Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 14, 2011 18:25 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - dojrzewający kotek...

No to w sumie może i dobrze. Ale jest w kubraczku??
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt sty 14, 2011 19:40 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - dojrzewający kotek...

W kubraczku :) Gustownym - granatowym w kropeczki :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 15, 2011 8:10 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - dojrzewający kotek...

Cała noc dalej spędzona pod łóżkiem :/
Nie chciała jeść, pić, skorzystać z kuwety, nie chciało jej się nawet reagować na głos (chociaż zawsze taki fajny dźwięk z siebie wydawała wtedy :lol:). Dzisiaj rano zjadła troszeczkę ulubionej puszki i dalej siedzi pod łóżkiem, na szczeście wydaje się trochę lepiej czuć - już podnosi ładnie główkę, oczka otwarte i śledzi spod łóżka co się dzieje. Tylko muszę ją izolować od chłopaków, bo oni koniecznie chcą tam razem z nią poleżeć, ale z delikatnością mają niewiele wspolnego ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 15, 2011 8:34 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

Tak, tak odizolować ja do chłopaków.
Ja też zawsze chciałem wylizywać i ... podgryzać Javcię.
(miała dwie operacje).
A ona się przede mną ukrywała w szafie.
Duża pilnowała abym tam nie wchodził.
Jak już na tyle wydobrzała( według Javci)
to wychodziła z ukrycia i wtedy zawsze dostawałem z liścia.
A co ja za to mogłem, że jak szła do kuwety , to ja za nią,
jak szła jeść to ja za nią.
Lubiłem ją śledzić, a ona na mnie wtedy fuczała, a wąłściwie takie dziwne - straszne dźwięki wydawała.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob sty 15, 2011 10:15 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - dojrzewający kotek...

kothka pisze:W kubraczku :) Gustownym - granatowym w kropeczki :lol:

:D
Hej Słoneczka! Beatko, daj jej czas, może potrwać, zanim dojdzie do siebie. I pilnuj, czy siusia!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 15, 2011 12:27 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

W kuwecie jeszcze nie była
Zjadła sporo, pomiziała się i znowu poszła pod łózko :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 15, 2011 12:42 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

Ooj, powinna już być..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 16, 2011 10:27 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

No to mamy zaliczoną kuwetę (dopiero wczoraj wieczorem poszła :roll:), jedzenie jakieś wchodzi
Nawet dzisiaj stwierdziła, że ona chce wyjść do chłopaków :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 16, 2011 15:44 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

kothka pisze:No to mamy zaliczoną kuwetę (dopiero wczoraj wieczorem poszła :roll:), jedzenie jakieś wchodzi
Nawet dzisiaj stwierdziła, że ona chce wyjść do chłopaków :lol:

:ok:

ewkaa

 
Posty: 10902
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Nie sty 16, 2011 21:17 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

Po sterylce najgorsze jest jak przestaja dzialas przeciebolowe ...wpierw kota rozrabia,a potme sie bardzo ostroznie porusza...za tydzien zapomnisz ,ze sterylka byla-kaftanika nie zdejmuj
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103121
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 17, 2011 8:13 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

Z tym kaftanikiem to jest koszmar jakiś :roll: Po każdej wizycie w kuwecie muszę go prać... A przecież od jutra muszę zacząć wychodzić z domu, jak ma chodzić kilka godzin w takim mokrym. Muszę wymyślić jakiś inny patent, żeby nie lizała
Co ciekawe kota nie rozrabia w ogóle, nawet jak chce wejść na kolana to nei wskakuje tylko daje do zrozumienia żeby ją podnieść :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 17, 2011 9:37 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

Cześć Kothku! A coż to masz za kubraczek?? 8O Z żadną Kretką nigdy takiego problemu nie było.. No, raz się chyba zdarzyło, ale to coś się poluzowało, i się nieco obniżył. A tak czyściusio. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 17, 2011 9:44 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

Chyba nie przewidziano kubraczka dla takiego małego kotka :lol:
Mała jest młodziutka jeszcze, do tego chudzieńka i niestety kubraczek jest za duży trochę

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 17, 2011 9:58 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

Iriska też malutka i chudziutka . Ale jakoś daliśmy radę. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 17, 2011 11:05 Re: Romek, Lesiek i Papużek ;) - po zabiegu

kolezanka miala taki problem z kubraczkiem i wykorzystala rekaw bluzki na kubraczek w rozmiarze malutkim na jej kmalutka koteczke -uszyla wlasne rekodzielo i kapitalnie sie trzymalo ze zwykjlego trykotu
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103121
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 806 gości