Moje koty VIII. Targujemy się i wprowadzamy covalzin

Ja bardzo lubię ogniska rozpalać i wszystkie paleniska lubię. Bardzo.
Nadam się? :mrgreen:

Pod nieobecność Matki Założycielki odpowiem:
Jasne że się nadasz :twisted:

No chyba że sama Casica zechce osobiście podpalać :twisted:

Jek pisze:Doczytawszy porannie do perwersji zgłaszam też propozycję wyuzdania kulinarnego (politycznie niepoprawna potrawa ). No i też chętnie się zapiszę do stowarzyszenia (oczywiście non profit :twisted: ). Tylko nie wiem w jakim chcrakterze - może na inkwizytora/zaopatrzeniowca się nadam? Bo podolców (krzyżowka padalca z podlecem) mam dłuuugąąą listę na podorędziu.

Bo to będzie prawdziwa organizacja non profit. Nic nie zostanie - wszystko zamęczymy, spalimy, zjemy i wypijemy

Jek i AYO - no co to za pytania są?

Jaaaasne

Co do wyuzdania kulinarnego - no nie, bez tego się w ogóle nie może obejść.

zabers pisze:
Jek pisze:Doczytawszy porannie do perwersji zgłaszam też propozycję wyuzdania kulinarnego (politycznie niepoprawna potrawa ). No i też chętnie się zapiszę do stowarzyszenia (oczywiście non profit :twisted: ). Tylko nie wiem w jakim chcrakterze - może na inkwizytora/zaopatrzeniowca się nadam? Bo podolców (krzyżowka padalca z podlecem) mam dłuuugąąą listę na podorędziu.

Bo to będzie prawdziwa organizacja non profit. Nic nie zostanie - wszystko zamęczymy, spalimy, zjemy i wypijemy

Możemy uznać, że określeniu non profit przywrócimy właściwy sens

Bo kto non to non, a kto profit to profit

Wqrwienie moje poranne osiągnęło apogeum, zaczęła albowiem zakładać nowy wątek

Napisałam śliczny i dowcipny wstępniak i wstawiając zdjęcie całość wysłałam w kosmos :evil:

Chyba sobie kogoś spalę poza protokołem :idea:

Maiu robi niestety takie hece. Ja wstepniaki lub dłuższe opowieści spisuję w edytorze i potem wklejam

casica pisze:Chyba sobie kogoś spalę poza protokołem

Możesz mnie, mam taką migrenę, że wyświadczyłabyś mi przysługę.
Kata w okolicy nie mogę znaleźć :twisted:

AYO pisze:Maiu robi niestety takie hece. Ja wstepniaki lub dłuższe opowieści spisuję w edytorze i potem wklejam

no wiem, czasem też tak robię

CoToMa pisze:
casica pisze:Chyba sobie kogoś spalę poza protokołem

Możesz mnie, mam taką migrenę, że wyświadczyłabyś mi przysługę.
Kata w okolicy nie mogę znaleźć

I w ten mróz mam zasuwać do Opola?

Ale brzmi kusząco... :twisted:

casica pisze:
CoToMa pisze:
casica pisze:Chyba sobie kogoś spalę poza protokołem

Możesz mnie, mam taką migrenę, że wyświadczyłabyś mi przysługę.
Kata w okolicy nie mogę znaleźć

I w ten mróz mam zasuwać do Opola?
Ale brzmi kusząco...

Na piechotę chciałaś? :smokin:

Nie, nie, nie sporty zimowe nie są moją specjalnością :twisted:

Czyli, że mam do wiosny czekać?
Z taką migreną? :twisted:

Zawstydziłaś mnie :oops:

Nie, no cos takiego pokazać się po mnie nie powinno. Masz podpałkę, czy mam skombinować po drodze?
Mam też dość tępą siekierę, sezon się jeszcze nie zaczął więc tępa, ale tępe ostrze daje więcej przyjemności