» Wto sie 19, 2025 19:28
Re: Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 ["Cat pictures, please"
Zabawna rzecz z ZUS
Pani liczaca moj kapital poczatkowy, czyli m.in. liczac jaki procent sredniej rocznej pensji zarabialem w danym roku, w 10 dzialaniach zrobila TRZY proste bledy, w tym jeden dosc kuriozalny.
Otoz w 1994 jak w lutym zamknalem swoja firme wiekszosc czasu spedzilem na bezrobociu i nieozusowanych pracach na umowe-zlecenie, wiec formalnie zarobilem wtedy wedle moich obliczen jakies 15% rocznej sredniej pensji.
Pani zas po pierwsze nie wliczyla tam jednego z moich dwoch pracujacych miesiecy, wpisujac tylko jeden. Wiec powinno to dac w efekcie 7.5%. Pani wyszlo zas... 29.6%. Nawtet patrzac na te cyferki 64.000.000 vs 4.500.000 mozna by sie zastanowiac czy na pewno 4.5 to prawie 1/3 z 64?
Ale za to w innym miejscu walnela sie na moja niekorzysc i to dosc mocno, zanizajac mi inna roczna srednia.
W kazdym razie jak sobie podsumowalem potem te wartosci - moja, prawidlowa, i jej, to wyszlo ze... W SUMIE bilans praktycznie wyszedl na zero. Te pomylski sie wzajemnie skorygowaly, a koncowy wynik rozni sie tak malo, ze oszwabila mnie na jakies 20 zl miesiecznie, wedle moich ekstrapolacji (w sumie pewnie nawet mniej) - bo nie wiem przeciez jakie beda progi rewaloryzacji w trzech nastepnych latach. Zastanawiam sie wiec czy to reklamowac, czy machnac reka...
Ale pisze to dlatego, ze jak juz dostaniecie z ZUS jakies wyliczenia to SPRAWDZAJCIE JE, bo cholera wie jak to policzno. Jesli tam pracuje wiecej takich pan, to matko boska...

Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.