MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

Badanie robi się z krwi, szuka się przeciwciał. Objawy rzeczywiście mogą dotyczyć zakażenia, które było jakiś czas temu.

MonikaMroz pisze:To. Się robi z krwi czy jak? Samemu?

Badanie robi się z krwi, właściwie są dwa, kosztują ok 200 zł prywatnie. Boreliozę leczy się antybiotykami. Porozmawiajcie z lekarzem rodzinnym moze da Wam skierowanie na badanie. Ogólnie boreliozę leczy się w poradni chorób zakaźnych, jak już jest stwierdzona, badania kontrolne są wtedy bezpłatne, bo skierowanie wystawia lekarz. U nas do niektórych takich poradni to kolejki są kilkuletnie

Ok...zobaczymy.
Na razie po kolei. W czwartek kardiolog.
Ostatnio wsród znajomych duzo osób mi umiera. Koleżanka miala wypadek śmiertelny, znajomy z rodzina na wczasach szedł, upadł i zmarł. Mlody facet 52 lata. Wiec ja jestem w ciągłym strachu o Wowę. W nocy jak sie obudze slucham czy oddycha.
Jak bedzie konieczna wizyta u psychiatry to wyaję mi sie ze obije bedziemy musieli pojsc bo ja bede tak wykończona psychicznie i nerwowo.

Wczoraj w nocy znów miał akcje (jak zwykle gdy mamy wizyte u lekarza). Był słaby tak że nie mógł nawet pościeli z łóżka wyjąc, ciśnienie poniżej 100, poty i łomotanie serca i ból. To serce mu nieźle waliło bo miałam reke i czułam. Uspokoił sie , usnąl. Spał dobrze. Obudził sie i mowi ze w sercu go tak nie boli ale jest zmeczony. ma bol w nogach i łopatkach jakby ciężary nosił.I widać po nim że słaby jest. Mam madzieję ze ogarnie sie przez lipiec bo zostaje bez pracy a ja ze swojej pensji nie utrzymam nas i nie zrobie oplat. I w sierpniu musi już cos znaleźć.

To wszystko powiedzcie kardiolog owi te kolatania wskazują na arytmie i tu holter wykaże.
Co do boleriozy to nie wydaje mi się, musiał by mieć rumień nawet parę lat wstecz.
Kciuki nadal trzymam. :ok:

Gosiagosia pisze:To wszystko powiedzcie kardiolog owi te kolatania wskazują na arytmie i tu holter wykaże.
Co do boleriozy to nie wydaje mi się, musiał by mieć rumień nawet parę lat wstecz.
Kciuki nadal trzymam.

Własnie rumien nie koniecznie Gosienko.
Dużo objawów które Wowa ma pasują do boleriozy

Dzwoniłam do Laboratorium- koszt badania (różne są) od 90 zł do 1000
najczęstsze - test Western Blot - koszt 300 pln

Gosiagosia pisze:To wszystko powiedzcie kardiolog owi te kolatania wskazują na arytmie i tu holter wykaże.
Co do boleriozy to nie wydaje mi się, musiał by mieć rumień nawet parę lat wstecz.
Kciuki nadal trzymam.

można nawet nie wiedzieć ,ze kleszcz ugryzł, raz czy więcej