Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Prue to super! Swoją drogą kociastym na pewno spodobałyby się stosy pudeł, szeleszczących gazet, pędzle do farby i drabiny :twisted:

ło matkkko co za niedokocenie
i marnotrrrrastwo metraża :twisted:

na 70 m2 to 5 kotóff idealnie się komponuje

właśnie się zorientowałam, ze mam:
2 króliki
2 zające
i jednego kota ruru
:mrgreen:

fajnie ze pojawiają się propozycje domków

Te koty już tyle przeszły że teraz muszą znaleźć najlepszy domek, taki już na zawsze :ok:

WIECIE CO, TAK SOBIE OSTATNIO NIESKROMNIE POMYSLAŁAM, ZE JAK TYLKO POJAWIĘ SIĘ NA JAKIMŚ WĄTKU LUB GO TYLKO CZYTAM ALE Z MYŚLĄ , ŻE MOŻE BY TAK .... ZARAZ KTOŚ MI KOTA PODBIERA.

Nie nie, ja nic nie podbieram

Ważne by jak najszybciej poczuły miłość i znalazły domek :ok:

Miłość to już czują, u Tatianki tego im na pewno nie brakuje, teraz tylko cudowny domek stały potrzebny :ok:

PANCIA.M pisze:WIECIE CO, TAK SOBIE OSTATNIO NIESKROMNIE POMYSLAŁAM, ZE JAK TYLKO POJAWIĘ SIĘ NA JAKIMŚ WĄTKU LUB GO TYLKO CZYTAM ALE Z MYŚLĄ , ŻE MOŻE BY TAK .... ZARAZ KTOŚ MI KOTA PODBIERA.

ojjojjoj to nad refleksem szybciutko pracujemy i wyklikujemy domek szybciutko dla jakiejś kociej bidulki :1luvu:

PANCIA.M pisze:WIECIE CO, TAK SOBIE OSTATNIO NIESKROMNIE POMYSLAŁAM, ZE JAK TYLKO POJAWIĘ SIĘ NA JAKIMŚ WĄTKU LUB GO TYLKO CZYTAM ALE Z MYŚLĄ , ŻE MOŻE BY TAK .... ZARAZ KTOŚ MI KOTA PODBIERA.

PAŃCIU.M wpadaj jak najczęściej :ok:

A jak tam oczko Burasia?Jak się czuje?

No na oczku narobiło sie zrostów,
trzeba będzie to operacyjnie 2 raz usunąć
(wcześniej w schronisku, przy okazji kastracji
miał już usuwane, ale jak oczko nie było
systematycznie zakrapiane to i wszystko odrosło i to nawet bardziej..)
to nie jest jakaś pilna sprawa, ale do zrobienia
jemu to w niczym nie przeszkadza,
jedynie ogranicza widoczność,
na razie cały czas ma stosowane optimune,
żeby stan zapalny zlikwidować- bo w schronisku
dodatkowo sobie oczko zakaził

A tak to czuje się świetnie
szaleje jak pijany zając
i kradnie chipsy i pożera

ruru pisze:i kradnie chipsy i pożera

Co te koty mają z tymi chipsami :?:

Moje to tylko kulki nesquika porywają. Pobawią sie, pobawią i sięgają po kolejną kulkę. O chipsach pierwsze słyszę

Ale ja to świerzynka w świecie kotów :oops:

ja też pierwszy raz cos takiego widzę
tym bardziej, ze to akurat
pikantne, paprykowe
białasek tez lubi

Ja rozmawiałam z Moim TŻ , i powiedział że bardzo chłopcy mu sie spodobali, i byłby gotów nawet sam po nich jechac do Łodzi ^__^ (mieszkamy pod Wrocławiem) , jedyne co nas ogranicza to ten remont... :roll:

Prue pisze:Ja rozmawiałam z Moim TŻ , i powiedział że bardzo chłopcy mu sie spodobali, i byłby gotów nawet sam po nich jechac do Łodzi ^__^ (mieszkamy pod Wrocławiem) , jedyne co nas ogranicza to ten remont...

jak domek dobry, kochający
to warto poczekać :ok:

ta napisz mi proszę coś o warunkach?
czy to domek wychodzący?
bo Simonek nie słyszy i nie powinien wychodzić...
chyba, że jest odpowiednie zabezpieczenie

Timon i Simon[']... Timon i Łaciatek już u Prue:)

Kto przegląda forum