BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

To był odzew mój na hasło Twe, li i jedynie

Aha, no to fajnie :piwa:

Dzień dobry.

właśnie kończę pracę, teraz po zakupy na cały tydzień i potem spróbuję coś postanowić w sprawie kolejnej części BK. Jeśli nie chcecie wobec mnie surowych restrykcji ze strony moderatorów, błagam, pliiiiiis, nie piszcie nic w tej części :crying:

wywalą mnie z forum :crying:

do wieczorka :smokin:

poza tym nie chce mi się wchodzić na miau, jak widzę wątki Biafry i z Tarnobrzega.
Normalnie wyć mi się chce.

Femka pisze:wywalą mnie z forum

Femka, przepraszam, że piszę. Ale muszę.

Amiko6 wybacz, ale gafę strzeliłam. :oops:

Mimbla64 nie strzeliłaś gafy, skąd mogłaś wiedzieć.
Takie są koleje losu i nikt z nas tego nie zmieni.

no dobra, zamykamy tę część.
jest mały kłopot, bo w netbooku w domu nie mam programu do zgrywania zdjęć z aparatu. więc nie mam jak otworzyć nowej części. Bo bez fotek to jak. Ta miała być ostatnia bez zdjęć w pierwszym poście.
Proponuję zatem poczekać do przyszłego tygodnia, kiedy to wgram program, wrzucę foty i będzie ok. :ok:

varia pisze:
Femka pisze:wywalą mnie z forum

razem z Tobą

Femka pisze:....poza tym nie chce mi się wchodzić na miau, jak widzę wątki Biafry i z Tarnobrzega.
Normalnie wyć mi się chce.

Mnie też.. okropne, te biedne zwierzęta..
Mam dosć.. Człowiek jest taki bezsilny, jak to czyta.

zajrzałam tam raz i już nie wejdę
nie radzę sobie z tym
może to u mnie jakieś upośledzenie
ale nie mam siły

Ja też nie radzę sobie z tym.
Staram się nie myśleć, bo zwariuję.

Dzisiaj Milusia była u wetki. Jelito grube przy samym odbycie znów się rozciągnęło. Jeśli nie wróci do normalnego kształtu, trzeba będzie robić operację. W Łodzi podobno odpowiedniego chirurga nie ma. Poza ty Milusia ma około 10 lat i to nie jest całkiem bezpieczne.

Dzisiaj bardzo płakała przy badaniu i wyciąganiu kupy. Nie trzymałam jej dość mocno (a nie chciałam zakładać kagańca, żeby nie stresować jej bardziej), odwinęła się i wyrwała mi kawałek kciuka. Ale nie boli już i nie puchnie.

Milusia od rana śpi, ból bardzo ją zmęczył.

Biedna Milusia.

Femka pisze:Dzisiaj Milusia była u wetki. Jelito grube przy samym odbycie znów się rozciągnęło. Jeśli nie wróci do normalnego kształtu, trzeba będzie robić operację. W Łodzi podobno odpowiedniego chirurga nie ma. Poza ty Milusia ma około 10 lat i to nie jest całkiem bezpieczne.

Dzisiaj bardzo płakała przy badaniu i wyciąganiu kupy. Nie trzymałam jej dość mocno (a nie chciałam zakładać kagańca, żeby nie stresować jej bardziej), odwinęła się i wyrwała mi kawałek kciuka. Ale nie boli już i nie puchnie.

Milusia od rana śpi, ból bardzo ją zmęczył.

czyli Milusia ma megacolon. Cholera jasna. Femcia zmagam sie z tym problemem u Lulu. Mala jest koteczkiem ktory wazy niecale 2 kg. Jest miniaturka kotka. Kupe mala dupka robi co dwa dni. Zanim wejdzie po dwoch dniach do kuwety to biega po domu i placze. Jak juz zrobi kupe to jest olbrzymia , w sensie ,ze szeroka w obwodzie. Stosuje wszystko lacznie z tlusta smietana zeby kupa lepiej szla a i tak jest ciezko. Tylko z tego co pamietam Milusia ma rowniez problem z wypchnieciem kupki. U nas robia operacje zwezenia jelita. Dobrzy weci sa tez w Wawie.

kurcze biedna koteczka.

BANDA KULAWEGO - dziś rano jest kupa :):):)

Kto przegląda forum