jeśli mogłabym się wtrącić, to może poczekajmy z decyzjami
przecież bladego pojęcia nie mamy,co się dzieje z Meo.
on jakoś tak teraz miał miećchyba krew powtórnie badaną
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marcelibu pisze:Rozliczenie wpłat na moje konto na sprawy związane z Meo:
03.03.2008 - Femka 100 zł.
14.03.2008 - Aleksandra-59 - 75 zł. (w tytule "na lekarstwo dla Meo)
17.03.2008 - Aleksandra-59 -200 zł. (tytuł ten sam. Olu, ja o tym nie wiedziałam!!!!)
17.03.2008 - Bungo - 100 zł.
25.03.2008 - Casica - 200 zł.
W tym momencie mamy straszny nadmiar pieniędzy. Zaraz napiszę rozliczenie, ale wg mnie 200 zł. od A-59 jest za dużo.
ajmk pisze:Ojoj... Dawno tak nie było, zeby ktoś miał nadmiar...
A inni czekają
I nawet nie mają sumienia prosić...
Czy ja mogę zasugerować coś?![]()
W Fundacji Kocia Dolina bieda mocno docisnęła... Może wspomożemy reddie?? Proszę ładnie... EOT
Co nie zmienia faktu, że miło by było przeczytać co u Meo!
Femka pisze:jeśli mogłabym się wtrącić, to może poczekajmy z decyzjami
przecież bladego pojęcia nie mamy,co się dzieje z Meo.
on jakoś tak teraz miał miećchyba krew powtórnie badaną
Marcelibu pisze:Marcelibu pisze:Rozliczenie wpłat na moje konto na sprawy związane z Meo:
03.03.2008 - Femka 100 zł.
14.03.2008 - Aleksandra-59 - 75 zł. (w tytule "na lekarstwo dla Meo)
17.03.2008 - Aleksandra-59 -200 zł. (tytuł ten sam. Olu, ja o tym nie wiedziałam!!!!)
17.03.2008 - Bungo - 100 zł.
25.03.2008 - Casica - 200 zł.
W tym momencie mamy straszny nadmiar pieniędzy. Zaraz napiszę rozliczenie, ale wg mnie 200 zł. od A-59 jest za dużo.
Rozliczenie:
Z jeszcze wcześniejszej wpłaty 100 zł. od Bungo (przy końcu lutego) zostały opłacone badania krwi 85 zł. +6 zł. =91 zł.
Wpłata Femki - 100 zł. : kupiłam karme L/d 2 kg za 69 zł. + Hairball Control+żwirek drewniany za 29,90 zł. = 69+11,60+29,90= 110 zł. Za karmę miałam wziąć fakturę i rozliczyć u Tweety - ale (przepraszam), umówiłam się z Tweety, że tej faktury jej nie wyslę - czyli sprawa idzie w "nasze koszty".
Wpłata Aleksandry 59 - 75 zł. - opłaciłam USG u dra Marcińskiego 95 zł. +50 zł. pierwsze płatne badania u dr Malgosi, kiedy Meo nie był jeszcze "bezpłatny" - płaciłam kartą kredytową. 95+50= 125 zł.
Dodatkowo kupiłam za 29,70 zł. Esselive (odpowiednik Essentiale Forte). Nie wiem, czy pisac, że kupiłam Ornipural od Ariel za 15 zł. (chyba) a może mniej, czy 2 paczki podkładów po 8-9 zł.= około 18 zł. ?
Na tę chwilę mamy:
wpłaty=100+75=175
koszty=110+125+29,7+15+18=297,70 zł.
(wpłaty)175 - (koszty opłacone) 297,70=-122,70 zł.
Nastepna wpłata Aleksandry 59 (200 zł.) - zdecydowanie do zwrotu, bo naprawdę nie ma na co jej wydać![]()
.
Wpłata Bungo 100 zł. - powiedzmy na pokrycie -122,70 zł.
Wpłata Casicy 200 zł. pójdzie na badania krwi (minimum 90 zł. jak poprzednio) i 120 zł. na wizytę u prof. Lechowskiego.
Wg mnie wpłata Oli jest naprawde do zwrotu.
Aleksandra59 pisze: Wracając jednak do mojej nieszczęsnej wpłaty (nieszczęsnej bo zrobiłam ja za plecami Marcelibu) - wolę, żeby te pieniadze zasiliły w tej chwili inne potrzebujące koty a nie leżały na koncie. Deklaruję, że jak będzie trzeba wesprzeć leczenie Meo - będzie wpłata w takiej samej kwocie
Aleksandra59 pisze:Femko - zgadzam się z Tobą, ale nie do końca. Meo ma zapewnione badania i leczenie za darmo, ale w jednej konkretnej lecznicy. I biorąc to pod uwagę - tak myślę - Marcelibu napisała o nadwyżce.
Nie wiemy co się dzieje z Meo - i jest to bardzo przykre, bo Agnieszka biorąc do DT kota z miau powinna zdawać relacje z tego jak przebiega leczenie Meo. Tym bardziej, że leczenie kota finansowane jest w jakiejś tam części przez forumowiczów miau.
Wracając jednak do mojej nieszczęsnej wpłaty (nieszczęsnej bo zrobiłam ja za plecami Marcelibu) - wolę, żeby te pieniadze zasiliły w tej chwili inne potrzebujące koty a nie leżały na koncie. Deklaruję, że jak będzie trzeba wesprzeć leczenie Meo - będzie wpłata w takiej samej kwocie
Marcelibu pisze:Marcelibu pisze:Marcelibu pisze:Rozliczenie wpłat na moje konto na sprawy związane z Meo:
03.03.2008 - Femka 100 zł.
14.03.2008 - Aleksandra-59 - 75 zł. (w tytule "na lekarstwo dla Meo)
17.03.2008 - Aleksandra-59 -200 zł. (tytuł ten sam. Olu, ja o tym nie wiedziałam!!!!)
17.03.2008 - Bungo - 100 zł.
25.03.2008 - Casica - 200 zł.
W tym momencie mamy straszny nadmiar pieniędzy. Zaraz napiszę rozliczenie, ale wg mnie 200 zł. od A-59 jest za dużo.
Rozliczenie:
Z jeszcze wcześniejszej wpłaty 100 zł. od Bungo (przy końcu lutego) zostały opłacone badania krwi 85 zł. +6 zł. =91 zł.
Wpłata Femki - 100 zł. : kupiłam karme L/d 2 kg za 69 zł. + Hairball Control+żwirek drewniany za 29,90 zł. = 69+11,60+29,90= 110 zł. Za karmę miałam wziąć fakturę i rozliczyć u Tweety - ale (przepraszam), umówiłam się z Tweety, że tej faktury jej nie wyslę - czyli sprawa idzie w "nasze koszty".
Wpłata Aleksandry 59 - 75 zł. - opłaciłam USG u dra Marcińskiego 95 zł. +50 zł. pierwsze płatne badania u dr Malgosi, kiedy Meo nie był jeszcze "bezpłatny" - płaciłam kartą kredytową. 95+50= 125 zł.
Dodatkowo kupiłam za 29,70 zł. Esselive (odpowiednik Essentiale Forte). Nie wiem, czy pisac, że kupiłam Ornipural od Ariel za 15 zł. (chyba) a może mniej, czy 2 paczki podkładów po 8-9 zł.= około 18 zł. ?
Na tę chwilę mamy:
wpłaty=100+75=175
koszty=110+125+29,7+15+18=297,70 zł.
(wpłaty)175 - (koszty opłacone) 297,70=-122,70 zł.
Nastepna wpłata Aleksandry 59 (200 zł.) - zdecydowanie do zwrotu, bo naprawdę nie ma na co jej wydać![]()
.
Wpłata Bungo 100 zł. - powiedzmy na pokrycie -122,70 zł.
Wpłata Casicy 200 zł. pójdzie na badania krwi (minimum 90 zł. jak poprzednio) i 120 zł. na wizytę u prof. Lechowskiego.
Wg mnie wpłata Oli jest naprawde do zwrotu.
Koszty taksowek, np. żeby pojechać po Ornipural na Ochote , bo musiałam zdążyć na czas, żeby złapac Ariel w lecznicy na Białobrzeskiej o umówionej godzinie i zawieźć lek do Agnieszki - to moje koszty.
Femka pisze:Aleksandra59 pisze:Femko - zgadzam się z Tobą, ale nie do końca. Meo ma zapewnione badania i leczenie za darmo, ale w jednej konkretnej lecznicy. I biorąc to pod uwagę - tak myślę - Marcelibu napisała o nadwyżce.
Nie wiemy co się dzieje z Meo - i jest to bardzo przykre, bo Agnieszka biorąc do DT kota z miau powinna zdawać relacje z tego jak przebiega leczenie Meo. Tym bardziej, że leczenie kota finansowane jest w jakiejś tam części przez forumowiczów miau.
Wracając jednak do mojej nieszczęsnej wpłaty (nieszczęsnej bo zrobiłam ja za plecami Marcelibu) - wolę, żeby te pieniadze zasiliły w tej chwili inne potrzebujące koty a nie leżały na koncie. Deklaruję, że jak będzie trzeba wesprzeć leczenie Meo - będzie wpłata w takiej samej kwocie
Ola, masz rację z tym darmowym leczeniem. Tylko, że dopóki nie wiemy, co się dzieje z Meo, nie wiemy też, czy Meo jest w tej "darmowej" lecznicy prowadzony. A z tego, co wiem, zdarzało się, że pokrywane były badania w lecznicy bliżej centrum, mimo, że w tamtej lecznicy miały być bezpłatne.
Zatem wszystko na razie musimy chyba wstrzymać dopóki się nie dowiemy, najakim etapie jest Meo i jaki jest jego status.
Femka pisze:Olu, chyba czytasz w moich myślach.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości