Coraz nas mniej - Gucio ma nadczynność tarczycy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 26, 2010 19:13 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste-gronkowiec HELP s.10

Wystawiłam troche różności na Pchlim Targu dla podreperowania budżetu viewtopic.php?f=27&t=116337&p=6346632
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sie 31, 2010 15:33 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Brak mi nawet chęci, żeby pisać... Nie dośc,że mamy problem z dymkowym oczkiem to teraz przyplątało mu się nie wiadomo co. W niedziele zjadł tylko pół swojej normalnej porcji mięsa, co bardzo mnie zaniepokoiło. Myślałam, że może się zakłaczył (skończyła się nam pasta już jakiś czas temu), pognałam do sklepu, kupiłam Remover, ale nie pomogło :( Dzis byłam z nim w lecznicy, przy badaniu Dymek odczuwał ból w okolicy pęcherza, oddał tez krew - czekamy na wyniki badań. No i koniecznie muszę złapać mocz.W lecznicy Dymek dostał tolfedynę więc obiad zjadł z apetytem. Jutro wizyta kontrolna u okulisty.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sie 31, 2010 16:14 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Jakos się zaniedbałam, zagapiłam i nie zaglądałam :oops:

Biedny Dymek, mam nadzieję, że wszystko się wyjasni, pozytywnie oczywiście. Mocno trzymam kciuki za Dymka, za resztę kociej rodziny, oraz, a może przede wszystkim, za Ciebie :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2010 16:47 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Mam już wyniki, podwyższone leukocyty (22,10 przy normie do 20), przy OB na poziomie 1, czyli poniżej normy, płytki krwi 200 (norma od 300), podwyższone znacznie enzymy wątrobowe (AspAT 144 <norma 6-44>, AlAT 178 <norma 20-107> a ALP poniżej normy bo tylko 20 <norma 23-107>) Cała reszta w normie.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sie 31, 2010 17:02 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

i co to może byc?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 31, 2010 18:39 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Amico, co mówią weci?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto sie 31, 2010 19:06 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Nie wiem, co to może być. On czuje się gorzej niż pokazują wyniki. Naszej wetki już nie było, rozmawiałam z jej mężem (też wetem), powiedział żebym podała mu ornipural. Gdyby nie lało poszłabym z nim do lecznicy, a tak - zebrałam się na odwagę i zrobiłam zastrzyk. Jeszcze mi się ręce trzęsą :oops:
Ugotowałam pierś z kurczaka, Dymek zjadł trochę...
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sie 31, 2010 19:30 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Kochany Dymcio :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 01, 2010 12:36 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Dymek jest bardzo słaby, widać to przy wpuszczaniu kropelek do oczu, wcale się nie broni :( Rano zjadł trochę piersi kurzej i chrupek, koło południa trochę wołowiny. Udało mi się złapać też mocz, po drodze do okulisty zawieziemy go do laboratorium, wyniki będą jeszcze dziś. U nas leje od wczoraj, a czeka nas podróż z kilkoma przesiadkami.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro wrz 01, 2010 12:44 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Trzymajcie się mocno i cieplutko! :1luvu: :kotek: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 01, 2010 12:50 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Biedulek :(
:ok: :ok: :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 01, 2010 12:56 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Ja się strasznie boję, że to coś bardzo złego :cry: Takie samopoczucie nie może być tylko z powodu wątroby.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro wrz 01, 2010 12:58 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Nie wiem. Mam nadzieję, że uda się Dymka właściwie zdiagnozować. Mam nadzieję, że to nie jest nic bardzo złego.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 01, 2010 19:38 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Jesteśmy już po wizycie u okulisty - oko Dymka jest w kiepskim stanie, eozynofile co prawda gotowe do odwrotu, ale na rogówce zrobił się wielki wrzód :( Mógł powstać na skutek zatarcia oka łapką. To jest podobno strasznie bolesne, ale czy może być przyczyną aż tak kiepskiego samopoczucia? Doktor zasugerował podawanie Enisylu F. http://www.biowet.com.pl/produkty.php?go1=1460 (na podniesienie odporności), ale decyzję zostawił lekarzowi ogólnemu. Mamy nowe kropelki i termin wizyty na 21 września.
Są też wyniki badania moczu, to co niepokoi to pojedyncze nabłonki wielokątne i okrągłe oraz równie pojedyncze kulki tłuszczu.Flora bakteryjna mierna, kryształów brak. Jutro idziemy znowu do naszej lecznicy na zastrzyk ornipuralu i decyzję co dalej robimy. Wydaje mi się, że Dymek czuje się lepiej, ale nie ciesze sie na razie, żeby nie zapeszać.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw wrz 02, 2010 6:20 Re: Sonia i S-ka, czyli moje koty osobiste- Dymek mi choruje

Dymciu Kochany, zdrowiej nam! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 24 gości