Nowe przygody Bruna i Luny-Antek SMA1/Luna lejec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 07, 2009 19:09

No to wielkie ufff

Swoją drogą, ciekawe, skąd ten kolor :). Willie też ma niebieską plamkę na nodze - ale małą, może też gdzieś się o coś otarł?

Niezwykle dziwi mnie, że to Bruno jest cierpliwszy. Może Luna po prostu za mocno wyluzowała? :twisted:

A od kogo zażyczyliście sobie prezent-drapak? ;) Świetny pomysł na prezent :)

Zdjęcia! :twisted: :twisted: :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie lut 08, 2009 22:49

Piszę od aglo, ale to ja, Sebadu:D
Misie kolorowe(Bruniś niebieski a Lunisia na szaro/biało/srebrno)są kochane, choć czasem walczymy o lokatę samca alfa;)
Uschi, jak mamy wstawiać zdjęcia po foto reportażu z gazety??? :wink:
Żadne dobre nie będzie. Jako mężczyzna rzeknę, że urzekasz :)
No, Tanita, urzeknij raz jeszcze i mnie :) Skoro od przyjelim kotki od tak zacnych Pań, wstawcie i Wasze misie kolorowe na tle Waszym.
Wielkie Pozdrowienia i koci łapci, co nie :wink:
ps. drapak przyjechał z Zamościa, miasta, które mnie i aglo połączyło na ZAWSZE 8)

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon lut 09, 2009 9:38

:oops:
...kuję...


Zdjęcia! :twisted: :twisted: :twisted:
Mam nadzieję, że już nigdy nie będziemy mieli okazji oglądać Małegobiałegomisia w wersji biało-niebieskiej, trzeba to uwiecznić ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto lut 10, 2009 7:51

Ano, Bruno bardziej cierpliwy jest i ogólnie spokojniejszy.
Jak go zaczęłam polewać wodą z prysznica, żeby biel jego futra ratować, to najpierw stawiał opór, a potem sobie odpuścił i chyba mu się w końcu spodobało. Pazurki też łatwiej mu obcinać :wink: . Siedzi spokojnie na kolanach i ma minę pt. Jestem zdziwiony :twisted: .

Lunka natomiast to już porządny kawał Koty. Silna bardzo. No i zwinniejsza niż Bruno. Trudniej ją utrzymać na miejscu w pojedynkę. Chyba faktycznie - wyluzowała za bardzo :wink: .
I jak to czasem baby mają: chodzi, gada i sama nie wie, czego chce. Niby jeść, ale może przytulić? Przytulić, ale do kogo?? Lepsza aglo czy Sebadu? A ile się namiauczy przy okazji!!! Normalnie, chodzi i gada sama do siebie. Czasem atakuje z nienacka "na przytulanie'. Znaczy - siedzi sobie człowiek spokojnie na kanapie i np. telewizje oglada. Nagle rozlega się okrzyk bojowy Mhrrauuuu i wskakuje na człowieka jakieś 3 kg futra z chłodnymi łapkami i mokrym nosem :lol:

Z tym niebieskim bokiem Bruna to może być problem-znaczy ze zdjęciami. Nie mamy dobrego aparatu, dysponujemy jedynie takimi w tel. kom. ;) Ale postaramy się.

A skąd ten niebieski kolor? Jak się wybiela kolor, to wychodzi biały. Widocznie, jak się wybiela biały kolor, to wychodzi niebieski :D.

A drapak już przeszedł test i został zaakceptowany. Koty polubiły ten mebel i patrzą na nas z góry teraz :wink: .

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 10, 2009 14:41 Ciachamy Bruna!

Bruno niestety dziś się zdradził ze swymi zapędami :wink: . Lunka tylko prychnęła na niego.

Już jest umówiony z wetką na uczynienie z niego Prawdziwego Kociego Mężczyzny. W przyszły wtorek. Znowu będą solidarnie głodować ;)

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Wto lut 10, 2009 14:51

Chłopczyk mój dorasta! :love:

No, to jeszcze zabieg i będzie facet pełną gębą, bezunia kochana :)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lut 11, 2009 8:12

Uschi pisze:Chłopczyk mój dorasta! :love:

No, to jeszcze zabieg i będzie facet pełną gębą, bezunia kochana :)


Ano, dorasta!

Chciałam zrobić wczoraj zdjęcia całkiem sporego brzusia Bruna, ale niestety-mam zdjęcie ogona i łapy. Poza tym Luna ciągle w "obiektyw" wchodziła... :twisted:

Znaczy, miziała się z telefonem... :ryk: Ciągle zastanawiamy się z Sebem, czy Lunie wetka wycięła to, co powinna :wink: . Ona ciągle zachowuje się, jakby rujkę miała :smiech3: Miziajcie mnie, MIZIAJCIE!! Głaszczcie, GŁASZCZCIE MNIE!! I ciągle jej mało. Wczoraj próbowałam książkę czytać-na próbach się skończyło. Po paru stronach miałam Lunkę na sobie i Bruna obok siebie. Jak się połozyłam na boku (pomyślałam se, że pójdą, jak je zignoruję) i "zrzuciłam" Lunkę z siebie, a Bruna miałam za sobą, to Lunka zaanektowała książkę, a Bruno barankował moje plecy :evil: .

I zamiast kartki przewracać - drapałam raz jedno, raz drugie...Heh 8)

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro lut 11, 2009 8:27

pracujecie moze w warszawie? pozyczę aparat, zebyscie sobie zdjec porobili:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro lut 11, 2009 9:41

Satoru pisze:pracujecie moze w warszawie? pozyczę aparat, zebyscie sobie zdjec porobili:)


Pracujemy w Wawie oboje, chętnie pożyczyłabym coś, co robi zdjęcia lepiej niż mój aparat w telefonie :wink: .

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro lut 11, 2009 10:47

no to nie ma sprawy, zadne to ajwaj, prosty kodaczek za 300 zł z hakiem, ale robi ładne, wyrazne zdjecia.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 12, 2009 14:45

Satoru pisze:no to nie ma sprawy, zadne to ajwaj, prosty kodaczek za 300 zł z hakiem, ale robi ładne, wyrazne zdjecia.


No to nie pozostaje nic innego, jeno umówić się 8)

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw lut 12, 2009 14:47

umawiajcie się, dziewczynki, a żwawo ;)
ja koniecznie chcę jeszcze zobaczyć niebieskiego kota 8)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw lut 12, 2009 14:49

aglo pisze:
Satoru pisze:no to nie ma sprawy, zadne to ajwaj, prosty kodaczek za 300 zł z hakiem, ale robi ładne, wyrazne zdjecia.


No to nie pozostaje nic innego, jeno umówić się 8)


mieszkam na ochocie, pracuje na woli, bywam w centrum i na mokotowie.

jak u Was?;)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lut 12, 2009 14:54

Mieszkamy w Nowym Dworze, ja pracuję na Pradze przy pl. Hallera.
Ale mogę gdzieś podjechać :D Np. do Wola Parku. Czasem tam bywam, bo i koleżanka tam pracuje, i z animali odbieram zamówienia :wink: .

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw lut 12, 2009 15:06

o, a ja pracuje w Forcie Wola:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], pibon, puszatek i 59 gości