakło, to wygrzebałam z 5
Te pojemniki mają na pewno jedną przewagę: są płaskie i prostokątne, dzięki czemu bardzo łatwo mieści się ich dużo w zamrażarce. A, łatwiej też z nich wszystko wydłubać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, zuza i 112 gości