Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 05, 2014 19:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Frania, jesteś The Best.
Florko nieustające :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie sty 05, 2014 21:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Wyplułam tabletkę. :(
Duża się wściekła, bo drugiej nie miała. Smutna jest, ciągle zła, i zmęczona. :(
Florciu, Fasolko, Dziewczynki, i Ty, Ciociu, my tu wszyscy trzymamy za Was i za Miziaka,
niech się znajdzie.
Zosia...taka sobie.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie sty 05, 2014 21:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

muszę pogrzebać u siebie. Dzidzio (ten biały z kolorowymi oczami) nie chce konsumpować takiego wynalazku, a tylko on ma kłopoty z kłakami i nieraz jakiegoś wielce ozdobnego ptaka zostawia.
Jesli mam - mogę wysłać, ale nie wykluczam, że zbyłam już

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 05, 2014 21:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

inga.mm pisze:muszę pogrzebać u siebie. Dzidzio (ten biały z kolorowymi oczami) nie chce konsumpować takiego wynalazku, a tylko on ma kłopoty z kłakami i nieraz jakiegoś wielce ozdobnego ptaka zostawia.
Jesli mam - mogę wysłać, ale nie wykluczam, że zbyłam już


A co? Bo się gubię. Bez przerwy jestem albo na fb, albo na miau w miziakowym wątku i nie łapię :oops:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 05, 2014 21:09 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:
inga.mm pisze:muszę pogrzebać u siebie. Dzidzio (ten biały z kolorowymi oczami) nie chce konsumpować takiego wynalazku, a tylko on ma kłopoty z kłakami i nieraz jakiegoś wielce ozdobnego ptaka zostawia.
Jesli mam - mogę wysłać, ale nie wykluczam, że zbyłam już


A co? Bo się gubię. Bez przerwy jestem albo na fb, albo na miau w miziakowym wątku i nie łapię :oops:

pastę odkłaczającą

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 05, 2014 21:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Acha. Bo ona pyszna jest, ta pasta. W każdym razie Frania i Pralcia lubią. Florce nawet nie mam zamiaru pchać teraz pasty, Fasolce też nie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 05, 2014 21:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

jutro popaczę

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 05, 2014 21:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Dziękuję
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 05, 2014 21:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

a co z Miziakiem?

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 05, 2014 21:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

inga.mm pisze:a co z Miziakiem?

Jeszcze nie został znaleziony. Ale Kotikowo zrobiło na swojej stronie informację (na fb), odezwało się tam trochę osób, Karolina ma nawiązać kontakty - zwłaszcza jedna osoba brzmi obiecująco, bo mieszka blisko.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 05, 2014 21:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

gdy zaginęła Tula, dowiedziałam się, że w Wawie zwierzaki zabiera pewna firma. Zadzwoniłam do nich, ale Tuli nie znaleźli, nie mniej w przypadku innego pieska, który wysnuł się z obroży nowemu właścicielowi ta metoda doprowadziła do znalezienia psiaka, a właściwie jego zwłok.
Przepraszam, że rozważam wariant pesymistyczny, ale może trzeba dowiedzieć się w takiej firmie?

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 05, 2014 22:52 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Wolę szukać. On żyje.
dobrej nocy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 05, 2014 22:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

doskonale Cię rozumiem.
Dopóki jest nadzieja...

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 06, 2014 1:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Oczywiście, że żyje i się znajdzie. Ja to mówię :ok: :kotek:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 06, 2014 2:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

...a jakim cudem udaje się Waszym kociastym zapodać pastę dalipan nie wiem... Wszystkie moje koty uważały toto za oburzający atak na nie... obecne również. Ani do gęby, ani na łapę, łyżkę czy w miskę!
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 459 gości