Nie tylko dla VIP-ów, cz.5...szczęśliwa siódemka :-))

My dobrze wiemy kto jest kto...Cieszę się,że Plamiś i Alutek dobrze się czują i że całe stadko dokazuje...

Jeszcze nie ma nowego wonta?

johaśka pisze:
Bianka 4 pisze:
johaśka pisze:Gosia ale on ma dopiero 2,5 miesiąca...
wetka mnie udusi jak go zważy.....
powiem, że na Punia się zapatrzyłam

Albo, że maluch ma kuzyna maine coona

kochana wetka po wygladzie się zastanawiała czy aby przypadkiem nie ma jakichs main coonowych przodków
ja sie nie znam i tyle
z resztą sama wetka mówiła ze albo jest starszy niz nam się wydaje albo jest po prostu wielki....
trzymamy się drugiej wersji bo wiemy dokładnie kiedy się urodzil...

Kochana, to trzymajmy się wersji "kuzyna MCO"... niektórzy hodowcy twierdzą, że ich kot, w wieku np. 6 miesięcy, waży 6 kg, w co ja niestety nie wierzę... mam w domu 4 MCO (w tym 3 od kociaka), no i 3-letni facet waży ok. 7-8 kg... No ale wracając do wersji hodowców, to Twój Maluch byłby przeraźliwie chudy, żeby nie powiedzieć zagłodzony... :twisted:

Bianeczko, a czy ja się mogę do ciebie wprosić na obejrzenie tych MCO? Zawsze chciałam takiego na żywo zobaczyć :oops:

To podobno straszliwie wielkie koty.

Bazyliszkowa pisze:Jeszcze nie ma nowego wonta?

Ano ni ma

.
Tak sobie na starym jadę :ryk:

.

vip pisze:
Bazyliszkowa pisze:Jeszcze nie ma nowego wonta?

Ano ni ma .
Tak sobie na starym jadę .

Na starym ,to Ty daleko nie zajedziesz....Kup sobie nowy....Wolno Ci.... :mrgreen:

kamari pisze:Bianeczko, a czy ja się mogę do ciebie wprosić na obejrzenie tych MCO? Zawsze chciałam takiego na żywo zobaczyć To podobno straszliwie wielkie koty.

No pewnie, że możesz

Moje nie są jakieś przeraźliwie wielkie, ale w porównaniu z np. moją Foteńką (sobowtórką Myszolka) robią wrażenie :mrgreen:

I sobie kupię, a co, wolno mi! :mrgreen:

A teraz to chyba wykorzystam chwilę, że małe ma zamkniete oczki...bo taki stan nie trwa długo.
Ale chyba mu się akumulatorek wyczerpał, bo pojadł, pobiegał, a potem sapnął, wdrapał sie na fotel, puścił bączka i padł :mrgreen:

.
W sumie to trochę mi żal tego smyka...moje koty bawić sie nie chcą, tyle, że Punio czasem trochę...
I tak się ten mój Toś bawi sam, albo ze mną...

vip pisze:I tak się ten mój Toś bawi sam.

Jest na to tylko jedna rada: :kotek:

Bazyliszkowa pisze:
vip pisze:I tak się ten mój Toś bawi sam.

Jest na to tylko jedna rada:

noooo .... jak jej tak poradziłam ...to prawie ubić mnie chciała ... :ryk:

Bazyliszkowa pisze:
vip pisze:I tak się ten mój Toś bawi sam.

Jest na to tylko jedna rada:

Dorcia!

Katarzyno! :evil:

Choć w jakiejś chwili szaleństwa przemknęło mi to przez myśl :oops:

.........

vip pisze:
Bazyliszkowa pisze:
vip pisze:I tak się ten mój Toś bawi sam.

Jest na to tylko jedna rada:

Dorcia!
Katarzyno!
Choć w jakiejś chwili szaleństwa przemknęło mi to przez myśl .........

widziałam ... jak łypałaś na Dipsy .... :wink:

Kiedy Dipsunia też juz chyba za duża dla Tośka...a może nie?
Jezu, co ja gadam, już mnie całkiem powaliło :evil:

.
Wszystko przez gnojka, bo mi nocki zarywa, a ja potem niewyspana i bredząca.
Jedynie z Kasią się jakoś dogaduję...ona swoje, ja swoje, i jakoś sie rozumiemy :ryk:

.
Aaaaa, Kasia, prosze tam Parysia od ciotki w czółko pomyrdać! :1luvu:

kocurzyca41 pisze:
vip pisze:
Bazyliszkowa pisze:Jeszcze nie ma nowego wonta?

Ano ni ma .
Tak sobie na starym jadę .

Na starym ,to Ty daleko nie zajedziesz....Kup sobie nowy....Wolno Ci....

Ha! Nawet se może za darmo wziąć! :mrgreen:

vip pisze:Aaaaa, Kasia, prosze tam Parysia od ciotki w czółko pomyrdać!

znaczy się w ten jego "punkt G" ... :?:

Nie tylko dla VIP-ów, cz.5...szczęśliwa siódemka :-))

Kto przegląda forum