Choco i Nero w MAJU GŁOSUJĄ NA PKDT na KRAKVET cz.3,

[MaryLux]

[meg11]

Też podczytuję, czasu brak na wszystko

[kussad]

Bardzo Wam Wszystkim dziękuję! Wasze kciuki są magiczne!
Nie chodzi o wynik badań bo te jak i różne inne sytuacje jak wiemy zdarzają się różne!
Najważniejsze jest nastawienie i samopoczucie gdy idę gdzieś zdenerwowana i czegoś się boję ale wiedząc, że o mnie myślicie czuję się pewniej!
Dowiedziałam się, że

nie ma konieczności dalszej diagnostyki hepatologicznej ani wprowadzania leczenia! Wyniki analiz – kreatynina nadspodziewanie dobra! Torbiele zostawiamy, niczego nie ruszamy i obserwujemy! ! Za rok kontrola usg jamy brzusznej.

Dziękuję Wam za obecność przy mnie
Spokojnej nocy a jutro miłego dnia!

[kussad]

Wczorajszą wiadomość napisałam na szybko na wypadek gdyby ktoś się niepokoił żeby na pierwszą wstępną całkiem ogólną informację nie musiał długo czekać!
Hepatolog uznał, że tych torbieli – w tej ilości, rodzaju i wielkości przy tych parametrach wątroby na razie lepiej nie ruszać ani nie wprowadzać leczenia farmakologicznego.
Nie wie skąd są objawy, z powodu których rozpoczęliśmy diagnostykę – myśli, że nie od wątroby!

Wyznaczyłam sobie kolejny termin do internisty i znowu czekam!

Wróciłam od okulisty.
Wolałabym usłyszeć, że mam dobrą intuicję w trochę innym przypadku a nie jeśli chodzi o konieczność wizyty u lekarza!
Stwierdził znaczny ubytek w centralnej części rogówki, na szczęście punktowo troszkę się zabarwiło.
Leczymy – OP - maść i krople z antybiotykiem 3-4 x dz, dotychczasowa maść na noc.
OL – bz dwa rodzaje maści na noc, w ciągu dnia 3-4 x te same krople i 2 x dz dotychczasowa maść.
Za około 10 dni do kontroli…

Dziś późno przyszłam więc długo posiedzę w pracy – terminy, terminy i jeszcze raz terminy i konkretne godziny do których muszę wykonać poszczególne etapy pracy!
Jak z lewą ręką – trochę lepiej? Jak Kostusia czy lepiej się czuje i odrobiła spadek wagi? Urlopu wiem, że nadal nie możesz brać… Jak Kosmata?

Wczoraj zgodnie z przewidywaniem tak jak napisałam wychodząc z biura przemokłam i przemarzłam ale nie przeziębiłam się! dziś przeprosiłam się ze spodniami i półbutami - nie ma głupich, nie będę się narażała
Dziś znowu zimno szaro ponuro i ciemno

Bardzo lubię otwarte wątki - i możliwość edycji postów - np. teraz edytowałam ten post i ten z poprzedniej strony viewtopic.php?f=46&t=130746&start=1485#p9847339

Pozdrawiamy, zapraszamy tutaj viewtopic.php?f=46&t=153345