Plaskate zombie i bezzombie vol.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Czy Moś powinien założyć samodzielnie moś-reaktywację?

a) eee, za leniwy, nigdy tego nie zrobi
10
16%
b) zapar sie i nie robi bo trzyma fason
35
55%
c) wystarczy mocniej nacisnąć
13
20%
d) wystarczy pokazać ogoniaste aniołki
6
9%
 
Liczba głosów : 64

Post » Pt lut 20, 2009 22:11

Wszoły? Może Jacek Wszoła? Sportowiec chyba. A po za tym to jak czytam "wszy" to mnie wszystko swędzi :twisted:
O ja pierdoła, nie doczytałam, że Bolkowa to świeżymi rzuca :oops: przepraszam :oops:
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Pt lut 20, 2009 22:12

kalair pisze:
moś pisze:
zorba pisze:
moś pisze:Ty? chudzino :?: :twisted:

Oj dziękuję :oops: A uwierzysz jak Ci powiem , że rok temu ważyłam 103 kilo? Uprzedzę pytania, jak ktoś ma labradora to nie ma cudów-długie spacery obowiązkowe :lol: i odrobinkę mniej jedzenia

o wzyciu bym nie pomyslala, gratuluje w takim razie :D
kalair, do dna! :twisted:

Yyyyy...co do dna? 8O
Znaczy mogę, ale nie wiem co tak dokładnie... :twisted:

no cos o setce wspominalas :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 20, 2009 22:14

Bolkowa pisze:Ostatnio Młody przyszedł z pytaniem co to szwy na głowie. Lubiłam kiedyś anatomię więc zabrałam się do wyjaśnień ( z poczuciem jaka to ja wiedząca jestem). Ale on zdenerwowany mówi, że to nie chodzi o coś co kości łączy, że źle wymówił i to są wszoły. No to ja do encyklopedii by dziecię wiedzę właściwą posiadło. Jak wyjęłam tom na W to nagle mnie oświeciło. Z wszy wyrzuciłam oł i synek uradował się, że matka wreszcie pojęła.
Za to nadal nie wiem co to wszoły :roll: [/b]

A sprawdzilas mu glowe? :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 20, 2009 22:14

moś pisze:
kalair pisze:
moś pisze:
zorba pisze:
moś pisze:Ty? chudzino :?: :twisted:

Oj dziękuję :oops: A uwierzysz jak Ci powiem , że rok temu ważyłam 103 kilo? Uprzedzę pytania, jak ktoś ma labradora to nie ma cudów-długie spacery obowiązkowe :lol: i odrobinkę mniej jedzenia

o wzyciu bym nie pomyslala, gratuluje w takim razie :D
kalair, do dna! :twisted:

Yyyyy...co do dna? 8O
Znaczy mogę, ale nie wiem co tak dokładnie... :twisted:

no cos o setce wspominalas :mrgreen:

Aaaaaaa!!!!!! A tak, DO DNA! Chlupnęłaś?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 20, 2009 22:15

Nie, czekam na ciebie :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 20, 2009 22:19

zorba pisze:Wszoły? Może Jacek Wszoła? Sportowiec chyba. A po za tym to jak czytam "wszy" to mnie wszystko swędzi :twisted:
O ja pierdoła, nie doczytałam, że Bolkowa to świeżymi rzuca :oops: przepraszam :oops:

Oj Zorba, źle to wyszło. Po prostu przypomniałaś mi, że jeśli chcę się zasłodzić to albo muszę zjeść gorące, albo siedzieć nad talerzem albo schować.
W 2001 r kupiłam w listopadzie słodycze Bożonarodzeniowe w Niemczech z datą ważności 01.02. Chłopy natychmiast (pod moją nieobecność) słodycze spożyły, a potem tłumaczyli, że były przeterminowane bo do lutego 01 Wrrrrrrr.
No to w następnym roku schowałam dobrze i na Wielkanoc znalazłam. Bałwanki, reniferki i gwiazdki mieliśmy na stole świątecznym.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pt lut 20, 2009 22:20

moś pisze:Nie, czekam na ciebie :wink:

Acha.to co,mam do trzech liczyć? :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lut 20, 2009 22:21

:lol: :lol: Bałwanek wielkanocny
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 20, 2009 22:21

kalair pisze:
moś pisze:Nie, czekam na ciebie :wink:

Acha.to co,mam do trzech liczyć? :roll:

..trzy :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 20, 2009 22:22

moś pisze::lol: :lol: Bałwanek wielkanocny


gdzie :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 20, 2009 22:24

moś pisze:
Bolkowa pisze:Ostatnio Młody przyszedł z pytaniem co to szwy na głowie. Lubiłam kiedyś anatomię więc zabrałam się do wyjaśnień ( z poczuciem jaka to ja wiedząca jestem). Ale on zdenerwowany mówi, że to nie chodzi o coś co kości łączy, że źle wymówił i to są wszoły. No to ja do encyklopedii by dziecię wiedzę właściwą posiadło. Jak wyjęłam tom na W to nagle mnie oświeciło. Z wszy wyrzuciłam oł i synek uradował się, że matka wreszcie pojęła.
Za to nadal nie wiem co to wszoły :roll: [/b]

A sprawdzilas mu glowe? :twisted:

Nie musiałam. Higienistka w szkole już sprawdziła wcześniej.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pt lut 20, 2009 22:24

trawa11 pisze:
moś pisze::lol: :lol: Bałwanek wielkanocny


gdzie :roll:

U Bolkowej na Wielkanoc :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 20, 2009 22:26

Bolkowa pisze:
moś pisze:
Bolkowa pisze:Ostatnio Młody przyszedł z pytaniem co to szwy na głowie. Lubiłam kiedyś anatomię więc zabrałam się do wyjaśnień ( z poczuciem jaka to ja wiedząca jestem). Ale on zdenerwowany mówi, że to nie chodzi o coś co kości łączy, że źle wymówił i to są wszoły. No to ja do encyklopedii by dziecię wiedzę właściwą posiadło. Jak wyjęłam tom na W to nagle mnie oświeciło. Z wszy wyrzuciłam oł i synek uradował się, że matka wreszcie pojęła.
Za to nadal nie wiem co to wszoły :roll: [/b]

A sprawdzilas mu glowe? :twisted:

Nie musiałam. Higienistka w szkole już sprawdziła wcześniej.

ja kiedys mialam za czasow studenckich, jak spalam w schronisku, poszlam do lekarza bo mnie swedzialo, jaki wstyd :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 20, 2009 22:27

moś pisze:
trawa11 pisze:
moś pisze::lol: :lol: Bałwanek wielkanocny


gdzie :roll:

U Bolkowej na Wielkanoc :twisted:


a to dobrze,że u niej :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lut 20, 2009 22:28

Ja miałam w przedszkolu. Aż 5 sztuk! Skakały sobie tak hop hop po mojej głowie 8)
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości