Edi Wielkie Uszy POMOCY problem sikawczo-zachowaniowy!

[-Buffy-]

Edziu czeka na dom.

[ewar]

Ja też mam Edwarda na tymczasie.Rudzielec,ogromny,ale bardzo płochliwy.Edzio z tego wątku to burasek z białymi skarpetkami,a takie wprost uwielbiam.Życzę mu najlepszego domku pod słońcem.

[Boo]

Ja też mam Edwarda na tymczasie.Rudzielec,ogromny,ale bardzo płochliwy.Edzio z tego wątku to burasek z białymi skarpetkami,a takie wprost uwielbiam.Życzę mu najlepszego domku pod słońcem.

Rysuje się pewna "szansa"

Kciuki prosimy

[aniaposz]

Edwardowi też mocno kibicuję. I nawet na Mazury zawieźć mogę.

[-Buffy-]

:ok: Edwardowi też mocno kibicuję. I nawet na Mazury zawieźć mogę.

Pod warunkiem, że go nie porwiesz.



Trzymam mocno za "szansę".

[aniaposz]

:ok: Edwardowi też mocno kibicuję. I nawet na Mazury zawieźć mogę.

Pod warunkiem, że go nie porwiesz.

No nie wiem... Przy Uszce udało mi się powściągnąć te zapędy, acz z trudem. Ale praktyka czyni mistrza. Czy Edek ma złote oczy czy mi sie tylko wydaje? Moja Nesca ma takie.

[-Buffy-]

Złotawe, ale nie tak złote jak Nesca.

[dzikus]

mnóstwo kciuków dla Edzia

[malakasia]

Rysuje się pewna "szansa"

Kciuki prosimy

To dziwne, bo myślałam, że już się zarysowała

Edzio zamieszka niedługo w Poznaniu ze mną i moją rodzinką (tj. bratem oraz mamą), by potem przeprowadzić się (również ze mną ) do jakiegoś ładnego mieszkanka, gdzie zamieszka też mój TŻ oraz nasz piesek - Tango

[Boo]

Rysuje się pewna "szansa"

Kciuki prosimy

To dziwne, bo myślałam, że już się zarysowała

Edzio zamieszka niedługo w Poznaniu ze mną i moją rodzinką (tj. bratem oraz mamą), by potem przeprowadzić się (również ze mną ) do jakiegoś ładnego mieszkanka, gdzie zamieszka też mój TŻ oraz nasz piesek - Tango

Ja czekałam na Ciebie Aż się sama przyznasz bez bicia

Staramy się załatwić wszystko tak, by pojechać z Edwardem 7 czerwca.

[-Buffy-]

Rysuje się pewna "szansa"

Kciuki prosimy

To dziwne, bo myślałam, że już się zarysowała

Edzio zamieszka niedługo w Poznaniu ze mną i moją rodzinką (tj. bratem oraz mamą), by potem przeprowadzić się (również ze mną ) do jakiegoś ładnego mieszkanka, gdzie zamieszka też mój TŻ oraz nasz piesek - Tango

Ja czekałam na Ciebie Aż się sama przyznasz bez bicia

Staramy się załatwić wszystko tak, by pojechać z Edwardem 7 czerwca.

Tak po cichu wiedziałam.

Ależ się cieszę.
I łzy radości sobie płyną.


Huuuraaaa

[aniaposz]

Malakasiu, super! Będziesz miała ślicznego kota, pewnie sama bym go wzięła, gdybym już nie miała dwóch czarnuchów. Bardzo się cieszę.

[Paulaaa]

Boo77 to sobie wykrakałam

kciuki

[Boo]

Boo77 to sobie wykrakałam

kciuki

Paula, kracz do woli! Byle tak skutecznie!

[Paulaaa]

Jak narazie to skutecznie i bardzo szybko