Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 26, 2010 19:57 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Któraś maupa przegryzła mi siatkę na balkonie, w dwóch miejscach :evil: I zrobiła się dziura. Musiałam przepleść w uszkodzonych miejscach drucik, mam nadzieję, że pomoże. Bo jak nie, to przyjdzie mi na wiosnę wymieniać siatkę :evil:
Podejrzewam Kikura, bo często siedzi na stoliku i nos ma na wysokości dziury, ewentualnie Felka - też czasem gryzie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon wrz 27, 2010 8:15 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

A to dranie :roll: Gryzonie :twisted:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 26, 2010 10:27 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Kikur na dobre rozbawił Astra i razem ganiają się po całym mieszkaniu. Cieszę sie, bo Aster mało ruchliwy był i całymi dniami spał. Tylko dlaczego ganiają się nocami? :evil:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto paź 26, 2010 10:32 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Super :D ... no nie można mieć wszystkiego :mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto paź 26, 2010 12:47 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

miszelina pisze:Kikur na dobre rozbawił Astra i razem ganiają się po całym mieszkaniu. Cieszę sie, bo Aster mało ruchliwy był i całymi dniami spał. Tylko dlaczego ganiają się nocami? :evil:


No...no a kiedy mają się ganiać? W dzień? W dzień te wszystkie człowieki gdzieś ciągle pędzą i latają, pracują a w nocy? W nocy tak fajnie, bezbronnie śpią, można po nich poskakać... :twisted:
Użytkownik na długim urlopie - nie ma go. Obrazek

mejflajek

 
Posty: 946
Od: Śro kwi 21, 2010 15:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 26, 2010 13:18 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

mejflajek pisze:
miszelina pisze:Kikur na dobre rozbawił Astra i razem ganiają się po całym mieszkaniu. Cieszę sie, bo Aster mało ruchliwy był i całymi dniami spał. Tylko dlaczego ganiają się nocami? :evil:


No...no a kiedy mają się ganiać? W dzień? W dzień te wszystkie człowieki gdzieś ciągle pędzą i latają, pracują a w nocy? W nocy tak fajnie, bezbronnie śpią, można po nich poskakać... :twisted:

No na szczęście nie skaczą po nas, tylko niesamowicie tupią. Jak stado słoni :P
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro paź 27, 2010 8:59 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

miszelina pisze:No na szczęście nie skaczą po nas, tylko niesamowicie tupią. Jak stado słoni :P



To się ciesz. Heniek nie tylko tupie ale też wpada z impetem na mnie :evil: I tymi kopytkami twardymi jak się nie wbije...można na zawał zejść, jak wyrwie z głębokiego snu w ten sposób :roll: :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 29, 2010 20:02 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Kikur mnie nastraszył 8O Wchodzę do łazienki, a on śpi w miednicy, zwinęty w kłębek. Zagaduję, nie reaguje. Podchodzę i głaskam, podnosi głowę z widocznym trudem i patrzy mętnie. Dotykam uszu - ciepłe, mocno ciepłe. W głowie zapala się czerwone światełko 8O Lecę po termometr, mierzę temperaturę, kot protestuje - jest 38,2, czyli okej. Więc dlaczego te uszy takie ciepłe? Ano miedniczka stała koło kaloryfera, a Kikur opierał łepetynę na ciepłym żeberku :ryk:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 29, 2010 21:02 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

:ryk: :ryk: :ryk:
Panikara :mrgreen:
...ale ja nie lepsza :wink: :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob paź 30, 2010 14:09 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

:lol:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 04, 2010 6:18 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

Koty są bardzo pamiętliwe, nie przypuszczałam jednak, że aż tak. Wczoraj przyjechała do nas znajoma, ta sama, która w lipcu była, kiedy Muszkieterowie mieli kurację panacurem i pomagała im lek podawać. Aster, jak tylko usłyszał jej głos, umknął na niskich łapach i schował się tak, że nie mogłam go znaleźć. Wreszcie po jakiejś półgodzinie odkryłam go za wersalką, oczy miał jak spodki, a jak wyciągnęłam rękę, zaczął płakać 8O Nigdy się tak nie zachowywał, no, może na początku, jak był całkiem mały. Więc go zostawiłam w spokoju, kładąc tylko przysmaczek za wersalkę. Zjadł. Po dalszej godzinie kot na ugiętych łapach wyszedł, przeszedł dwa kroki i wskoczył na okno. Podeszłam, żeby pogłaskać, a on cały sztywny. Po jakimś kwadransie głaskania rozmruczał się i uspokoił, ale nie opuszczał sypialni do rana.

Okazało się, że w lipcu, jak ona przyjechała, to łapała go, gdy uciekał i wyciągała zza wersalki, żeby dać mu lek. A mówiłam przed wyjazdem matce, że wystarczy Astra przytrzymać, jak leży na oknie, bo on bardzo ładnie zjada leki. :evil: No i kot pamiętał.

Trzeba dodać, że wcześniej się jej nie bał, co prawda głaskać się nie pozwalał, ale jednak się pokazywał. A teraz taki pasztet! Ciekawe, jak dzisiaj będzie, bo nocowała u nas. Teraz Aster zachuwuje się normalnie, ale jeszcze jej nie widział.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lis 04, 2010 8:47 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

No to faktycznie...
Pamięć Asterek ma :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 04, 2010 19:23 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

A mnie dziwi że Gucio jak był malutki to do mojej mamy podbiegał -jeszcze jak mieszkał pod blokiem ,a teraz jak mama przychodzi to kota nie ma 8)
Przecież ją zna :roll:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Czw lis 04, 2010 20:24 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

mahob pisze:No to faktycznie...
Pamięć Asterek ma :wink:

No ma.
On zawsze być znikotem, ale takiej paniki nie pamiętam. Po prostu siedział za wersalką, w oczach wielki strach, a na widok wyciągniętej ręki zawodził rozpaczliwie. Teraz na szczęscie juz wszystko ok.
W najbliższą sobotę postaram się zrobić Muszkieterom coroczne badania krwi, ostatnio Aster miał podwyższony mocznik, a Drabik z kolei kreatyninę na granicy, więc trzeba sprawdzić. A pod koniec miesiąca Feluś ma termin szczepienia.

EDIT: już wiem, w sobotę jest ulubiona pani doktor Asterka, a nawet dwie ulubione panie doktor. Więc pojedziemy z Białymi Muszkieterami, ale niestety wszyscy będą musieli się przegłodzić.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw lis 04, 2010 23:38 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur

miszelina pisze:
mahob pisze:No to faktycznie...
Pamięć Asterek ma :wink:

No ma.
On zawsze być znikotem, ale takiej paniki nie pamiętam. Po prostu siedział za wersalką, w oczach wielki strach, a na widok wyciągniętej ręki zawodził rozpaczliwie. Teraz na szczęscie juz wszystko ok.
W najbliższą sobotę postaram się zrobić Muszkieterom coroczne badania krwi, ostatnio Aster miał podwyższony mocznik, a Drabik z kolei kreatyninę na granicy, więc trzeba sprawdzić. A pod koniec miesiąca Feluś ma termin szczepienia.

EDIT: już wiem, w sobotę jest ulubiona pani doktor Asterka, a nawet dwie ulubione panie doktor. Więc pojedziemy z Białymi Muszkieterami, ale niestety wszyscy będą musieli się przegłodzić.


uhuhu, to będzie niedobra sobota :twisted:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 12 gości