TERAZ MY cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 25, 2009 23:30

:ryk:
nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że to faktycznie to oznacza.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 25, 2009 23:38

Femka pisze:nie, wychodzę na dwór :lol:

Ja też. I nie na żaden dach! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 25, 2009 23:49

skaskaNH pisze:
Femka pisze:nie, wychodzę na dwór :lol:


Na dach?
:twisted:


My wchodzimy na dach :lol:

O ile sie nie boimy :wink:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 25, 2009 23:51

:lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie sty 25, 2009 23:51

Dorotka :ok:
i tym optymistycznym akcentem żegnam miłe towarzystwo i idę spać. Dobranoc.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie sty 25, 2009 23:52

Femka pisze::ryk:
nigdy nie zdawałam sobie sprawy, że to faktycznie to oznacza.


Polska centralna :twisted:

Moj ojciec pochodzil z miasteczka polozonego
miedzy Krakowem a Katowicami.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon sty 26, 2009 7:08

U nas się też wychodzi na pole :P

Cześć Kochani 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon sty 26, 2009 8:20

Witaj Gattarko - razem od razu raźniej :) Ale na pole to my dziś może jednak nie wychodźmy ;)
P.s. Jak Twoje zdrówko dzisiaj?

Ja dalej walczę z grypą, (a właściwie z tym, co mi po niej zostało do wykaszlenia i wysmarkania) :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 26, 2009 8:33

Hello kochani!
Skaska,troszkę Ci lepiej? :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 26, 2009 9:02

Cześć Kalair :)
Na szczęście chyba trochę lepiej - gorączka spadła, kicham też juz jakby trochę rzadziej ;)
Na dodatek dzwoniłam w sobotę do szefa - i nie musze dziś w ogóle wychodzić z domu :smokin:
Przedstawiłam mu, jak sytuacja wygląda - że mam grypę, że wysoka gorączka, że katar i kaszel, a szef sam do mnie, że mam absolutnie się nie pokazywać w pracy, przynajmniej do środy - chyba się wystraszył infekcji :mrgreen: No

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 26, 2009 9:19

Super! To teraz masz czas,żeby się porządnie wykurować! :wink:

Szef albo taki dobry, albo faktycznie strachliwy! :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon sty 26, 2009 9:26

Ale dla Szefa obowiazuje wersja, ze jestes ciezko kichajaca i kropelkujaca jeszcze przez 5 dni co najmniej !
;)
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 26, 2009 9:42

Zowisia pisze:Ale dla Szefa obowiazuje wersja, ze jestes ciezko kichajaca i kropelkujaca jeszcze przez 5 dni co najmniej !
;)
zo


Oj, bardzo chętnie bym z tej wersji skorzystała, ale niestety nie da rady ;)
Ale i tak się ciesze, że sobie mogę do środy posiedzieć w domu.

Kalair, szef mój w sumie nie jest złym człowiekiem ;) a że przy okazji strachliwy, to już inna historia :smiech3:

Ps. Czy normalna grypa może przejść w grypę żołądkową?? :roll:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 26, 2009 9:44

skaskaNH pisze:ciach
Ps. Czy normalna grypa może przejść w grypę żołądkową?? :roll:


bo ja wiem....
raczej jest tak
ze
przy normalnej grypie dostajesz zolądkowa w promocji
taki dwupak
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 26, 2009 9:55

BarbAnn pisze:przy normalnej grypie dostajesz zolądkowa w promocji
taki dwupak

No super :twisted:
Tak się zastanawiam, czy to od leków, czy też właśnie trafiłam na wyjątkową promocję :twisted:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Paula05 i 102 gości