Klakier, Mir Murka i... wiosna

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 28, 2010 13:21 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

E tam, bez dowodów nie uwierzę

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 30, 2010 8:46 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

Czy ktoś stosował 'pill pockets' do podawania leków? I czy to można gdzieś kupić w Polsce?
Obrazek

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 12:57 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

produkty tej firmy dla psów na pewno są w polskich sklepach. Namierz z opakowania dystrybutora, może kocie tez ma. EDIT - MARS czyli korporacja od wszystkiego i niczego to rozprowadza, więc nie ma co liczyć na współpracę
http://www.mars.pl/Poland/pl/Our+brands.htm
Ja nie do końca w to wierze, przecież to po prostu "saszetki" na tabletki - jak qrak czy mięso. Jak nie przechodzi otaczanie w mięso czy masło to i to nie pomoże...
Ja teraz muszę obu podawać 2 tabletki na dzień i nie ma to jak podajnik + odpowiedni chwyt.
Jednoosobowo to robię i działa, wprawy trzeba i zdecydowania.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie maja 30, 2010 13:00 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

Miaudobry :) Cmokamy Kulokota
PIK

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 30, 2010 13:11 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

Ja też nie do końca wierzę, że takie saszetki na tabletki w przypadku panny MM mogłyby być skuteczne. Przecież jak się na kapsułkę nasadzi taką otoczkę, to obiekt do połknięcia robi się jeszcze większy. W dodatku panna mówi "nie" wszelkim kocim smakołykom i pastom, więc i to mogłoby się nie spotkać z entuzjazmem.
Poproszę weta o instrukcję użycia podajnika do tabletek, bo na razie spoczywa gdzieś nieużywany w czeluściach szuflady.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 13:12 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

Dziękujemy za pozdrowienia, jesteśmy bardzo śpiący. Duża też.
Kulokot

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 13:18 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

ja siadam na podłodze, kot między nogami siedzi, plecami do mnie, jedną ręką odciągam łebek do tylu, żuchwa automatycznie się obniża, pysk się otwiera, drugą ręką wsuwam podajnik z tabletką ostrożnie do nasady języka, ale nie za głęboko, tabletkę "pyk" wypycham, wyciągam podajnik, masuję podgardle - kot mlaśnie i połknie. Można mokrym palcem dotknąć mu tez nosa - obliże się i połknie, Morfik jednak nie oblizuje nosa nawet posmarowanego masłem.....
potem na pociechę coś - dla Morfika cukierek whiskas z qrakiem, dla Kefira święty spokój na 5 min i po sprawie
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie maja 30, 2010 16:30 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

Ja to ostatnio stosowałam przy podawaniu tabletek Malutkiemu. Jedną zjadł, drugiej nie. I tak na zmianę. Wszystko zależy od kota jednak...
Ale ogólnie mi się to sprawdza.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 31, 2010 9:22 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

Bry... Ciągle pada :placz:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 31, 2010 10:01 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

U nas też ciągle pada :placz:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 10:08 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

Bazyliszkowa pisze:U nas też ciągle pada :placz:

Ja nie chcę!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 31, 2010 14:26 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

A koty co robią? Jak tak pada? Bo moje teraz zjadły i chcą spać.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 31, 2010 14:47 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

U nas dzisiaj prawdziwy "dzień świra". Mir Murka albo awanturuje się o jedzenie, albo goni Klakiera do zabawy. Koci zdemolowali mi połowę mieszkania. W końcu Klakier nie wytrzymał kondycyjnie i uciekł w zaciszne miejsce, co wcale nie przeszkodziło pannie dalej biegać z miaukotem po mieszkaniu i polować na niewidoczną zdobycz.
Teraz oboje wygrzewają się na parapecie, bo od pół godziny świeci słońce.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 31, 2010 15:23 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

Takie wieści cieszą! :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon maja 31, 2010 20:23 Re: Klakier i Mir Murka - "Umyj mi plecy" s. 10

kłaniam się Kulokotowi nisko
czapką do ziemi się kłaniam
jako dwónóg zwyczajny i szary
zapytam - jak zdrowie tej pary?
I kłaniam się, czapką machając
tym kotom, co kuli kształt mają
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości