Moje koty - moja miłość, radość, moje troski i kłopoty II

[puszatek]

Iwonko czas na nowy wątek, i tak to Cię nie ominie Iwonko kochamy Cię

[lidka02]

Iwonko czas na nowy wątek, i tak to Cię nie ominie Iwonko kochamy Cię

[iwoo1]

Lidziu, przytyka motyka gracy

[iwoo1]

Cholewcia, znowu nie wiem jak zaczyna się nowy wątek i kończy stary

[agula76]

na cito potzrebna pomoc

viewtopic.php?f=1&t=155009&p=9988452#p9988452

[puszatek]

Cholewcia, znowu nie wiem jak zaczyna się nowy wątek i kończy stary

Iwonko zaczynasz nowy temat czyli na dole klikasz nowy temat i już masz nowy wątek

ta malizna włazi na kolana, przytula się, mruczy....jak tego nie kochać

[puszatek]

wracam do swojego ukochanego nałogu...papieroska, nawet sobie dzisiaj kupiłam

[iwoo1]

Basiu, co Ty, nie rób tego Już skończyłaś z tym nałogiem, wiesz jak ciężko go rzucić.
Ten śmierdzący dom, zżółknięte firanki, ściany i przede wszystkim zdrowie.

[puszatek]

Iwonko odezwałaś się jak miło wiem, czasem człowiek by gdzieś sobie przycupnął i chciał zapomnieć o całym bólu tego świata a tu jakiś gupek pisze o papierosach i czeba się odezwać

[agula76]

jutro podjade Iwona porobimy ładne zdjęcia kociakom do adopcji-

musisz wyadoptowac Sniezke, Franka,Zare , Beti

na Franka ogloszenia poszly ,ani jednengo telefonu

nie myśl nawet Iwonka o kolejnych, musisz wzisc się za swoje zdrowie, Baronik musi dojść do siebie

czas zacząć pomyslec trochę o sobie

[iwoo1]

jutro podjade Iwona porobimy ładne zdjęcia kociakom do adopcji-

musisz wyadoptowac Sniezke, Franka,Zare , Beti

na Franka ogloszenia poszly ,ani jednengo telefonu

nie myśl nawet Iwonka o kolejnych, musisz wzisc się za swoje zdrowie, Baronik musi dojść do siebie

czas zacząć pomyślec trochę o sobie

Muszę pomyśleć o sobie, nie czuję się rewelacyjnie niestety. Ta choroba nie należy do najprzyjemniejszych. Bardzo chciałabym móc wyjść na dwór, zobaczyć więcej niż cztery ściany mieszkania i to co widzę przez okno. A za oknem niesamowity hałas, rusztowania na 3 blokach, od dzisiaj wzięli się za ocieplanie mojego i jeszcze ta budowa pod oknami mojego pokoju. Nie ma spokoju od 7 rano przez 12 godzin, młoty, wiertarki, betoniarki, krzyki robotników i na cały regulator włączone radio Można dostać ku...cy.
Przyjedź, może uda nam się przekrzyczeć ten hałas . Mam nadzieję, że w sobotę będzie trochę spokoju i wreszcie zacznę nowy wątek.

[iwoo1]

Iwonko odezwałaś się jak miło wiem, czasem człowiek by gdzieś sobie przycupnął i chciał zapomnieć o całym bólu tego świata a tu jakiś gupek pisze o papierosach i czeba się odezwać

Mam nadzieję Basieńko z to była prowokacja, ale chyba nie
A w ogóle to jaki gupek, nie wolno obrażać Ci Basi , to bardzo mądra i dobra kobieta

[evik75]

Współczuję remontu, u nas tez kiedyś ocieplali bloki, ale wtedy jeszcze nie miałam zwierzyńca A jak kociaki to znoszą?

[puszatek]

hej Iwonek żyjesz jeszcze jakoś nie popełniłaś mordu na żadnym z robotników

[iwoo1]

Basiu jeszcze żyję i wszyscy robotnicy, ale to nie potrwa długo
Albo oni, albo ja - ktoś musi stąd odejść. Nawet dzisiaj robią, jest ich mniej, ale są zarazy
Jak nałogowcu się czujesz Jak żyjecie w te upały