Na przekór...(II)

[Adrianapl]

to ja tez przyczaje sie na nowy watek

[skaskaNH]

O, Marcelibu została archeologiem

Fajnie, bo ja też sobie poczekam na kolejną cześć

[Marcelibu]

O, Marcelibu została archeologiem

Nie. no . Jednego szperacza na forum już mamy - nie chcę robić konkurencji .

[bechet]

Możesz robić, bo ów szperacz nie zagląda do mojego wątku. Jak nie Ty, to już nikt nas nie odkopie. W Tobie cała nadzieja

[Marcelibu]

Możesz robić, bo ów szperacz nie zagląda do mojego wątku. Jak nie Ty, to już nikt nas nie odkopie. W Tobie cała nadzieja

Ale ja nie lubię szperać. I takich co za bardzo szperają - też .

Nasz szperacz przyznał mi się kiedyś, że mnie dokładnie "ob-look'ał" (tzn. większość moich postów - czego Mu współczuję szczerze) i stąd w sumie dużo o mnie wie i mnie zna. Nawet punkty charakterystyczne mi zapodał. A nocami Ów nie śpi. Tak więc, Asiu - nigdy nie mów nigdy .

[bechet]

Możesz robić, bo ów szperacz nie zagląda do mojego wątku. Jak nie Ty, to już nikt nas nie odkopie. W Tobie cała nadzieja

Ale ja nie lubię szperać. I takich co za bardzo szperają - też .

Nasz szperacz przyznał mi się kiedyś, że mnie dokładnie "ob-look'ał" (tzn. większość moich postów - czego Mu współczuję szczerze) i stąd w sumie dużo o mnie wie i mnie zna. Nawet punkty charakterystyczne mi zapodał. A nocami Ów nie śpi. Tak więc, Asiu - nigdy nie mów nigdy .

Biedna Ty, zostałaś do cna zinwigilowana, ale cóż, takie czasy