DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

Z zastrzyków podnoszących odporność polecam bardzo Lydium KP - jest bardzo skuteczne, w sumie niedrogie. No i - podawanie bezbolesne.
Za Pączka :ok:

cały czas.

ryśka pisze:Z zastrzyków podnoszących odporność polecam bardzo Lydium KP - jest bardzo skuteczne, w sumie niedrogie. No i - podawanie bezbolesne.

Ych...kupiłam już 4 dawki Zylexisu...

Ale zapamiętam to co napisałaś tak, jak pamiętałam o igłach Terumo 0,6 "dla niezaawansowanych" :wink:

BTW - to Lydium to nie jest przypadkiem KLP?

Mało znam się na kociej medycynie, ale kciuki mocmo trzymam :ok:

mocne kciuki :ok:

a co do scanomune - to to samo co beta glukan ludzki, ale beta glukan (odpowiedniego producenta ;-)

żeby dawki się zgadzały) trzeba podzielić na 30 porcji ;-)

ma tą zaletę (pomijając cenę, bo ludzki betaglukan kosztuje niewiele ponad 30zł za 30 tabletek, czyli za odpowiednik 9000porcji scanomune...), że jest tego bardzo mało - ja mieszam tabletkę z masłem (i odrobiną pasztetu, żeby ładnie pachniało...), dzielę na 30 porcji, do zamrażalnika, i potem daję ;-)

jest tego tak mało, że podanie nie jest problemem

pixie65 pisze:
ryśka pisze:Z zastrzyków podnoszących odporność polecam bardzo Lydium KP - jest bardzo skuteczne, w sumie niedrogie. No i - podawanie bezbolesne.

Ych...kupiłam już 4 dawki Zylexisu...
Ale zapamiętam to co napisałaś tak, jak pamiętałam o igłach Terumo 0,6 "dla niezaawansowanych"

BTW - to Lydium to nie jest przypadkiem KLP?

Oczywiście KLP! Przepraszam za literówkę.
Warto (w razie potrzeby) na dłuższą kurację kupić całą buteleczkę - wystarcza na bardzo długo, dla wielu kotów, bo każdą dawkę rozcieńcza się przed podaniem.

Och, Pączusiu Kochany! Tak mi strasznie smutno, jestem wstrząśnięta Twoim stanem. Walcz jeszcze! Pixie, tak bardzo bym chciała, żeby Wam się udało być ze sobą jak najdłużej, chociaż kiedyś przychodzi moment, że jest się bezsilnym, a to boli... Ale jeśli tylko jest szansa, to życzę żebyście ją wykorzystali. Och...

Jak się dzisiaj macie?
Pączusiu kochany :ok:

Wiesiu

Witam Cię serdecznie w wątku Grzywusia i Towarzystwa.
Za chwilę zamkniemy ten wątek z powodów formalnych i otworzymy kolejną część kotkowych histoRyi.
Na "do widzenia" w części drugiej odpowiedź na pytanie cioteczki Gattary:

...mamy się średnio...

...głównie śpimy...

...ale czasem przytomniejemy...

Do zobaczenia w nowym wątku.

pixie65 pisze:...ale czasem przytomniejemy...

Do zobaczenia w nowym wątku.

Pączusiu, bądź chłopaku przytomny , prosi ciotka Anda.
:ok:

DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

Kto przegląda forum