BANDA KULAWEGO - Zośka idzie pod nóż

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 25, 2008 10:45

ktoś po zarazie musi sprzątać :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 25, 2008 10:45

Marcelibu pisze:
Femka pisze: Dla dodania pikanterii: wczoraj mimo zmęczenia dokładnie do późna sprzątałam mieszkanie. Z myciem podłóg włącznie :evil:
Albo ktoś zabierze tę wariatkę ode mnie, albo jej coś zrobię :evil:


Pogięło... :roll: 8)


Hyhy :twisted: Różne ludzie mają pomysły na rozpoczęcie weekendu :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 25, 2008 10:46

Femka pisze:krajobraz po bitwie

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Zoska nie odpuszcza :evil:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Ale fajosko!!!!!!!!!
Marcelibu
 

Post » Sob paź 25, 2008 10:50

kałuża na podłodze dalej nie wytarta :twisted:
nie chciało mi się tyłka ruszyć :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 25, 2008 10:51

Femka pisze:kałuża na podłodze dalej nie wytarta :twisted:
nie chciało mi się tyłka ruszyć :oops:


Jedz więcej ciastek na śniadanie :evil: .


Chyba nowy wątek trzeba założyć, czy jakoś tak... :roll: :twisted:
Marcelibu
 

Post » Sob paź 25, 2008 10:54

wieczorkiem założę.
Może do tego czasu jakieś fajne foty uda mi się trzasnąć :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 25, 2008 10:57

Femka pisze:wieczorkiem założę.
Może do tego czasu jakieś fajne foty uda mi się trzasnąć :roll:


Tylko nie rób zdjęć "z góry". Jeśli obiekt, który focisz jest nisko, to trzeba .... ukucnąć 8) :roll: .
Marcelibu
 

Post » Sob paź 25, 2008 10:57

jak kucam, obiekt się dematerializuje
szczególnie w pracy
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 25, 2008 10:59

Femka pisze:jak kucam, obiekt się dematerializuje

To rób to ciszej... :mrgreen:
Marcelibu
 

Post » Sob paź 25, 2008 11:01

Marcelibu pisze:
Femka pisze:jak kucam, obiekt się dematerializuje

To rób to ciszej... :mrgreen:



:ryk:
już dawno tak soczyście nie oplułam monitora :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 25, 2008 11:08

Femka pisze:
Marcelibu pisze:
Femka pisze:jak kucam, obiekt się dematerializuje

To rób to ciszej... :mrgreen:



:ryk:
już dawno tak soczyście nie oplułam monitora :twisted:



Tu trzeba dietę wprowadzić. Odchudzającą :twisted: . Widocznie zbyt wielki szum (opór powietrza) czynisz kucając...
Marcelibu
 

Post » Sob paź 25, 2008 11:17

Marcelibu pisze:Widocznie zbyt wielki szum (opór powietrza) czynisz kucając...
Albo kości już za mocno skrzypią? :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 25, 2008 11:20

skaskaNH pisze:
Marcelibu pisze:Widocznie zbyt wielki szum (opór powietrza) czynisz kucając...
Albo kości już za mocno skrzypią? :roll:


No właśnie: skrzypiące kości i za ciężkie doopiszcze :lol: 8)
Marcelibu
 

Post » Sob paź 25, 2008 18:18

Femka pisze:pracowe Glusie :D

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Glusie piękne. Powiększyłam zdjęcia. I mam pytanie: czy ktoś u Ciebie w biurze sprząta? 8) :smokin:
Marcelibu
 

Post » Sob paź 25, 2008 18:41

w biurze sprząta, ale po kotach sprzątam sama.
zasada jest jedna i nie podlega negocjacjom: firma w najmniejszym stopniu nie może odczuć, że trzymam kocięta.
Na zmianę ze mną dyżuruje Pani Jadzia. Też ze mną sprząta. Ale ona nie pracuje w firmie tylko jest kociarą.
no i rozpuszcza maluchy :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 105 gości