Moje koty XVIII. Rysia [`]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 07, 2016 11:15 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Wiedzą jak wypoczywać :D Super, że z Rysią lepiej :ok: Ja będę u wetki po 13 to wspomnę co nieco :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt paź 07, 2016 12:27 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Super, że Rysia lepiej się czuje! :-)
To trzymam kciuki za dalszą poprawę i dobre wyniki :ok: I żeby nic kotka nie bolało...

casica pisze:Obrazek


Jaki cudny trójkot :1luvu:
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt paź 07, 2016 12:35 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Bardzo sie ciesze, ze z Rysia lepiej! :D
I nadal mocno trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Pt paź 07, 2016 13:50 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Tak, tak, kciuki nadal potrzebne :)
Od jutra przechodzimy na podawanie lekarstw w domu, zobaczymy jak Rysia zareaguje na zmianę.
Od jutra zamiast furosemidu będzie nowy lek upcard, zarejestrowany dla psów, ale ponoć i u kotów stosowany z powodzeniem. Zaznaczam na wszelki wypadek bo lek jest chyba stosunkowo nowy, może komuś się przyda.

klaudiafj pisze:Wiedzą jak wypoczywać :D Super, że z Rysią lepiej :ok: Ja będę u wetki po 13 to wspomnę co nieco :)

Dzieki :1luvu: Rozmawiałam z nią, miała akurat dużo pacjentów, ma oddzwonić :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 07, 2016 15:05 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Rysieńko <3 mam nadzieję, że uda się dociec co to jest i szybko się z tym uporacie. Nie myślę o niczym złym, myślę pozytywnie. I :ok: :ok: :ok: cały czas są mocno zaciśnięte.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 07, 2016 15:36 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Oby tak dalej Rysieńko-dzielna baba z ciebie! (Y) (Y) (Y)
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt paź 07, 2016 16:15 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Ostrożne uff, ale kciuków nie puszczam. :ok:
I czekam na dalsze wieści, oby dobre i coraz lepsze. Trzymaj się, Ryszardo :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39509
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Pt paź 07, 2016 18:01 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Ojej ojej ojej, dopiero zajrzałam, najmocniejsze kciuki, najcieplejsze fluidy, bardzo, bardzo, bardzo przyciągamy wszelkie pozytywne moce i wysyłamy do Rysi!
Niech to nie będzie nic groźnego, ot, takie zawirowanie tylko!
Serdeczności, wszystkie łapki zaciśnięte!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19072
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob paź 08, 2016 0:25 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Nie, nie, nie puszczajcie kciuków
Z fizycznością Rysi jest znacznie lepiej, tu nie ma wątpliwości. No ale musimy dowiedzieć się co tam w niej siedzi
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 08, 2016 8:08 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Ale my nie zamierzamy puszczać kciuków!!!!!
Są od rana! :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob paź 08, 2016 10:25 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Rysia od dzisiaj na lekach podawanych w domu. Mam nadzieję, że jej stan się nie pogorszy. Ponieważ antybiotykiem podawany jest dopuszczenie, to podajemy też bioprotect. Śniadanie zjedzone prawie w całości.

kropkaXL pisze:Ale my nie zamierzamy puszczać kciuków!!!!!
Są od rana! :ok: :ok: :ok:

:)
Jutrzejsza akcja Morąg, potwierdzona 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 08, 2016 10:56 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Dopiero doczytałam :(
Kasiu - trzymaj się, a ja nie puszczam kciuków za Rysię :ok:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 08, 2016 12:36 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

casica pisze:Rysia od dzisiaj na lekach podawanych w domu. Mam nadzieję, że jej stan się nie pogorszy. Ponieważ antybiotykiem podawany jest dopuszczenie, to podajemy też bioprotect. Śniadanie zjedzone prawie w całości.

kropkaXL pisze:Ale my nie zamierzamy puszczać kciuków!!!!!
Są od rana! :ok: :ok: :ok:

:)
Jutrzejsza akcja Morąg, potwierdzona 8)

Super!!!!!!
Oby Rysieńka jeszcze zawalczyła!!!!!!-maleńka wierzymy w ciebie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob paź 08, 2016 13:26 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Jesteśmy, myślimy, czytamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob paź 08, 2016 14:35 Re: Moje koty XVIII. Źle z Rysią :(

Dziękuję wszystkim za wsparcie :)
Teraz nie mam o czym pisać, bez zmian. Zjadła drugie śniadanie, a ja obserwuję czy samopoczucie się nie pogarsza. Głównie ze względu na ten nowy lek, upcard, zaczęliśmy od najniższej dawki.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 88 gości