Celina - aklimatyzacja continuum

Dziś wieczorem ma być ostatnia dawka 3ml. Tak uzgodniłyśmy z wetką w sobotę, zaraz po "znalezieniu" owych 5cm, żeby podawać jeszcze przez niedzielę i poniedziałek.

Kaziu, jak myślisz, czy ta jedna dawka zrobi jakąś różnicę? (bo ja nie wiem)

Nie zrobi

Hmm, podobno żeby coś znaleźć, trzeba szukać czegoś innego. Może jak zaczniesz szukać np smyczy dla psa, to znajdą się gumki?

Tak po mojemu sobie myślę, gdyby miały wyleźć to już by wylazły, gdyby miały nie daj Boże się gdzieś oplątać, to już byłyby jakieś objawy, więc chyba jest dobrze, ale ciągle trzymamy :ok:

A jak się miewają trzy małe gumki ?
Odeszły już w zapomnienie ?

Czy gumki odeszły w zapomnienie? Częściowo.
Mniej się już przejmuję tym, że nie odzyskałam/znalazłam wszystkich trzech.
Natomiast czekam na pierwszą kupę "bez wspomagania parafiną". Dzisiaj powinna być... i jeszcze nie ma.

Edit: Jest!

Co za radość :ryk:

Uff, jak dobrze ze kupa się pojawiła w sposób " naturalny" :ok:

Oj umie Celinka trzymać w napięciu,cale szczęście że " przygoda gumkowa" dobrze się skończyła :201461

Dlaczego Celinka nie ma na imię Franka?
Ostatnio chodzi mi po głowie stara śpiewka o France, którą łatwo mogłabym przerobić... i byłoby... :201461

rankiem...

Eh Franka, Franka, powiedz że Frania,
Co z nami będzie w kwestii śniadania?

wieczorkiem...

Eh Franka, Franka, wyglądasz pięknie,
A od mruczenia serce mi mięknie.

:201461