Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 03, 2014 21:31 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

:( bidula nasza
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt sty 03, 2014 21:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Ale trochę może mieć satysfakcję - ugryzła mnie przez sweter i zimową kurtkę (materiałową) do krwi.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sty 03, 2014 21:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Ale trochę może mieć satysfakcję - ugryzła mnie przez sweter i zimową kurtkę (materiałową) do krwi.

niezła agentka

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 03, 2014 23:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Pokazala ,ze ma dosc....z drugiej strony Gucio u weta tez gryzl tylko mnie,bo obcych sie bal....mam nadzieje,ze szybko wygoisz rękę,a jej sie poprawi :kotek:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103128
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 04, 2014 3:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Ale trochę może mieć satysfakcję - ugryzła mnie przez sweter i zimową kurtkę (materiałową) do krwi.


8O 8O 8O
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sty 04, 2014 10:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Od rana Florka też kicha. Wcześniej nie kichała. Wczoraj doktor mówił, że to nie jest koci katar, leje się tylko z jednej strony
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 04, 2014 11:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Najgorsze jest to,że nie można ustalić przyczyny choroby...

Koteczki wracajcie jak najszybciej do zdrowia, dla siebie i dla Małgosi!!!

Pozdrawiamy i ściskamy Małgosię i wszystkie koteczki.
Obrazek

karolinabh

 
Posty: 197
Od: Pon mar 25, 2013 21:37

Post » Sob sty 04, 2014 11:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Florka i Fasolka muszą wyzdrowieć, Miziak musi się znaleźć.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 04, 2014 13:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 04, 2014 14:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

U mnie Merci też kicha, ale na razie bez wysięku, więc nie panikuję

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa


Post » Sob sty 04, 2014 14:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Dwudziestka (strzykawka dwudziestka) convalescence support wciśnięta Florce. Chętnie zjadła. Jak wczoraj wróciłyśmy, zjadła trochę suchego, ale potem nie jadła mokrego, nawet sosu nie zlizała, a to znaczy, że nie je, bo sprawia jej to trudność.
Wszyscy, którzy znają Franię osobiście, wiedzą, do czego jest zdolna. Oczywiście, już podczas przygotowywania posiłku dla Florki, Frania wychodziła ze skóry. Bo to jej się należy, jak wszystko, a Frania lubi convalescene. "Lubię to. Daj mi. Mi daj".
Taka jest Frania.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 04, 2014 15:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Kochane dziewczynki! Gdyby nie te choroby, obserwowanie kocich zachowań Twojej czwórki dawałoby mnóstwo satysfakcji! A Ty naprawdę dobrze je rozumiesz! Jak ładnie opisałaś, co mówiła Frania :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69296
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 04, 2014 22:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Florka zjadła dwudziestkę convalescence (ponad, bo resztkę, która nie zmieściła się do strzykawki, podałam łyżeczką) na kolację. Jak wróciłam z kuchni ze strzykawką pełną wody, zastałam ją nad miską, potem poszła do poidełka. Musimy dać radę i nie poddawać się, choć nie jest łatwo. Acha, Frania oczywiście stawiła się wiernie na dźwięk przygotowywanego dla Florki posiłku i wsadzała potem swój czarny nos do miski, w której miałam resztkę masy.
Dobrej nocy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob sty 04, 2014 23:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

powiało optymizmem

inga.mm

Avatar użytkownika
 
Posty: 2319
Od: Pon lut 21, 2011 22:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1409 gości