Teraz MY, cz.3 Fotki s. 28, 30, 41, 86

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 02, 2009 20:36

A ja jednocześnie i zjadłabym coś i nie mam apetetu na nic konkretnego,więc pewnie nie zjem nic :roll: .

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt sty 02, 2009 20:49

mimw pisze:Niech mi ktoś użyczy silnej woli :!:

Moja jest na minusie, więc na mnie nie licz :roll: Przed momentem pożarłam ostatnie wigilijne pierogi z kapustą i grzybami. Dalej jestem głodna, chyba usmażę sobie chleb obtoczony w jajcu.

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Pt sty 02, 2009 21:06

Wszystkiego najlepszego w nowym roku.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt sty 02, 2009 23:08

Witojcie Kochane Kotuchy i Skasko :1luvu:
Duzo zdrówka i pomyslnosci na tyn Nowy Roczek
Całujymy Was mocno Kochani

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob sty 03, 2009 8:03

Witajcie Drogie Ciotencje :)

Kicorku, nie tylko Ty sie już gubisz w tym wącie, ja powoli też :lol:

Zaraz zacznę merytorycznie foty wstawiać i się od razu porządek zrobi :smokin:

Mimw, ja silnej woli raczej nie użyczę, bo co prawda słodycze mogą dla mnie nie istnieć, ale za to mam inne nałogi ;)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 03, 2009 8:09

A teraz merytorycznie :smokin:

Byłam wczoraj po południu na USG z Niunią.
W ogóle zacznę od tego, że farta miałyśmy wielkiego, bo było prawie pusto. Byłam paręnaście minut przed umówionym terminem, czyli przed 18.00 - i o dziwo, nawet nie musiałam czekać do równej godziny.
Druga dobra wiadomość: byli obydwoje weci, czyli wetka lecząca Niunię i drugi wet, który robił badanie, tak więc można powiedzieć, że została obejrzana przed dwóch lekarzy, a to też ważne. Fajnie, bo obydwoje mieli czas i mogliśmy spokojnie porozmawiać.
No i najważniejsze: badanie nie wykazało żadnych niepokojących zmian w jamie brzusznej i w nerkach. Może być tam jakiś przejściowy stan zapalny, ale taki, który nie wychodzi w USG. Innych odchyleń od normy brak :) :) :)
Tak więc na razie podajemy Urosept, żeby te drożdże wypłukać, pod koniec przyszłego tygodnia wskazane jest ponowne złapanie moczu i znowu coś będzie trzeba zadziałać.
Przy okazji trzeba będzie złapać siuśki Kuby, bo też powoli termin kontroli sie zbliża.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 03, 2009 9:24

Uff..wprawdzie merytorycznie,ale jakże dobre wieści! :D :ok: :ok: :ok:


Dzieńdoberek porannie Skaska! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 03, 2009 9:26

Hyhy :twisted:

Jeśli dobre wieści, to mogą być i merytoryczne? :twisted:

Bry z rana :)

EDIT: dobrych wieści c.d.: Niuńka właśnie sie bawi z Kaśką, biegają po mieszkaniu i skaczą po ścianach, zdzierając przy okazji juz i tak nadtarganą tapete :mrgreen:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 03, 2009 9:48

Qrka,męcząca ta merytoryka...Niech się skupię..

BRAWO Niunia i Kaśka! :D :D

Duża,po co Ci tapeta? :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 03, 2009 9:49

skaskaNH pisze:Kicorku, nie tylko Ty sie już gubisz w tym wącie, ja powoli też :lol:


Odnalazłaś się? :roll:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 03, 2009 10:45

kalair pisze:Qrka,męcząca ta merytoryka...Niech się skupię..

BRAWO Niunia i Kaśka! :D :D

Duża,po co Ci tapeta? :roll:


No wiesz, jak koty nie mają drapaka to...używają tego, co akurat jest w domu :mrgreen: :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 03, 2009 12:22

mimw pisze:
kalair pisze:Qrka,męcząca ta merytoryka...Niech się skupię..

BRAWO Niunia i Kaśka! :D :D

Duża,po co Ci tapeta? :roll:


No wiesz, jak koty nie mają drapaka to...używają tego, co akurat jest w domu :mrgreen: :twisted:

No to rozumiem. Oczywiste, że tapetka tylko dla kotków. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob sty 03, 2009 12:32

kalair pisze:
Duża,po co Ci tapeta? :roll:


Właśnie :twisted: , ta na pulpicie Ci nie wystarczy? :wink: :lol:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob sty 03, 2009 12:34

O żesz, ale się kulinarnie zrobiło 8O
To ja w temacie dodam coś od siebie: Rzyguś ZNOWU udowodnił, że kot jednak może jeść 24/7. W tę... i z powrotem... w tę... i z powrotem... :twisted: :twisted:

Swoją drogą, kotki sobie skaskę ładnie wychowały :mrgreen:
Biegają po tapetach, a ta się jeszcze cieszy 8)
Super, że z Niunią lepiej, oby w świetnej formie zdarła całą tapetę! :mrgreen:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Sob sty 03, 2009 12:45

gattara pisze:
kalair pisze:
Duża,po co Ci tapeta? :roll:


Właśnie :twisted: , ta na pulpicie Ci nie wystarczy? :wink: :lol:

Otóż właśnie! Skaska ma dziwne upodobania..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 78 gości