Stara Szafa Mała Sowa cz.8; śnieg lubię tylko latem

a kto się BĘDZIE jej dziećmi zajmował ?????
JA jadę w Himalaje

jakimi dziećmi???????????
po pierwsze mówiłyśmy o wyborze zawodu, a nie rodzicielstwie
po drugie
radca prawny w dużej korporacji może sobie pozwolić na zatrudnienie profesjonalnej opiekunki; nie mówiąc już o bonie, władającej biegle 5 językami
po co miałaby babcię trudzić i odrywać od realizowania życiowych pasji

zresztą, ty przecież nie planujesz wracać do Dużego Miasta (chyba)

ja nie

no nie wiem czy praca w w dużej korporacji jest fajna

ja jestem prosta kobiecina :oops:

mnie to przeraża :oops:

okropna

ale płacą w terminie
i jest co wpisać w CV, jakby człowiek chciał szukać czegoś innego

a jakieś inne propozycje?

inżynier na platformie wiertniczej
Ola ma kolegę, który studiuje wydobycie nafty i gazu i strasznie się tym jara (ekscytuje)
i chce jechać na platformę (no i dobrze płacą)

ale

tam sa sami faceci
na tej platformie

drwalom tez dobrze płacą

to super, nie?
:mrgreen:

ze płacą?

pewnie :mrgreen:

pozytywka pisze:powiem szczerze
trzeba zachęcać dzieci, żeby wybrały dziedzinę, gdzie będą mogły godziwie zarabiać,
wtedy w wolnym czasie mogą się nieodpłatnie udzielać, z wielkim zaangażowaniem we wszystkich dziedzinach, jakie im przyjdą na myśl

tak. I będą żyć od weekendu do weekendu. Płakać i wymiotować od niedzieli wieczór na samą myśl o poniedziałku. Liczyć czas do urlopu nie na dni, a na godziny. Wracać do domu tak zmęczone, że nawet obejrzenie "Dlaczego ja" będzie ponad siły i percepcję intelektualną.

proszę Was... :roll:

nie mogłam napisać: "odradzajcie dzieciom zawody, w których będą ratować czyjeś życie, zdrowie, czy równowagę psychiczną; nie zdołają utrzymać siebie, popadną w kłopoty zdrowotne, finansowe i najprawdopodobniej sami zaliczą pobyt w domu bez klamek; zaś ich dzieci zasilą szeregi bezrobotnych, uzależnionych i niezaradnych życiowo klientów instytucji pomocowych" :roll:

Georg-inia pisze:
pozytywka pisze:powiem szczerze
trzeba zachęcać dzieci, żeby wybrały dziedzinę, gdzie będą mogły godziwie zarabiać,
wtedy w wolnym czasie mogą się nieodpłatnie udzielać, z wielkim zaangażowaniem we wszystkich dziedzinach, jakie im przyjdą na myśl

tak. I będą żyć od weekendu do weekendu. Płakać i wymiotować od niedzieli wieczór na samą myśl o poniedziałku. Liczyć czas do urlopu nie na dni, a na godziny. Wracać do domu tak zmęczone, że nawet obejrzenie "Dlaczego ja" będzie ponad siły i percepcję intelektualną.

proszę Was...

No ..

A GDZIE MY ??!!!

Niech mi ktoś raz, tak wśród swoich, wytłumaczy, po kiego ch..ja ja redagowałam, powielałam i rozpowszechniałam to wszystko? :evil:

nas już nie ma

Jak powiedziała kiedyś Kalina Jędrusik do Gustawa Holoubka, kiedy zadał zbliżone pytanie

I pomyśleć, ze ja też miałam być pracownikiem socjalnym. Szkoły specjalne kończyłam... I ni groma nie mogę sie zmusić.

Stara Szafa Mała Sowa cz.8; śnieg lubię tylko latem

Kto przegląda forum