Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?) :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 03, 2012 19:37 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor - zapalenie trzustk

Mój przystojniaczek chory? :(
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw paź 04, 2012 22:24 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor - zapalenie trzustk

Bramboraczek czuje się znacznie lepiej :) Przede wszystkim spadła gorączka. Wypucował sobie futerko i znowu jest chłop jak się patrzy.
Niestety dzisiejsze USG przesunęło podejrzenie z trzustki na nerki :( Został pobrany mocz do badania.
Bramoraczkowi grozi 6 tygodni podawania antybiotyku :strach:
Na razie dostaliśmy leki do domu i jeśli nie będzie się działo nic strasznego, to następna wizyta we wtorek.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 10, 2012 21:20 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?

I jak tam kociaste?
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro paź 10, 2012 21:39 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?

Brambor czuje się świetnie :) Ma przepisane 4 tyg antybiotyku w zastrzykach :twisted: Tak się leczy zapalenie nerek. Badanie moczu za 2-3 tyg, USG za 3-4 tyg. Po obejrzeniu tych wyników przez Panią Doc, za około 4 tyg., będzie dalsza decyzja o leczeniu.

Małe Żmije (tak je teraz nazywamy) mają niestety nadal problem z oczami. Duża Żmija niestety ma bardzo paskudne zapalenie spojówek i zastanawiam się nad zabraniem jej do lekarza (do jakiego? :roll: ). Mała Żmija znacznie lepiej. Nawet jej odstawiliśmy kropelki.
Oprócz tego kaprawe oczko załapał również Łaciat :(

O dziwo, w czasie kaprawych oczek u potomstwa Czarnej Cholery, Siupsiupek przeżywa chyba jeden z nielicznych okresów w sowim życiu bez ropali w oczach 8O
No i bądź tu człowieku mądry :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 10, 2012 21:46 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?

Dobrze, że Bramborkowi się polepsza :)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 12, 2012 11:49 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?

Może do dr Buczek u nas w Canfelisie? (chodzi o te oczko-chorutki)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon paź 15, 2012 18:45 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?

Dużej Małej na szczęście wreszcie zaczęło się poprawiać, więc może obejdzie się wizyty u lekarza na drugim końcu miasta ( a kiedyś było tak dobrze, wszystko było na Białobrzeskiej :( )
Zaczęło się jej poprawiać po tym jak podjęłam decyzję, że jednak zabiorę ją do lekarza. Może trzeba było się wcześniej zdecydować :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie paź 21, 2012 17:26 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?

Ostatnio edytowano Sob mar 09, 2013 23:45 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: zamykam wątek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości