PumaIM pisze:Jasne, że napiszę

No i co... zapomniałam
No to było tak (jest ręcznie przepisane z komputra, mogę źle odczytać):
c.w. 1,056
barwa: zołte
piana: mętne
pH: słabo kwaśne
białko: 0,03
glukoza, ketony: (-)
barwniki krwi: ikad (? ślad?)
barwniki żółciowe: (-)
urobiligen: norma
osad: mierny, stabilny, żółty
nabł.: wielokątne, nieliczne
nabł.: okrągłe, mierna ilość (?)
Erytrocyty: 4-6 wpw świeże
Leukocyty: 3-4 wpw
wałeczki: (-)
kryształy f-a-m: pojedyncze
flora bakt.: obfita. (no, to akurat nie ze środka kota, tylko skutek skomplikowanego zbierania próbki

)
Pani Beata obejrzała to i była zadowolona.

Na razie dajemy spokój zwierzęciu, zostaje na karmie antystruvitowej.
Zapomniałam zapytać, kiedy potrzebna następna kontrola. Za pół roku starczy, czy lepiej wcześniej?
